Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Słowenia

Ciekawe miejsca w Europie.
Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Słowenia

Post autor: Comen » 30 lis 2012, o 22:51

Jeden z najmniejszych krajów Europy o powierzchni porównywalnej z Małopolską. Natomiast jeśli chodzi o zróżnicowanie krajobrazu to jest ono tutaj zaskakująco duże. Są wysokie i średnie góry, wybrzeże morskie, mniej lub bardziej skaliste płaskowyże krasowe, większe i mniejsze kotliny śródgórskie a nawet skrawek Niziny Węgierskiej. Słowenia leży w obrębie dwóch stref klimatycznych: śródziemnomorskiej i umiarkowanej środkowoeuropejskiej. Podobne zróżnicowanie dotyczy też innych cech krajobrazu, np. szaty roślinnej. Na wybrzeżu Adriatyku mamy typowe dla strefy śródziemnomorskiej zarośla makii i garrigu. Bardziej w głębi kontynentu znajduje się skąpo porośnięta bezwodna wyżyna Kras. Zachowały się tam oczywiście tu i ówdzie lasy liściaste oraz zarośla bałkańskiej sosny. W Alpach występują klasyczne piętra roślinne od podnóży, strefy upraw i dolnoreglowych lasów liściastych i mieszanych po najwyższe partie w grupie Triglavu położone w skalnym piętrze turni. Piękne łąki alpejskie występują m.in. w paśmie Alp Kamnicko Posawskich m.in. usiana szałasami Wielka Polana doskonale widoczna spod Małego Zamku w Kamniku. A jest jeszcze osobliwa formacja florystyczna na tzw. Pohorju, alpejskim płaskowyżu położonym pomiędzy Kamnikiem a Mariborem. Trochę przypomina ona północnoeuropejską tundrę, bo też jest reliktem czyli pozostałością z czasów zlodowacenia plejstoceńskiego. Pełno tam wysokich torfowisk porośniętych roślinnością zielną i skarlałymi drzewkami. Na północnym-wschodzie kraju w rejonie Murskiej Soboty są natomiast obszary przypominające już bezleśne, prawie stepowe Węgry. Z kolei odcinek pomiędzy Celjem a Mariborem który miałem okazję przemierzać pociągiem przypominał trochę Pogórze Karpackie z niewysokimi zielonymi wzgórzami i licznymi sadami owocowymi w dolinach. Historycznie Słowenia też bywała podzielona między sąsiadów: Węgry, Habsburgów, Wenecję, przez pewien czas była też pod panowaniem Turków, którzy jednak zostawili tu znacznie mniej śladów swojej bytności niż np. na Bałkanach. No ale taki burek to można dostać prawie na każdym rogu. "Słoweńskim" akcentem w dziejach Polski była np. królowa Anna Cylejska, żona Władysława Jagiełły córka hrabiego Celje Wilhelma. Dzięki zróżnicowaniu geograficznemu Słowenię nazywa się często Europą w pigułce. Trochę niezasłużenie jest to kraj niedoceniony przez turystów spieszących na chorwackie wybrzeża i zatrzymujących się ewentualnie na kilka godzin w Postojnej, aby zwiedzić słynne jaskinie będące wielką atrakcją już za czasów Franciszka Józefa. Prawdę mówiąc Postojnska Jama przypomina trochę lunapark, jest to miejsce piękne, ale straszliwie skomercjalizowane no i odpowiednio "wycenione". Znacznie bardziej polecam położone bliżej wybrzeża, trochę w bok od głównej trasy jaskinie Skocjańskie. Z wielu wspaniałych atrakcji Słowenii warto jeszcze wspomnieć o zbudowanym w "duchu" Wenecji Piranie, diabelskim jeziorze pod Cerknicą, które na pół roku znika, zamieniając się w lekko podmokłą łąkę, wreszcie o unikalnej kopalni rtęci w miasteczku Idrija.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 7 maja 2015, o 09:33

Piękny kraj. Ze Słoweńców, którzy nas odwiedzili śmialiśmy się, że oni wszędzie mają 50 km - do stolicy, nad morze i w góry. To oczywiście lekka przesada, ale tylko lekka. Rzeczywiście kraj mają piękny. Z moich subiektywnych odczuć:
Lubljana - przereklamowana
Bled - pięknie, ale tłoczno
okolice jeziora Bohinj - bajka
Alpy Julijskie - wspaniałe, ale ludzi sporo
Kamnik - miasteczko z klimatem, które zrobiło na mnie wspaniałe wrażenie
Maribor i Celje - drugie i trzecie co do wielkości miasta Słowenii - fajne, choć z leksza wymarłe (momentami czuję się tam jak w Czechach), w Mariborze byłem w marcu, czerwcu i wrześniu w różne dni tygodnia i zawsze jest podobnie
Skofja Loka, Radovljica - piękne i wspaniale położone
Jedyny poważny minus Slowenii to wysokie ceny, ale plusów (pomijając atrakcje turystyczne i przyrodnicze) jest więcej (m.in. komunikacja publiczna, kuchnia)

