Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Niemcy

Ciekawe miejsca w Europie.
Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Niemcy

Post autor: Adler » 25 wrz 2013, o 21:12

Nie, to ichniejszy folklor.
Gatunki: Volksmusik, Heimatmelodie, Schlager i takie tam... <tak>

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Niemcy

Post autor: Comen » 25 wrz 2013, o 21:14

No jak bym słyszał klimaty typu mydełko Fa. Nie wiem może słowa trochę bardziej dorzeczne, ale wiadomo skąd nasi diskopolowcy czerpią inspiracje :)
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Niemcy

Post autor: Adler » 25 wrz 2013, o 21:31

Każdy kraj ma swój folklor, pielęgnuje go, co moim zdaniem jest dobrą sprawą.
Jednak w wymiarze muzycznym to mnie zarówno ten polski, jak i ten niemiecki nie odpowiada. <nie>

W teledysku doskonale widać jak bawią się w namiotach podczas wspomnianego Oktoberfest.

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Niemcy

Post autor: Gollum » 26 wrz 2013, o 21:21

A mi odpowiada. Niemiecki, ukraiński, rosyjski, czeski, grecki, irlandzki, szkocki, angielski, chiński, momentami amerykański, a z polskiego góralski i kaszubski. Disco polo nie lubię, choć to właśnie to, a nie przyśpiewki stojących nad grobem dziadków i babin, jest prawdziwym folklorem. Choć jak zaśpiewam w swojej grupie "Stwozuno je koza", to się dzieci pokładają ze śmiechu. Ale kiedyś lubiłem, bo było toto bardzo pomocne. Bo córka-niejadka pozwoliła włożyć w siebie wszystko,, gdy w telewizji leciało disco polo, dojcze szlaga gala albo Teletubisie

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Niemcy

Post autor: Adler » 28 wrz 2013, o 21:23

Czy uważacie, że Niemcy mogą być atrakcyjne z punktu widzenia polskiego turysty/podróżnika, czy raczej ten kraj winien być postrzegany jako potencjalne miejsce pracy, tudzież kraj typowo tranzytowy?

Ciekawią mnie Wasze opinie o dotychczasowych wycieczkach do tego kraju/po tym kraju...

