*turystycznie-forum.pl

Nie doczekasz się. Rzadko robię zdjęcia. Na tym wyjeździe zrobiłem aż 3.

Te prowadzone na czarno to nie problem. Jeśli ktoś działa w ten sposób to pomoc mu się nie należy. Większy problem to obiekty bez terminala, bo nie każdemu opłaca się założenie takiego sprzętu.

Ten zamek krzyżacki jest udostępniony do zwiedzania? W jakimś artykule z 2008 r. czytałam, że wpuszczają tam turystów. Właścicielami są podobno jakiś szlachcic rodem z Kurlandii i góralka. Zamek (a właściwie wieża, która z niego pozostała) jest udostępniona do zwiedzania. Właściciel (p. Ryszard) to...

Kwaterę mam sprawdzoną, więc mogę spokojnie polecić: Zajazd Ostoja w Przezmarku na Pojezierzu Iławskim. Budynek hotelowy (pokoje z łazienkami i TV - 2,3-osobowe i 4-osobowe studia rodzinne) oraz 2 domki 4-5 osobowe z łazienką, niewielką kuchnią i TV oraz "kozą" na wypadek chłodu) znajdują się na pos...

Jezioro Jasne (rezerwat) - dostępne przyjemną ścieżką przyrodniczą (czy edukacyjną). Samo jezioro można obejść ścieżką o długości 1,5 km. Jedno z niewielu w Polsce jezior oligotroficznych (skąpożywnych), z czego wynika niezwykła czystość i przejrzystość wody (nawet do 15 metrów). Warto zobaczyć.

Podobno ma objąć również biura podróży. Takie zresztą było pierwotne zamierzenie, ale według ostatnich doniesień medialnych zaczęło się to poważnie rozjeżdżać.

Jedno odpada, inne się planuje. Do niektórych wyjazdów przygotowania są nadzwyczaj krótkie, bo są spontaniczne. 9 dni na "Mazurach" za mną. Kolejne weekendy też będę miał wolne, więc żal byłoby tego nie wykorzystać.

Cena za tą wodę jest spora. Walory smakowe - jakby to nazwać: oryginalne.

Na Warmii i Mazurach wciąż pięknie. Szkoda będzie stąd wyjeżdżać. Ale jeszcze kilkadziesiąt godzin jest do wykorzystania.

To chyba dobra wiadomość. Skoro szukają kucharza to znaczy, że liczą na porządny ruch turystyczny.

Jerzwałd - wieś związana z twórcą Pana Samochodzika, czyli Z. Nienackim. Grób zadbany, stara część cmentarza (poniemiecka) w gorszym stanie, ale klimat ma. Wieś pięknie położona, całkiem ładnie zadbana, sporo tablic informacyjnych (trasa edukacyjna po Jerzwałdzie), zachowany dom wspomnianego autora ...

Pszczeliny to dobra lokalizacja. Klimacik jest. Warto jeszcze podskoczyć do Mucznego i Tarnawy Niżnej na małe co nieco.

Miejsca piękne. Dobrze, że dysponowałeś samochodem, bo komunikacją publiczną - szczególnie w obecnym czasie - nie zobaczyłbyś chyba nawet połowy tego.

Na północy Polski sporo jest takich starówek, które mogą zaskoczyć lub zadziwić - niestety nie historyczną zabudową, ale takimi atrakcjami jak przyroda (Tuczno), betonowe klocki (Malbork), brak połowy rynku (Zalewo) itd.

Patrząc na ilość osób mieszkających na Górnym Śląsku i na ilość przypadków - około 1 promila populacji (oraz zrobionych testów - nigdzie w Polsce nawet nie zbliżono się do takich liczb), a także na ilość zgonów (statystycznie jedna z mniejszych w Polsce patrząc na ilość przypadków na liczbę mieszkań...

Ja mogę powiedzieć, że już wspieram realnie, bo od niedzieli wynajmuję domek nad jeziorem, chodzę do baru (jedzenie na wynos) a na sobotę i niedzielę jestem umówiony na kupno (miód i dziczyzna) lokalnych specjałów. Kolejne realne wsparcie planuję pod koniec maja w klimatach górskich (kierunek jeszcz...

Wspieram.

Bartne szuka kogoś do pracy ? Niemożliwe

W Olchowcu w środku byłem, ale załapałem się już na nowy ikonostas z tego co pamiętam.
Rzeczywiście - nietypowa ta ikona.

Szkoda. Mimo to nie widać, żeby coś się tu miało zmienić. Nadal wszyscy na luzie.

Udało się wejść do którejś z wymienionych cerkwi ?

Rachunek gospodarczy musi wygrać ze zdrowotnym, bo jeśli przegra to za chwilę nie będzie pieniędzy na leczenie i oba rachunki będą w plecy. Pewnie dlatego zniesiono ciut więcej obostrzeń (restauracje) niż się spodziewano.

Są zapowiedzi, że to już koniec obniżek cen paliw. Teraz należy się spodziewać powolnego wzrostu cen na stacjach benzynowych.

Liczba zachorowań jest stabilna. Statystyki nabijają punktowe zakażenia (DPS-y, szpitale i obecnie kopalnie). To oznacza, że najwyższy czas wracać do w miarę normalnego życia. A, że ludzie mają już dość obostrzeń nie ma się czemu dziwić - szczególnie, że część z nich to zwykłe nonsensy.

Oddychania, czyli czynności nadrzędnej życiowo nie zestawiałbym z szybką jazdą samochodem. Słabe porównanie.