*turystycznie-forum.pl

gar pisze: ↑

6 sie 2018, o 16:52

...plenerowe muzeum wypału węgla drzewnego.

Są jakieś pokazy tego wypalania? Na czym polega ta atrakcja?
A jak jest z dojazdem do Mucznego?

Byłem nawet dwa razy. Ale nigdy nie udało mi się przejść całego pasma dookoła. W okolicy jest jeszcze ciekawa
Manińska tiesnava.

Pewnie to jednak podzielę na dwa etapy kosztem jakichś atrakcji w samym Przemyślu.

Ile czasu w takim razie zajęło zwiedzanie Kalwarii Pacławskiej. Zastanawiam się czy da rady w jednym dniu zaliczyć to miejsce, szlak na Suchy Obycz z zejściem do Rybotycz i dalej przejście przez Kopystańkę do Brylińców.

W jakim kierunku jest ten widok na fotce 137? Jeśli na wschód to pierwsza z tych górek nazywa się Ślepa, zwana jest też Herburtem ze względu na to, że dźwiga ruiny zamku Herburtów. Poniżej niej znajduje się miasteczko Dobromil. Trochę "przypadkowo" nie znalazło się na terytorium Polski po 1945 (czy ...

Chodziliście może po dróżkach kalwaryjskich? Wchodziliście na wieżę widokową? Wygląda na dość "chybotliwą".

Osobiście też tak uważam, jednak jeśli coś jest ewidentnym absurdem to należy to mimo wszystko nawet w ten sposób zasugerować miejscowym a nie wpadać w kompleksy przybysza z kraju o którym muszą mówić tylko dobrze.

Zdyscyplinowani Japończycy też tak robią - obserwowałem na żywo w Postojnej.

W jaki sposób szlak ten będzie wyznakowany?

Przy zachmurzeniu Solina wygląda niemal jak fiord. Zapisywaliście córkę na basen?

Bilet zakupiony online jest droższy o 20 groszy ze względu na pośrednika Dotpay. Też dość dziwne, bo o ile kojarzę to przy zakupie biletów do muzeum, kopalni żadnych dodatkowych prowizji nie ma.

Może nienajlepsza pogoda

Może nie jest to droga tej klasy co wspominane powyżej, ale wyjazd krajową 79 z Krakowa na Sandomierz woła o pomstę do nieba. Nierówne pasy ruchu, które rozdziela próg kilkudziesięciocentymetrowej wysokości, fragment "po płytach" gdzie główna droga jest rozkopana a z dołu wystają śmierdzące gazem ru...

A tą woskową figurę zakonnicy widziałeś? Bo to w zasadzie jedyna atrakcja jaka mnie ominęła w zakrystii. Natomiast kościół bardzo ciekawy, wręcz oryginalny - zwłaszcza jego sufity. Niektóre obrazy trochę ciemne jak to bywa z takim starym malarstwem. Kapliczka jest trochę przed pustelnią. Trzeba zejś...

Ceny zgody na fotografowanie w słowackich jaskiniach (praktycznie wszystkich) są chore. Opłata bez statywu (czyli jak dla mnie zdjęcia praktycznie amatorskie) jest wyższa od ceny wstępu. Dlategoż nigdy nie płacę bo i tak jakościowo wyjdą średnio. A czasem się uda ukradkiem, jedną dwie fotki zrobić.

Bardzo interesująca trasa bo i region ciekawy i z górniczą przeszłością. Jak to oni mawiają: miedziana Bystrzyca, srebrna Szczawnica, złota Kremnica. Odwiedzaliście przy okazji Bańską Bystrzycę? W jaskini Harmanieckiej byłem pewnie z jakieś 8 lat temu. Pamiętam dość męczące podejście od stacji kolej...

Jeziorka ładne! Byłeś tam o wczesnej porze, czy w tym dniu było zimno? - bo mało ludzi na plaży. Tak gdzieś koło czternastej - pogoda była nienajgorsza, słoneczko przypiekało, choć był też przyjemny wiaterek. Jeśli nie pora obiadowa to może konkurencja, bo koło Staszowa jest jeszcze większy sztuczn...

Ostatnio w górach szalały powodzie, więc na odmianę wybrałem się na północny wschód od Krakowa w region zwany Niecką Połaniecką stanowiący fragment Wyżyny Małopolskiej. To po prawdzie forma wklęsła której dnem płynie tytułowa rzeka Czarna Staszowska, z kolei wschodnie zbocza jej doliny porasta przep...

Rozumiem że cmentarze które wymieniłeś są rozmieszczone "strategicznie" mniej więcej wzdłuż trasy busa do Limanowej, więc z dojazdem nie było problemu?

Dosyć dumnie nazwany dworcem autobusowym punkt odjazdu busów w Połańcu. Kilka zatok przy miejscowej galerii handlowej. Ale miejsce dogodne tuż obok głównej drogi Kraków-Sandomierz. Rozkład jazdy, co prawda dość chaotyczny, bo ułożony wedle firm przewozowych a nie miejsc docelowych. Dużo ławek pod za...

Wygląda na jakiś pałacyk. A jak się nazywa?

A w jakim hotelu ostatecznie wylądowałeś?

Zakładasz, że będzie mocny deszcz?

Coś będziemy zdaje się po swoich śladach wędrować. Na 70% w sierpniu wpadnę na kilka dni do Przemyśla z przyległościami (Kalwaria Pacławska, Krasiczyn, Bolestraszyce).

Szlak rzeczywiście wyjątkowo interesujący praktycznie na każdym odcinku: w lesie i ponad lasem. Przepiękne widoki i udana pogoda. Trochę meczące to wchodzenie i schodzenie z kolejnych skałek. Słowackie trasy turystyczne to jednak nieco wyższy poziom. Raz że góry wyższe niż w Polsce, bardziej skalist...