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Niemcy

Post autor: Gollum » 3 paź 2013, o 22:19

Niemcy są wspaniałym krajem turystycznym. I to pod każdym względem.
Chcesz antyku? - masz liczne rzymskie zabytki w Trewirze, pozostałości limesu górnogermańsko-retyckiego od Koblencji po Ratyzbonę.
Lubujesz się w tematach średniowiecznych - to dla Ciebie raj! Akwizgran, Moguncja, Wormacja, Spira, Kolonia, Ulm, Freiburg, Brema, Marburg i Szlak Zamków Neckaru to tylko dziesiątka. A takich dziesiątek będą dziesiątki.
Wolisz tematy późniejsze - dla ciebie są kolejne setki miejsc.
Wolisz tematy zakazane? W Norymberdze wciąż stoją budowla zaprojektowane przez Alberta Speera. W Monachium jest miejsce po Bürgerbräukeller, gdzie przy kuflu piwa Hitler, Röhm i Ludendorff planowali zamach stanu, ale zdziebko za dużo wypili. W Berchtesgaden, gdzie lubił bywać Hitler.
Wolisz legendy? Nie można lepiej trafić. Góry nad Renem, Schwarzwald, Harz, są wręcz przepełnione duchami, zjawami, upiorami i postaciami z oper Wagnera. A może będziesz miał szczęście i spotkasz Lorelei?
Wolisz miejsca bardziej realnych wydarzeń? Masz Las Teutoburski, gdzie Arminius wyrżnął w pień trzy legiony Warusa, masz Lech, Lützen, Blenheim, Remagen, Lipsk, Moguncję i setki innych miejsc.
A przyroda? Watty Morza Północnego, wapienne klify Rugii, rozległe wrzosowiska Lüneburga, plątanina kanałów Spreewaldu, czarne bory świerkowe Schwarzwaldu, Saska Szwajcaria, Eifel, Alpy, jezioro Laacher, takie europejskie Yellowstone, z tą różnicą, że raczej nie pieprznie, bo ten superwulkan wygasł. Albo inny wulkan, Kaiserstuhl, oczywiście dawno wygasły, ale też potężny.
Wolisz pić i jeść? Nie odbędziesz lepszej turystyki kulinarnej jak w Niemczech. W prawie każdej wsi inne piwo, we Frankonii i Nadrenii co gospodarstwo to inne wino, golonka, biała kiełbasa (nie mająca nic wspólnego z polską), schwarzwaldzkie torty, podberlińskie szparagi, lubeckie marcepany. No i liczne festiwale. Oktoberfest to tylko jeden z wielu, nastawiony na turystów, a więc najdroższy. Inne, zwłaszcza te winiarskie, sa mniejsze i tańsze, ale zaszaleć też można że hej. Szalałem na takowym w Bötzingen, to wiem. Nawet gość bez nogi wywijał hołubce aż iskry szły.
A jeśli pieprzysz to wszystko, chce tylko się zabawić - no to zapraszają liczne parki rozrywki, że wspomnę Europa Park nad Renem czy Tropical Island w Krausnitz, k*** nie tylko z Hamburga i Kolonii, żigolaki nie tylko z Berlina i Frankfurtu; wszak światowe centrum seksprzemysłu to są właśnie Niemcy.
Plusy niemieckiej turystyki to niewielka odległość, ogrom atrakcji i niewysokie w porównaniu np. ze Skandynawią ceny. Minusy to... ceny, wyższe niż w popularnych krajach turystycznych i ewentualne problemy z miejscowymi, szczególnie w byłym NRD. Nie doświadczymy ich w Niemczech bardzo zachodnich (Nadrenia), gdzie Polak nie kojarzy się ze złodziejem samochodów, lecz z solidnym i tanim pracownikiem.
Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne, choć jak dotąd jeździłem wyłącznie w grupach zorganizowanych; 1989 Berlin wschodni, gdzie groźne STASI dopadło mnie i innych i kazało natychmiast iść spać (mieliśmy nieźle w czubie), 1981 Nadrenia, gdzie wspólnie z początkującą w polityce Angelą Merkel (minister ds. młodzieży) chleliśmy z grupą polskich dziennikarzy podczas otwarcia biura wymiany polsko-niemieckiej. Parę lat później Badenia i Schwarzwald z ZMW na wymianie z tamtejszą młodzieżą. Stąd najbardziej pamiętam, gdy piekielnie skacowany po pijackiej imprezie wstałem i wyszedłem na hotelowy balkon, a gdzieś słyszę - Morgen! Rozglądam się półprzytomny i widzę jakiegoś Helmuta pozdrawiającego mnie ze swojego balkonu. I w 2005 roku targi rolnictwa ekologicznego w Norymberdze, z których znów pamiętam najdroższą herbatę (2 euro we frankońskiej knajpie) i jak na imprezie podsumowującej urżnąłem się polskim piwem ekologicznym i dostałem w mordę, bo za bardzo dobierałem się do koleżanki z Beskidów. Żeby nie było: pół tysiąca zdjęć przywiozłem

