*turystycznie-forum.pl

Kanina Jest tam zamek Justyniana, tego od bazyliki Hagia Sofia. A w zasadzie jego ruiny, czyli wieża bramowa i trochę murów. Można piechotą, można busem. Droga prosta. Z centrum Vlory (rruga Sadik Zotaj) skręcamy w rrugę Musytafa Bello i idziemy nią aż do końca, do skrzyżowania pięciu, a w zasadzie ...

Gmina Brataj Gmina w dolinie Shushicy, obramowanej masywami górskimi z najwyższymi szczytami Kendrëvicë (2121 m) i Çika (2044 m). Gór nieco mniejszych skolko ugodno. Byłem tylko w dwóch miejscach, Brataju i Lepenicy. Ale zwiedzenia warta jest cała gmina. Brataj Most; XVI-wieczny kamienny most przez ...

Llogara to przełęcz na wysokości 1010 metrów z niesamowitymi widokami i parkiem narodowym. Choć w zasadzie to nie tyle przełęcz, co jedyne miejsce, gdzie potężny masyw Çika (2044 metry nad poziom morza, pluskającego o rzut beretem) robi się na tyle łagodny, że bez kucia tuneli da się poprowadzić dro...

Plaże w południowej części Vlory, począwszy od portu pasażerskiego, aż po południowe granice miasta przed tunelem, w tym roku znacznie bardziej przypominały pole orne (!) niż bałtyckie piaski. Tak; pole orne. Dotąd porządne plaże we Vlorze ciągnęły się z przerwami (na port towarowy i rybacki) od por...

Będąc we Vlorze wszystko musicie mieć w małym palcu. Biuro informacji turystycznej nie pomoże na pewno. Oto moje przeżycia stamtąd. Aby nie płacić dużych pieniędzy za wycieczki biurowe, chciałem wszystko zorganizować sam. W planie były m. in. Berat, Brataj, Gjipe i Llogara, gdzie trzeba dojechać dal...

Vlora Taki albański Poznań z Pruszkowem w jednym. Najbogatsze miasto w kraju, ale że to dorobienie z całą pewnością nie było uczciwe, to wiedzą wszyscy. To także takie albański Lublin, bo tu się zaczęła albańska niepodległość. Tyle, że w przeciwieństwie do Lublina, Vlora o tym fakcie pamięta. Co do ...

Był. Zresztą nie tylko Storch, ale i inne konstrukcje. Sukces RWD-9 na Challenge to sprawił

dinksiarz pisze:Wylądował Storchem na półce skalnego urwiska.

Jak półka miała 20 metrów, to nie było problemu. Storchowi taka długość do wylądowania wystarczała. Gorzej ze startem, bo tu trzeba było już 60 m.

Syn, były już harcerz, który otrzymanym na urodziny krzesiwem (kosztowało jakieś 40 zł, jak ocenia) rozpalił już wiele ognisk, jest zdania, że nieważna jest cena, ale sposób użycia. Jeśli się robi tak, jak pokazują na filmach, to i wysoka nie pomoże. Najpierw trzeba porządnie zedrzeć wierzchnią wars...

Jest gotowa. Mam wszakże dylemat. Informacje nt. wyjazdu zdobywałem na stronie budżetowych turystów. Wypadałoby umieścić ją tam. Z kolei forum albańskie i nasze forum turystycznie domagają się relacji. Na chłopski rozum mogę je umieścić wszędzie. Tekst jest mój, zdjęcia moje, żadnych honorariów nie ...

A właśnie; coś się stało. Jeszcze nie tak dawno w marketach, czy to hiper czy to super, czy to zwykłych, można było kupić jedynie korporacyjne popłuczyny typu żywiec, ewentualnie własne tanie marki, nie zasługujące nawet na miano popłuczyn. A tu parę dni temu zajrzałem po coś do Tesco i oczom nie wi...