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Słowenia

Post autor: Comen » 7 maja 2015, o 17:14

Pewnym minusem jest też brak dobrego piwa. Laszko się jednak nie umywa do piw czeskich, słowackich a nawet polskich, nie mówiąc już o lublańskim Unionie.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 7 maja 2015, o 17:59

Fakt, ale importowanego piwa jest mnóstwo, więc jest czym ten minus zneutralizować.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 29 paź 2015, o 09:36

Kolejna wizyta na Słowenii za mną. Udało mi się odwiedzić kompleks skoczni w Planicy. Obecnie trwają tam prace dotyczące głównie infrastruktury, ale miejsce i tak prezentowało się ciekawie. 9 skoczni narciarskich od najmniejszej od K-7 aż po słynną Velikankę robi wrażenie. Aż 8 z nich jest pokryte igielitem i w czasie mojej wizyty aż na 5 skoczniach odbywały się treningi. Ciekawe jak się to prezentuje zimą.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Słowenia

Post autor: Comen » 29 paź 2015, o 15:00

A jak wygląda kwestia imigrantów. Widać ich gdzieś w miastach, na ulicach, przy drogach? Czy są w związku z tym kontrole graniczne na przejściach do Austrii?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 29 paź 2015, o 22:12

Comen pisze:A jak wygląda kwestia imigrantów. Widać ich gdzieś w miastach, na ulicach, przy drogach? Czy są w związku z tym kontrole graniczne na przejściach do Austrii?
Przekraczałem granicę austriacko - słoweńską 17 X wieczorem. Żadnych imigrantów ani kontroli nie było. Żeby było zabawniej miałem 2 kontrole antyimigranckie: niemiecką na granicy austriacko - niemieckiej i ... czeską <brawo> na granicy austriacko - czeskiej. Już widzę imigrantów którzy porzucają "biedną Austrię" dla "bogatych Czech".

Awatar użytkownika
petruss1990
User
Posty: 1016
Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin

Słowenia

Post autor: petruss1990 » 22 kwie 2016, o 13:11

Hej! Chciałbym się we wrześniu wybrać w tamtejsze góry. Ktoś może polecić jakieś miejsce noclegowe (budżetowe i bezpieczne). Jakiś ośrodek typu Zakopane (jechałbym sam autobusem). Nastawiony byłbym na jednodniowe wyjścia, bez wspinaczki.

Awatar użytkownika
inanord
User
Posty: 254
Rejestracja: 26 sty 2014, o 20:26
Lokalizacja: Zakopane

Słowenia

Post autor: inanord » 22 kwie 2016, o 17:44

Swego czasu nocowaliśmy w Krajnskiej Gorze w Apartman Grudnik- mają stronę internetową. Gospodarze sympatyczni. Cena za 1 noc w apartamencie 50 Eu -ale byliśmy przejazdem tylko na 1 noc.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 25 kwie 2016, o 14:28

Polecam Bled (takie słoweńskie Zakopane) i tamtejsze hostele. Zerknij do tematu hostele w Europie. Tam jeden z nich mieszczący się w Bledzie opisałem.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Słowenia

Post autor: Comen » 25 kwie 2016, o 15:17

Na Triglav raczej ciężko wejść i zejść w jeden dzień wychodząc z Bledu. Głębiej w górach leży Bohinjska Bistrica albo Ribcev Laz nad samym jeziorem Bohinj. Z Bledu natomiast można zrobić ciekawe rundy po płaskowyżach krasowych Pokljuka i Jelovica. Na północno-zachodniej krawędzi Pokljuki jest kilka ciekawych szczytów z panoramami na najwyższe szczyty Alp Julijskich: Debela Peć, Vipanski Vrh, Visevnik. W sumie w okolicy można też nocować w górskich schroniskach.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 10 sty 2018, o 10:19

Czy zna ktoś przewodnika polskojęzycznego po Lubljanie ? Jeśli tak proszę o namiary.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 16 maja 2018, o 10:05

Ceny sporej części wstępów na Słowenii w ostatnim czasie w wielu wypadkach poszły mocno do góry - np. wjazd na Vogel czy rejs łodziami na Wyspę Bledzką, ale są takie które się nie zmieniają np. wodospad Sawicy i kościół na Wyspie Bledzkiej. Wąwóz Vintgar znów zamknięty ze wzgledu na prace zabezpieczające wynikające z powodu kolejnego wypadku śmiertelnego (to już chyba 3 taki wypadek w ostatnich 5 latach). Na całe szczęście ceny artykułów spożywczych i w knajpach stoją w miejscu lub zmieniły się bardzo nieznacznie.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Słowenia