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Niemcy

Post autor: Adler » 3 paź 2013, o 23:24

Ciekawa opowieść (zwłaszcza część pod koniec). :)
Jest jednak kilka nieścisłości, względnie miejsc wymagających uzupełnienia.
Gollum pisze:Chcesz antyku? - masz liczne rzymskie zabytki w Trewirze,
Wiem, spędziłem tam 2 razy po 3 miesiące w czasach studenckich.
Czarną Bramę już na forum swego czasu wspominałem. Amfiteatr rzymski to dopiero sensacja. Zrobiłem oczy, jak zobaczyłem to miejsce. Przecież takie rzeczy (pomyślałem) to tylko w Rzymie... :)
Na terenie tamtejszych term, tych starożytnych piłem przecież wspólnie z kolegami/koleżankami w specjalnych namiotach (w ramach świętowania sukcesów firmy). <tak>
Znam i lubię to miasto.
Gollum pisze:Lubujesz się w tematach średniowiecznych - to dla Ciebie raj! Akwizgran, Moguncja, Wormacja, Spira, Kolonia, Ulm, Freiburg, Brema, Marburg i Szlak Zamków Neckaru to tylko dziesiątka.
Zwłaszcza katedra w Speyer (pl. Spira) zrobiła na mnie wielkie wrażenie. <okok>
Z kościołem w Ulm miałem kłopot, bo ciężko było objąć całość w kadr. :)
Jeśli chodzi o Kolonię, byłem, zwiedzałem i nawet śpiewałem w miejscowej katedrze (piękny gotyk!) w pewnej grupie muzycznej... :>
Gollum pisze:A może będziesz miał szczęście i spotkasz Lorelei?
Byłem 2 razy i niestety nie spotkałem Lorelei, a sporo się o niej tu i ówdzie naczytałem... ;)
Gollum pisze:A przyroda? Watty Morza Północnego, wapienne klify Rugii, rozległe wrzosowiska Lüneburga, plątanina kanałów Spreewaldu, czarne bory świerkowe Schwarzwaldu, Saska Szwajcaria, Eifel, Alpy, jezioro Laacher
Tu taki trochę regionalny nieład zapanował. <tak>
Gollum pisze:Wolisz pić i jeść? Nie odbędziesz lepszej turystyki kulinarnej jak w Niemczech.
Niestety. Kuchnia niemiecka już od ładnych kilku lat jest coraz mniej "niemiecka".
Opieram tę opinię na podstawie licznych rozmów z miejscowymi.
Gollum pisze:Inne, zwłaszcza te winiarskie, sa mniejsze i tańsze, ale zaszaleć też można że hej. Szalałem na takowym w Bötzingen, to wiem.
Ja też wiem. Szalałem na takich w Schweich, Leiwen i Werderze nad Havelą (obok Poczdamu).
Baumblütenfest jest równie znany, duży i drogi jak Oktoberfest (u nas mniej znany). <tak>
Gollum pisze:chce tylko się zabawić - no to zapraszają liczne parki rozrywki, że wspomnę Europa Park nad Renem czy Tropical Island w Krausnitz, k*** nie tylko z Hamburga i Kolonii, żigolaki nie tylko z Berlina i Frankfurtu; wszak światowe centrum seksprzemysłu to są właśnie Niemcy.
Dobra, udam, że nie przeczytałem fragmentu o wyspie. ;)
Brakuje tu również wzmianki o St.Pauli, słynnej z nie tylko dobrej drużyny piłkarskiej dzielnicy Hamburga. <lol>
Gollum pisze:Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne, choć jak dotąd jeździłem wyłącznie w grupach zorganizowanych;
Moje również.
Jeździłem już sam, w grupie, i duuużej grupie (pilot). ;)
Gollum pisze:Plusy niemieckiej turystyki to niewielka odległość, ogrom atrakcji i niewysokie w porównaniu np. ze Skandynawią ceny. Minusy to... ceny, wyższe niż w popularnych krajach turystycznych i ewentualne problemy z miejscowymi, szczególnie w byłym NRD. Nie doświadczymy ich w Niemczech bardzo zachodnich (Nadrenia), gdzie Polak nie kojarzy się ze złodziejem samochodów, lecz z solidnym i tanim pracownikiem.

Wspomniane problemy pojawiają się również na terenie dawnych Niemiec Zachodnich (zwłaszcza w przedziale wiekowym 30-50 lat). Starsi ludzie i młodzież owszem są bardzo mili.
Natomiast, co ciekawe, w dawnych Wschodnich, przykład Poczdam - spotkałem się z wieloma bardzo pozytywnymi opiniami o Polakach, miłymi gestami. Także z tym nie ma reguły.
Gollum pisze:1981 Nadrenia, gdzie wspólnie z początkującą w polityce Angelą Merkel (minister ds. młodzieży) chleliśmy z grupą polskich dziennikarzy podczas otwarcia biura wymiany polsko-niemieckiej.
Na pewno było to w Nadrenii? <mysli>
Przecież ona wtedy w komunistycznym FDJ (Wolna Młodzież Niemiecka) na terenie NRD działała... <mysli>

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Niemcy

Post autor: Gollum » 4 paź 2013, o 10:06

Sorry, pieprznąłem się, to był 1991 rok. Bonn, Kolonia, Ahrweiler, a potem Kassel i Zgorzelec po niemieckiej stronie. Niemcy reprezentowała Angela Merkel, kompetentna, potrafiąca odpowiedzieć z sensem na każde pytanie. Polskę reprezentował minister budownictwa u Mazowieckiego, który sprawiał wrażenie, jakby się urwał z choinki i spadł gdzieś, gdzie nie powinien być.
St.Pauli Ci nie zabrakło; leży toto wszak w Hamburgu, a napisałem o Hamburgu.
A przyrodniczy nieład zapanował, bo tego jest za dużo. Samych gór nad Renem jest coś z dziesięć łańcuchów. O - i zapomniałem o czerwonych skałach Helgonaldu