Hohstath, czyli Wysokie Miasto się miało nazywać w początkowym okresie. Potem przemianowano na Jaśliska od płynącej u podnóża Jasiołki. A jest jeszcze opowieść inna, jakoby świeżo założone miasto odwiedził Kazimierz Wielki. Składający mu hołd burmistrz wyłożył się jak długi przy pokłonie. - Ślisko -...

Super miejsce.

Comen pisze:Mostek jak z Galicji... ale tej hiszpańskiej

nie tylko. Podobne są w Gruzji, Albanii, Grecji,

No to najnowszy (ale już trochę zalatujący, bo następny numer za parę dni) „Nuras”. Specjalistyczne pismo, bo dla nurków, ale i amatorzy poczytać mogą. W tegorocznym ósmym numerze m. in.: - Nurkowanie na... bagnach. Konkretnie Bagnach Biebrzaskich. Autorowi szczególnie chętnie pozował sum - Jezioro ...

nie. przedłuża się pisanie. Jestem w połowie

Chorwacji nie spotka się raczej rekina ludojada <lol> Raczej nie, ale raczej to raczej, a nie na pewno. Ludojady adriatyckie, czyli chorwackie to żarłacz biały, żarłacz błękitny, żarłacz czarnopłetwey i tawrosz piaskowy, rekin młot, rzadziej żarłacz miedziany, a nie chorwackie to żarłacz tępogłowy,...

poczytam w wolnej chwili, ale już widzę jedno poważne niedopatrzenie, zresztą powszechne w absolutnie wszystkich tego typu wydawnictwach; jak wyznaczyć kierunek w lesie. Porostów na pniach zwykle nie ma, mrowiska mają regularny kształt, słoje się zobaczy, jeśli się ma przy sobie szlifierkę

Szukałem informacji nt. Polskiej Izby Turystyki, a tu nagle okazuje się, że są dwie izby, bo oprócz PIT jest jeszcze Izba Turystyki Rzeczpospolitej Polskiej. Jedna jest organizacją samorządu gospodarczego branży turystycznej, druga jest organizacją samorządu gospodarczego przemysłu turystycznego. Id...

Mam wrażenie, że u nas taka turystyka nie istnieje. Wiele browarów broni wejścia do środka jak twierdzy, ciekawe dlaczego. Wydaje mi się, że otwarcie się na turystów spowodowałoby wzrost sprzedaży danego piwa. Swego czasu odpowiedział na to Robert Makłowicz. Odpowiedź ta szybko została usunięta i j...

rabit pisze:No cóż... nie będzie 500 + zabiorą biedaczkowi .. i powinien do więzienia pójść na 15 lat za swój kretynizm.

Okrutnie, ale prawdziwie. Powinno być ku przestrodze, ale obawiam się, że nie będzie.
Mi się nawet w pale nie mieściło, by wejść do morza w takiej sytuacji.

odwiedziłem, ale media twierdzą także, że jeszcze tam jestem. Jak wrócę napiszę. Wczoraj byłem w Breracie, Apollonii i Ardenicy, dziś zdobywam Karaburun, a w zasadzie odkrywam przejście tamże, a jutro wypływam w rejs na tenże Karaburun

To jeszcze dołożę Berat. Reklamowany jako Miasto Tysiąca Okien. W mieście z pewnością jest ich tyle, nawet więcej, jak w każdym zresztą mieście, ale na tej przedstawianej na zdjęciach części, gdzie dom stoi niemal na domu, tylu ich nie ma. Co nie zmienia faktu, że Berat zachwyca

Te agresywne panie dotąd byczyły się na Malediwach, Bali czy innych Dubajach, gardząc bałtyckim motłochem. W tym roku przeraziły się muzułmanów, a Bali, Malediwy i Dubaj to przecież muzułmanie, na Lazurowe Wybrzeże też nie pojadą, bo je dżihad dopadnie, to pierwszy raz pojechały nad Bałtyk. I są w s...

to parę z Brukseli (bo mnie też pasjonują)