
I według mnie tak powinno być.
Chyba mam demencję. Kojarzę tam drabinki, metalowe pomosty i "stupacki" czyli metalowe wypusty ze skał, ale takich kładek jak w Czechach nie pamiętam. Nie zmienia to faktu że mogły być (lub dobudowano coś nowego), ale w zalewie tamtejszych atrakcji wypadły mi z głowy (szczególnie że moja ostatnia wizyta tam była chyba ponad 20 lat temu).