Seba
User
Posty: 32
Rejestracja: 8 sie 2013, o 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niemcy

Post autor: Seba » 4 paź 2013, o 12:49

Uznam- bardzo dobre miejsce na wypoczynek, polecam każdemu :)

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Niemcy

Post autor: Adler » 4 paź 2013, o 13:31

Gollum pisze:St.Pauli Ci nie zabrakło; leży toto wszak w Hamburgu, a napisałem o Hamburgu.
Hamburg, a samo St.Pauli to dwie oddzielne historie...
Prawda Abderyto? :)
Gollum pisze:O - i zapomniałem o czerwonych skałach Helgonaldu
Helgolandu rzecz jasna.
Ładnie tam. <tak>

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Niemcy

Post autor: Comen » 4 paź 2013, o 14:36

Historia trochę wpłynęła na stan niemieckich zabytków. W zasadzie nie ma dużego miasta niemieckiego gdzie zachowałaby się całkowicie autentyczna średniowieczna starówka. Alianckie naloty w ostatnich latach wojny dokonały zniszczenia. Tak więc w Norymberdze, Kolonii, Dreźnie, Lipsku, Hamburgu czy Berlinie wśród ocalałych lub zrekonstruowanych kamienic stoją współczesne plomby. Wspaniałe świątynie też ginęły w pożarach i bombardowaniach, choćby drezdeński Frauenkirche, który odbudowano dopiero stosunkowo niedawno. Z katedrami gotyckimi nie tylko zresztą w Niemczech to jest tak, że nie wszystkie ich partie są autentycznie gotyckie. I wymienione tu katedry w Kolonii czy Ulm budowane były przez kilkaset lat a wykończone dopiero w XIX wieku, co z reguły oznaczało dokończenie i przesklepienie wieży (wieża jest zawsze najdroższym elementem każdej budowli).
Natomiast autentyczne są małe niemieckie miasteczka w rodzaju tych znajdujących się na Szlaku Romantycznym (Rothenburg ob der Tauber, Tauberbischofsheim, itd.). Niemcy to także kraina zamków i pałaców. Z niewymienionych powyżej warto jeszcze wspomnieć o olbrzymiej, częściowo zrujnowanej fortecy w Heidelbergu. Ale to głównie pruskie dziedzictwo reprezentują wspaniałe rokokowe rezydencje z kilometrowymi parkami i ogrodami. Na polskich Ziemiach Odzyskanych wiele z nich niestety przepadło z różnych przyczyn (taki pałac w Świerklańcu nazywany był śląskim Wersalem, ale niestety spłonął w 1945 roku a potem ruiny zostały wysadzone w okresie PRL), natomiast na terytorium niemieckim cieszą oczy wspaniałe rezydencje Poczdamu, Worlitz czy Kassel nie wspominając o ekscentrycznych zamkach-pałacach lekko szurniętego władcy Bawarii Ludwika II Wittelsbacha.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Niemcy

Post autor: Gollum » 5 paź 2013, o 09:29

owszem, katedry są de facto XIX-wieczne, ale tu nie było disneylandu jak w Carcassonne, które bardzie przypomina zamki Ludwika II niż oryginał. Kończono je na podstawie oryginalnych planów.

Lukrecja
User
Posty: 14
Rejestracja: 6 lis 2013, o 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Re: Niemcy

Post autor: Lukrecja » 7 lis 2013, o 12:40

Mam rodzinę w Niemczech ( kto dziś nie ma :) I mam to szczęście że jedni mieszkają na wybrzeżu a drudzy w Kolonii, Lubecka - przepiękne miasto , Kolonia- Tak samo wspaniałe miasto. Ale z chęcią zwiedziłabym inne regiony Niemiec, uważam ze chyba za mało doceniam ten kraj turystycznie. Zwiedziłabym Drezno, Lipsk Monachium

Awatar użytkownika
Yoana
User
Posty: 1869
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 22:16
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Niemcy

