turystycznie-forum.pl

Ciekawe jaka była temperatura odczuwalna ? 60 stopni ?

Wysp greckich jest podobno około 2500 a z tego przynajmniej 50 należy brać pod uwagę jako potencjalne miejsca pobytowe. Znaczy w sumie, że życia by z trudem starczyło aby to wszystko poznać. Ciekawe swoją drogą czy funkcjonuje coś takiego jak korona wysp greckich. Wszystkie są raczej górzyste, a niektóre szczyty wznoszą się na całkiem pokaźne wysokości, np. Psiloritis inaczej Góra Ida na Krecie osiąga wysokość "tatrzańską" a pamiętać należy, że morze jest tuż tuż, nie jak w Karpatach. Podobnie masyw Fengari 1611 m npm obejmuje prawie całą powierzchnię niewielkiej Samotraki. Wyspy są różnorodne, niektóre zielone, niektóre niemal pustynne. Porozrzucane po wszystkich akwenach otaczających Grecję tworzą kilka archipelagów: Wyspy Jońskie, Wyspy Argo-Sarońskie, Dodekanez, Sporady, Cyklady, Wyspy Pn-Egejskie itp. Praktycznie wszystkie oferują piękne słoneczne plaże, ciepłe morze, malownicze krajobrazy i mniej lub bardziej rozbudowaną infrastrukturę turystyczną. Wiele z nich kryje również interesujące obiekty z punktu widzenia europejskiej kultury. Już w starożytności istniały tu bogate miasta i państwa. Ich pozostałości zachowały się nie tylko na Krecie (kultura minojska) ale także na Rodos, Delos, Kos czy Eginie. Z Kos pochodził Hipokrates najsłynniejszy lekarz starożytności, z Samos matematyk Pitagoras, na Chios podobno urodził się Homer (jeśli kiedykolwiek żył człowiek o tym imieniu). Św Jan pisał ostatnią księgę biblijną Apokalipsę w pustelni na Patmos. Limnos to wyspa na którą wg mitologii spadł bóg Hefajstos po tym jak strącono go z Olimpu. Z Lesbos pochodziła z kolei poetka Safona hołdująca ponoć homoseksualizmowi (stąd nazwa lesbijki). Jakby na przekór temu przekonaniu skoczyła z klifu na Lefkadzie, aby wyleczyć się z afektu do urodziwego przewoźnika Faona. Osiem obiektów w wyspiarskiej Grecji zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO: dwa klasztory, dwa współczesne miasta, trzy starożytne ruiny i jaskinia. Do tego należy jeszcze dodać kilkadziesiąt obiektów na tzw. liście informacyjnej UNESCO. Znajdziemy tu m.in. dawny pałac w Knossos, starożytne wieże na wyspach Morza Egejskiego (np. Naksos, Amorgos, Ikarii, Sifnos i Serifos), średniowieczne fortyfikacje np. w Mitylenie na Lesbos a na tej samej wyspie także skamieniały las czyli pnie drzew zakonserwowane po wybuchu wulkanu. Większość wysp greckich ma charakter wulkaniczny. Najłatwiej fenomeny związane z wydobywaniem się lawy i gazów z wnętrza ziemi obserwować można na Santorynie, Milos, Limnos oraz Nisiros. Przyroda jest chroniona w czterech parkach narodowych - w tym dwa obejmują także obszary morskie: Zakinthos i Alonissos. Wydaje się że to zdecydowanie za mało - obszarów wartościowych przyrodniczo jest tu zdecydowanie więcej. Zaciekawić może wiele miejscowych wyrobów o sporej różnorodności i oryginalności. Specjalnością wyspy Kalimnos są wyroby z poławianych w morzu gąbek. Na Chios pozyskuje się żywicę z drzewa mastyksowego dawniej używaną do produkcji kosmetyków i lekarstw a obecnie gumy do życia i alkoholu. Do dziś w południowej części wyspy przetrwało kilka tzw. miast mastyksowych o specyficznej średniowiecznej architekturze. Sąsiednia Lesbos to centrum produkcji ouzo - greckiej wódki z winogron. Według wszelkich plebiscytów najładniejszą wyspa grecką jest Santorini z osiedlem przyklejonym do wulkanicznego klifu, ale pewnie warto przejechać się także i na inne, aby móc porównywać. Na oko najlepszym środkiem transportu na bocznych wyspiarskich drogach jest motorower, ale na większości wysp działa jakaś komunikacja publiczna, najczęściej z kursami okrężnymi wokół wybrzeży. Na kilku większych wyspach (Krecie, Rodos, Lesbos, Korfu, Chios) funkcjonują lotniska. Na inne dostać się można promami z portów na wybrzeżu. Na Cyklady pływa się głównie z Aten a np. na Thasos z Kavali.

Ostrzeżenie dla turystów
Turyści udający się do Grecji muszą uważać. W tym kraju, tak jak w poprzednich latach, istnieje ryzyko zarażenia się gorączką Zachodniego Nilu. To wirus przenoszony przez komary. Może być śmiertelny.

Wystarczy wiadomość odpowiednio nagłośnić w mediach i ilość wyjeżdżających do Grecji spadnie o znaczący procent.