Post autor: Comen » 16 maja 2018, o 12:11

Ciekawe ile stoi wstęp do Postojnej. Pamiętam że za mojej bytności cena była horrendalna - na złote wychodziło jakieś 70-80 od osoby.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 16 maja 2018, o 12:56

Comen pisze:
16 maja 2018, o 12:11
Ciekawe ile stoi wstęp do Postojnej. Pamiętam że za mojej bytności cena była horrendalna - na złote wychodziło jakieś 70-80 od osoby.
Obecnie 25,80 euro, czyli w przeliczeniu na złotówki wg obecnego kursu około 111 zł. Do tego wypada jeszcze dokupić audioguida w języku polskim za 2,50 euro. Tanio nie jest, ale przynajmniej raz w życiu warto.
Odmieńce jaskiniowe (jedna z atrakcji jaskini) są pokazywane w większej ilości sztuk - kiedyś był 1 w akwarium, w tym roku naliczyłem 4.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 24 wrz 2018, o 16:56

Pasażerskie połączenia kolejowe między Włochami a Słowenią, zawieszone w 2008 roku, zostało wznowione od 9 września 2018.
Uruchomiono 2 pociągi dziennie w każdym kierunku między Udine a Lublaną.
Pociąg jedzie z Lublany do Triestu 2 godziny 42 min, ponad dwa razy dłużej niż przejazd autostradą samochodem (93 km czyli około 1 godziny jazdy) lub 1 godzina 40 min autobusem.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Słowenia

Post autor: Comen » 25 wrz 2018, o 09:29

Pociągi po słoweńskiej stronie zawsze jeździły wolniutko.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Słowenia

Post autor: gar » 25 wrz 2018, o 09:31

Comen pisze:
25 wrz 2018, o 09:29
Pociągi po słoweńskiej stronie zawsze jeździły wolniutko.
Ale przynajmniej punktualnie :)

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Słowenia

Post autor: Comen » 15 sty 2021, o 09:13

Jeden z najdłuższych mostów w Słowenii znajduje się pod miasteczkiem Breżice na wschodzie kraju. Mierzy 524 metry i ma charakterystyczną podwójną kratownicę bowiem przekracza naraz dwie rzeki Savę i Krkę. Zbudowany został jeszcze za czasów Austro-Węgier w 1906 roku. Niedawno został zamknięty ze względu na stan techniczny i jest remontowany. Jednak jeśli podążymy w górę rzeki Krki to ciekawych mostów jest nad tą rzeką całkiem sporo. Większość z nich to stare mosty drewniane powstałe również w początku XX wieku. Jest ich na całym biegu rzeki z kilkanaście. Niektóre z nich to obecnie jedynie kładki dla pieszych, ale większość jest jednak przejezdna także dla aut. Budowane były z mocnego drewna dębowego, tak więc zamiast asfaltowej nawierzchni drogi przejeżdża się po wykładzinie z desek. Na oko nie wygląda to jednak zbyt solidnie. Dla przykładu pierwszy z nich znajduje się pomiędzy wsiami Borst a Velike Malence i ma niewielką nośność wynoszącą jedynie 1,5 tony, z kolei przejazd przy wodospadzie w Jamie pri Dvoru ma znak dopuszczający poruszanie się pojazdów lżejszych od 3 ton. Inne np. w Cerklju czy Brodzie w Podboczju są znacznie bardziej wytrzymałe, zwłaszcza po przeprowadzonych niedawno remontach. Bardziej znane przeprawy są w Kostanjevicy na Krki. Prowadzą one na wyspę, gdzie znajduje się centrum miasteczka znanego jako karniolska Wenecja. W pobliżu znajduje się jedna z udostępnionych turystycznie jaskiń w Słowenii Kostanjeviszka Jama. Dolna Karniola to mniej turystyczny region Słowenii położony pomiędzy Lublaną a Zagrzebiem. Kraina zielonych łąk i średnich gór z kilkoma ładnymi zamkami. Do jednego z nich, konkretnie gradu Otoczec także prowadzi drewniany most na wyspę w nurcie rzeki Krki. Chyba najładniejsza, częściowo zadaszona drewniana kładka przez Krkę znajduje się natomiast w Novo Mesto i prowadzi z centrum miasta do sielskiego lasu Ragov na drugim brzegu. W tym malowniczym miasteczku znajduje się też jedna ze starszych przepraw w Słowenii żelazny Most Kandijski wzniesiony w 1898 roku. Posiada charakterystyczne arkadowe przyczółki i ciekawą w formie kratownicę biegnącą poniżej przejazdu. Rzeka Krka bierze swój początek z kilku dużych krasowych wywierzysk położonych 25 km na południe od Lublany. Po 96 km wpada do Savy. Po Savinji jest drugą co do długości rzeką Słowenii płynącą całkowicie w jej granicach.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

ODPOWIEDZ