Post autor: Yoana » 16 lis 2013, o 19:27

Czytałam bardzo dobre opinie na temat nowej aplikacji (dostępna od marca 2013r.)do telefonu dla systemów Android i iOS. Pozwala ona na wygodne wyszukiwanie ciekawych miejsc, atrakcji, jak również różnego typu wydarzeń,festiwali a co najważniejsze pokaże nam miejsca, gdzie będziemy mieli dostęp do darmowego internetu.
Aplikację można ściągnąć TUTAJ.
"Świat jest wspaniałą książką, z której Ci, co nigdy nie oddalili się od domu, przeczytali tylko jedną stronę."
Jesteśmy również tutaj:
Obrazek

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Niemcy

Post autor: Comen » 27 gru 2013, o 15:59

Top 10 najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Niemczech wg ankiety prezentowanej na stronach narodowej organizacji turystycznej:
1. Zamek Neuschwanstein (Bawaria)
2. Europa-Park w Rust (Badenia-Wirtembergia)
3. Katedra w Kolonii (Nadrenia-Westfalia)
4. Brama Brandenburska (Berlin)
5. Dawny Mur Berliński w tym Ost Gallery, parki, szlak turystyczny
6. Skała Lorelei nad Renem (Nadrenia-Palatynat)
7. Park Narodowy Schwarzwald (Badenia-Wirtembergia)
8. Zamek w Heidelbergu (Badenia-Wirtembergia)
9. Jezioro Bodeńskie (Badenia-Wirtembergia) w tym Lindau, Mainau, Konstancja, zamek Meersburg
10. Wyspa Muzeów w Berlinie
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Niemcy

Post autor: yaretzky » 27 gru 2013, o 16:44

Ciekawe zestawienie. Zaliczyliśmy z tego punkty 1, 7 i 9 + 4 i 5 ale już sam.
"Trochę" nam zostało...
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;

podrozniczka

Monachium

Post autor: podrozniczka » 11 lut 2014, o 16:37

W Niemczech warto być w Monachium, a zwłaszcza w okresie :koniec września,początek października , wtedy tam odbywa się święto piwa,czyli słynny Octoberfest.Kto jeszcze tam wówczas nie był,może żałować,bo jest czego.Klimat niepowtarzalny, pogoda przeważnie jest piękna,atrakcji cała masa. Warto,warto,warto....

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Niemcy

Post autor: Comen » 27 maja 2014, o 23:43

Czy ktoś był może w Spreewald? Warto się tam pojawić i wybrać na przejażdżkę po kanałach? Przypomina to jakoś spływ Dunajcem czy Biebrzą a może są jeszcze jakieś inne atrakcje?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
yaretzky
User
Posty: 1470
Rejestracja: 16 wrz 2013, o 08:39
Lokalizacja: Dolnośląskie

Niemcy

Post autor: yaretzky » 28 maja 2014, o 06:25

Comen pisze:Czy ktoś był może w Spreewald? Warto się tam pojawić i wybrać na przejażdżkę po kanałach?
Miałem okazję skorzystać z tej przyjemności "dość dawno temu", jeszcze jako kilkunastoletni chłopak (kurczę, "sam sobie nie wierzę" - ja miałem kiedyś kilkanaście lat...? <lol> ) i do dzisiaj pamiętam... Musiało więc zrobić to na mnie spore wrażenie...
Comen pisze:Przypomina to jakoś spływ Dunajcem czy Biebrzą a może są jeszcze jakieś inne atrakcje?
Wg mnie nie ma to nic wspólnego ze spływem Dunajcem (poza wodą oczywiście)... Popłynąć można różnymi łodziami, łódkami i wszelkiego rodzaju innymi "pływadłami"... <tak> To raczej spacer wodnym ulicami po pięknie położonej ogromnej "wiosce" i jej okolicach... Płynie się "leniwie" i bez pośpiechu "uliczkami" gdzie przy każdym uroczym domku z ogródkiem (tak typowym dla niemieckich miejscowości - choć Szprewald to serbołużyczanie...) brak chodników, ulic i podjazdów lecz prywatna maleńka przystań, pomost i zamiast samochodów są przycumowane łódki. Super wrażenie robią mijane "po drodze" łódki którymi gospodynie domowe wracają właśnie z zakupów w pobliskim sklepiku albo listonosz rozwożący (choć słowo "rozwożący" nie jest w tym przypadku najbardziej trafne :> ) ... Całość robi naprawdę trochę niesamowite, niecodzienne, wprost nierealne i bajkowe wrażenie !! <tak> Nie bez powodu Szprewald zwany jest "zieloną Wenecją"... <tak>
Pytanie czy wybierasz się tam sam (tzn. w sensie czy indywidualnie...) czy z zorganizowaną wycieczką - bo i takowe są organizowane przez polskich operatorów...? I jeden i drugi wyjazd ma swoje plusy... W pierwszym przypadku jesteś oczywiście bardziej niezależny czasowo (choć sam musisz wynająć łódkę, wychodzi nieco drożej niż grupa...), w drugim o nic się nie martwisz i możesz załapać się jeszcze na coś w rodzaju pikniku na tzw. bazarze ogórkowym (oczywiście jeśli to sezon).
Takie zorganizowane jednodniowe wyjazdy to coś ok. 200 zł (z terenów Wielkopolski czy Lubuskiego - od Ciebie pewnie trochę drożej - odległość...)
Prawdę mówiąc to przypomniałeś mi temat, który "chodzi za mną" od bardzo dawna... <tak> <okok> Chyba sam "zakręcę się" wokół tematu (dojazd, ewentualny nocleg, koszty wypożyczenia łódki - o dodatkowe atrakcje się nie martwię, jest ich tam full...). Oczywiście podstawa takiego udanego weekendu (dnia) na wodzie to piękna słoneczna aura, a więc plany powiązane z prognozą pogody...
Koniecznie zajrzyj pod poniższy link (strona po polsku):

