Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Walia

Ciekawe miejsca w Europie.
janusz692
User
Posty: 16
Rejestracja: 27 lut 2018, o 02:03
Lokalizacja: Katowice

Walia

Post autor: janusz692 » 20 cze 2018, o 22:14

Jako że ostatnio "siedziałem" w Walii myślę że warto wspomnieć o dzisiaj niewielkim miasteczku St Davids, w okresie średniowiecza ważnym miejscu kultu i centrum nauki. Znajdujący się w nim kompleks katedralno - pałacowy jest zabytkiem unikatowym nawet w skali europejskiej. W St Davids zachowała się romańsko - gotycka katedra oraz ruiny pałacu biskupiego z XII-XVI wieku. Pisząc ruiny mam na myśli obiekt zachowany praktycznie w całości, jedynie bez podziałów wewnętrznych. Jego wyjątkowy charakter polega na tym iż w okresie średniowiecza świeckie, nieobronne obiekty powstawały stosunkowo rzadko, a ich szansa na przetrwanie bez przekształceń lub zniszczeń w wiekach późniejszych zawsze była niewielka. W każdym razie St Davids miało to szczęście pomimo kilkukrotnych prób sprzedaży zabytku na materiał budowlany, nie zostało także zrównane z ziemią w trakcie angielskiej wojny domowej, jak większość brytyjskich zamków.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2018, o 22:17 przez Adler, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wydzielono nowy wątek.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Walia

Post autor: Comen » 21 cze 2018, o 15:22

Ciekawe czy w Walii zamki lokowano mniej więcej równomiernie jako siedziby administracyjne, własności lokalnych feudałów czy według linii obronnych - wzdłuż wybrzeża, wzdłuż łańcuchów górskich?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

janusz692
User
Posty: 16
Rejestracja: 27 lut 2018, o 02:03
Lokalizacja: Katowice

Walia

Post autor: janusz692 » 21 cze 2018, o 19:05

Zamki "przybyły" na wyspy brytyjskie wraz z Normanami po podboju Wilhelma Zdobywcy w 1066 roku. Początkowo, aż do XII/XIII wieku były to głównie drewniano - ziemne warownie typu motte and bailey, (z grubsza odpowiedniki polskich grodów stożkowatych) Zabezpieczały one najważniejsze punkty nowo podbitych ziem, a na terenie pogranicza walijsko - angielskiego znaczyły stopniowe przesuwanie się Anglo - Normanów na zachód. Oczywiście z czasem oprócz królewskich zaczęły też powstawać obiekty możnych, lordów itp, zaczęli też budować zamki walijscy książęta, podpatrując wiele od Anglo - Normanów. Jako osobną grupę wyróżnić można zamki Edwarda I powstałe w trakcie i po zakończeniu wojen o niepodległość Walii w II poł XIII wieku. Miały one trzymać w posłuszeństwie Walijczyków i stanowić nowe centra angielskiej administracji, a ze względów strategicznych Edward budował je zawsze w pobliżu wody, by móc zaopatrywać na wypadek oblężenia transportami z terenu Anglii. To tak z grubsza i w skrócie :)

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Walia

Post autor: gar » 24 cze 2018, o 13:01

janusz692 pisze:
21 cze 2018, o 19:05
Zamki "przybyły" na wyspy brytyjskie wraz z Normanami po podboju Wilhelma Zdobywcy w 1066 roku.
A takie Twoje TOP 5 jeśli chodzi o walijskie zamki mógłbyś podać.

janusz692
User
Posty: 16
Rejestracja: 27 lut 2018, o 02:03
Lokalizacja: Katowice

Walia

Post autor: janusz692 » 24 cze 2018, o 14:14

Najlepiej zachowały się warownie w Caernarfon, Chepstow, Conwy, Harlech i Pembroke, są to też najbardziej znane turystycznie miejsca w Walii, z mniej znanych a świetnie zachowanych zamków wymienić można by Caldicot czy Manorbier oraz Oystermouth, osobiście bardzo lubię zamek w Kidwelly.
Brytyjczycy mają świetnie rozwiązane podejście do popularyzacji historii i architektury, przy każdym zamku, klasztorze czy innym zabytku stoją tablice informacyjne z planami, rekonstrukcjami, opisami, co ma szczególne znaczenie gdy z zamku niewiele już pozostało. Przydałoby się takie podejście w Polsce...

