turystycznie-forum.pl

Comen pisze: ↑

29 kwie 2018, o 08:41

Szczerze podziwiam. Na początku dylemat czy w prawo czy w lewo - prawdę mówiąc obie opcje "na złamanie karku". Potem ten stromy żleb i śnieżek osypujący się w dół. Kolejna adrenalina na progu doliny Dzikiej - musi być piękne miejsce przy tym wodospadzie. Jest tam jakaś ścieżka letnia?

Latem przechodzi się po skałach po prawej stronie patrząc od dołu. W najstromszym miejscu jest nawet kawał starego łańcucha...

To wspólna droga do Dolin Dzikiej i Jastrzębiej. Do Doliny Jastrzębiej odbija się później w prawo powyżej siklaw.
Na Baranią Przełęcz można również wyjść się z pomocą łańcuchów.

Barania Przełęcz, Dzika Dolina i Dzikie Siklawy znad Zielonego Stawu

I wcale nie musi to być lawina...

Sezon skiturowy czas zacząć, może nie tak ekstremalnie jak Norden, ale skromniej w Beskidzie Niskim, na trasie Olchowiec- granica słowacka- Sarbov - Baranie -Dobańce -Olchowiec.
Śniegu w sam raz, sprawdziłem w ostatnią niedzielę włócząc się na rakietach śnieżnych po Cergowej.

Jan M. pisze: ↑

12 sty 2019, o 22:51

Sezon skiturowy czas zacząć, może nie tak ekstremalnie jak Norden, ale skromniej w Beskidzie Niskim, na trasie Olchowiec- granica słowacka- Sarbov - Baranie -Dobańce -Olchowiec.
Śniegu w sam raz, sprawdziłem w ostatnią niedzielę włócząc się na rakietach śnieżnych po Cergowej.

Można prosić o zobrazowanie tego odcinka (zdjęcie lub film)?

Beskid pisze: ↑

13 sty 2019, o 21:16

Jan M. pisze: ↑

12 sty 2019, o 22:51

Sezon skiturowy czas zacząć, może nie tak ekstremalnie jak Norden, ale skromniej w Beskidzie Niskim, na trasie Olchowiec- granica słowacka- Sarbov - Baranie -Dobańce -Olchowiec.
Śniegu w sam raz, sprawdziłem w ostatnią niedzielę włócząc się na rakietach śnieżnych po Cergowej.

Można prosić o zobrazowanie tego odcinka (zdjęcie lub film)?

Nie „pstrykam’ za dużo zdjęć podczas wypadów w góry, bo i po co.
Sama wycieczka fajna, dużo śniegu, szlak nie przetarty, więc jazda w takich warunkach na skiturach to duża frajda.
Dla osób chcących wybrać się na żółty szlak z Olchowca na Baranie info, Magurski PN zmienił przebieg szlaku. Teraz nie prowadzi on prosto na szczyt (ten wariant był dużo ciekawszy), tylko idzie wprost na granicę, a nią dopiero na Baranie.
Na pocieszenie wyznaczono ścieżkę przyrodniczą ze szczytu przez Dobańce do Olchowca, dla osób chodzących szlakami ciekawa 14-sto kilometrowa pętelka.
Poniżej fotki z granicy i samego Baraniego.

https://images90.fotosik.pl/112/04f76ac520a207b8.jpg
https://images91.fotosik.pl/113/86349ebf79bc023a.jpg

…a także z poprzedniej niedzieli z Kamienia nad Jaśliskami.

https://images89.fotosik.pl/112/931ef50a866c26bc.jpg
https://images92.fotosik.pl/113/6286fdbbd1f1049d.jpg

Warunki wymarzone, również na przejście piesze.

Beskid pisze: ↑

27 sty 2019, o 11:11

Warunki wymarzone, również na przejście piesze.

Wprawdzie to Beskid Niski, ale w Olchowcu było pół metra śniegu, a w wyższych partiach dobry metr.
Bez rakiet śnieżnych lub skiturów takie przejście to już małe wyzwanie.

Trochę złazi tego śniegu razem ze zjazdem. Ciekawe jak tam temperatura w Tatrach - bo w Krakowie dochodziło do +20.

Widzę na filmie, że nad Kozią Dolinką parę osób podchodziło na Granaty. Dużo więcej podchodziło poniżej Koziej Dolinki. Chyba celem był Zawrat?

tadeks pisze: ↑

12 maja 2019, o 21:44

Widzę na filmie, że nad Kozią Dolinką parę osób podchodziło na Granaty. Dużo więcej podchodziło poniżej Koziej Dolinki. Chyba celem był Zawrat?

Zgadza się, na Zawrat podchodziło najwięcej ludzi, bo oprócz skiturowców również piesi, a na progu Zmarzłego Stawu i poniżej odbywały się kursy zimowej wspinaczki / lawinowe.

Salatyny > 18.05.2019

A już myślałem, że pierwsze w nowym sezonie 2019/2020 ...

Też tak myślałem, ale tyle śniegu na Lackowej to niepodobne

Biała Woda > 26.01.2020

Barania reaktywacja;)

Tam też dużo śniegu napadało. Nawet rozważałem wycieczkę do dolinek w Małych Pieninach, z tym że pewnie byłby problem z dojazdem i powrotem z Jaworek.