Kod: Zaznacz cały

http://www.lkspn.de/spreewald_p/104895.html
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;

ZawadaKasia

Niemcy

Post autor: ZawadaKasia » 14 lis 2014, o 14:44

Ogólnie Niemcy mi sie nie podobaja, no ok ładne maja publiczne kibelki:)

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Niemcy

Post autor: Adler » 2 cze 2015, o 19:57

Alan pisze:Pozdrowienia z żółto-czarnego Berlina. ;)
O co chodziło z tym "żółto-czarnym Berlinem"?

Rozwiązanie zagadki:

W sobotę do Berlina przyjechało 130 tyś. kibiców Borussii Dortmund. <glupek>
Wszędzie byli!
Również na statkach, na Szprewie (zdjęcie niżej).
Widziałem wielu Niemców w nieaktualnych już przecież koszulkach z napisem "Lewandowski" na plecach.

Dla odmiany na Placu Poczdamskim kibice "zielonych wilków" (tych zdecydowanie mniej) rozdawali okolicznościowe, darmowe t-shirty. <tak>

Wieczorem Borussia ostatecznie przegrywa finał pucharu Bundesligi.
3:1 dla Wolfsburga. <figielek>
WP_20150530_001.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Niemcy

Post autor: Comen » 3 cze 2015, o 20:01

Ale to dość częsty obrazek na ulicach Berlina. Jak tam byłem zdaje się też przyjechali na mecz kibice Hamburgera SV
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

NRWTrip

Niemcy

Post autor: NRWTrip » 21 lip 2015, o 02:43

Zgadzam się, że Niemcy to piękny kraj i cały czas nieodkryty przez polskich turystów. Osobiście staram się coś z tym zrobić, dlatego też powstał mój blog, który ma na celu promowanie Niemiec, a dokładniej Nadrenii Północnej-Westfalii wśród Polaków.

nosleep

Niemcy

Post autor: nosleep » 13 wrz 2015, o 19:15

Bardzo ciekawy jest Berlin, nawet można jechac na weekend. Znalazłam ciekawy opis atrakcji turystycznych w Berlinie na Regulamin Forum (pkt.6) . Fajnie i interesująco opisane najważniejsze miejsca do zwiedzenia.

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Niemcy

Post autor: Gollum » 14 wrz 2015, o 12:27

Gollum pisze:jezioro Laacher, takie europejskie Yellowstone, z tą różnicą, że raczej nie pieprznie, bo ten superwulkan wygasł.
Mała zmiana; od niedawna z jeziora wydobywa się masa dwutlenku węgla. I - jak nad jeziorem Nyos w Kamerunie, gdzie od dwutlenku węgla udusiło się już prawie 2 tys. osób, w Niemczech może być to samo, choć na mniejszą skalę, bo jezioro Laach nie leży w kalderze wuklanu, więc gaz wywieją wiatry. Ale to oznacza też, że superwulkan się budzi i może p***

ODPOWIEDZ