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Walia

Post autor: gar » 24 cze 2018, o 19:22

Dzięki. Kiedyś trzeba będzie się tam wybrać.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 30 sty 2024, o 20:34

Kilka lat oczekiwań i za miesiąc mam się tam pojawić. Kilka zamków też jest w planie.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Walia

Post autor: Comen » 31 sty 2024, o 00:22

Czyżby przetarcie przed meczem naszych patałachów.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 31 sty 2024, o 07:22

O patałachach nie myślałem. Z drugiej strony nie ma pewności że pokonają Estonię.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13363
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Walia

Post autor: Adler » 2 lut 2024, o 14:45

gar pisze:
30 sty 2024, o 20:34
Kilka lat oczekiwań i za miesiąc mam się tam pojawić. Kilka zamków też jest w planie.
Jakie miasta lub region w planie?

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 2 lut 2024, o 17:26

Głównie północna Walia (czyli ta najmniej angielska a najbardziej walijska) z bazą nad morzem w Llalanduno. W planie okolice z Conwy i Caernafron na czele, Anglesey oraz Snowdonia (o ile pogoda i czas pozwolą).

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 2 mar 2024, o 23:10

3 zamki odwiedzone. Caernafon (12,50 GBP za wstęp) i Beaumaris (8,70 GBP) robią wrażenie. Warto wydać trochę funtów aby je zobaczyć. Dodatkowo Flint bezpłatnie i na początek zwiedzania więc też mi się podobał. Jutro w planie Conwy do zestawu i czas w góry.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 3 mar 2024, o 20:12

Zamek Conwy za 11,70 GBP. Do tego ruiny zamku + wodospad + widoki w Dolwyddelan za darmo. Poza tym Llyn Elsi, czyli malownicze jezioro (45 minut podejścia z Betws-Y-Coed) z widokami na ośnieżone szczyty.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Walia

Post autor: Comen » 4 mar 2024, o 06:03

Zawsze mnie zastanawiało jak się wymawia te dziwne walijskie nazwy, zwłaszcza te zbitki spółgłoskowe.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 4 mar 2024, o 20:46

Trzeba zapytać się fachowców, ale np. nazwę miejscowości Llandudno w pociągu czytali jako sandydno.
Oczywiście odwiedziłem miejscowość o najdłuższej nazwie, ale przeczytać tego nie sposób. Skrócona jej nazwa to Llanfairpwll, ale nie załapałem jak się to wymawia.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 7 mar 2024, o 07:33

System cen za przejazdy mają dość osobliwy. Dotyczy to zarówno autobusów jak i pociągów.
Przejazd autobusem na trasie około 6 km - 3,10 GBP, ale bilet całodzienny na autobusy na region w którym byłem 5,90 GBP.
Przejazd koleją na odcinku 2 km - 3,40 GBP, ale przejazd na trasie około 50 km w obie strony z możliwością wsiadania i wysiadania na dowolnych stacjach na trasie - 9,80 GBP.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Walia

Post autor: Comen » 7 mar 2024, o 17:20

A odległości tam mierzą w kilometrach czy tych angielskich jednostkach typu mile, jardy itp ?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Walia

Post autor: gar » 7 mar 2024, o 18:35

Na biletach z tego co kojarzę nie było odległości. Z miarami było różnie. Na drogach oznaczenia w milach, przy mostach w stopach i calach, ale idąc do jeziora opis był w metrach, więc ładu i składu w tym nie stwierdziłem.

ODPOWIEDZ