Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Korona Gór Polski
Korona Gór Polski
Poza w/w uwagami ja też dodam swoje.
Otóż np. w Koronie Gór Polski mamy Łysicę, ktora tak naprawdę leży na wyżynie, bo G.Świętokrzyskie to nie są "prawdziwe góry" oraz mamy Ślężę, która, aczkolwiek wybitna, też w Sudetach nie leży. Natomiast w KGP nie mamy w ogóle Gór Sanocko-Turczańskich, choć są to góry w sposób oczywisty.
Otóż np. w Koronie Gór Polski mamy Łysicę, ktora tak naprawdę leży na wyżynie, bo G.Świętokrzyskie to nie są "prawdziwe góry" oraz mamy Ślężę, która, aczkolwiek wybitna, też w Sudetach nie leży. Natomiast w KGP nie mamy w ogóle Gór Sanocko-Turczańskich, choć są to góry w sposób oczywisty.
Korona Gór Polski
Tadeks, o tych karpackich szczytach też chętnie przeczytam.
Korona Gór Polski
Genetycznie Góry Świętokrzyskie to jak najbardziej góry, kiedyś były wyższe od dzisiejszych Tatr, ale czas geologiczny zrobił swoje. Te 612 m uprawnia już do zaliczenia regionu do kategorii gór niskich, tym bardziej, że różnice wysokości względnych jednak jakieś tam są, a nachylenia stoków też miejscami niemałe. Nie jest to płaskowyż jak w przypadku Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. W Europie jest sporo gór tej mniej więcej wysokości, np. Ardeny, Las Teutoburski czy sporo pasm na Węgrzech, nie ma więc powodu, aby i Gór Świętokrzyskich nie wliczyć na listę.tango pisze: ↑16 mar 2018, o 23:47Otóż np. w Koronie Gór Polski mamy Łysicę, ktora tak naprawdę leży na wyżynie, bo G.Świętokrzyskie to nie są "prawdziwe góry" oraz mamy Ślężę, która, aczkolwiek wybitna, też w Sudetach nie leży. Natomiast w KGP nie mamy w ogóle Gór Sanocko-Turczańskich, choć są to góry w sposób oczywisty.
Ślęża jest wybitna i leży na Przedgórzu Sudeckim, tzn. została odcięta od masywu przez uskok brzeżny biegnący północną krawędzią obecnych Sudetów. Ale genetycznie też do nich należy jak i Ostrzyca i pomniejsze pagóry na terenie sudeckiego przedpola.
Jeśli chodzi o Góry Sanocko-Turczańskie to jest pewnie problem z jednoznacznym określeniem granic tego regionu. Niektórzy uważają nawet, że Bieszczady zaczynają się na południe od doliny Sanu, więc trzeba by tutaj włączyć i pasmo Otrytu z Trohańcem 929 m npm. Zgadzam się tu powinien być dodatkowy punkt na liście, tylko ten teren jest turystycznie prawie nierozpoznany. Od biedy można by wpisać na listę Kamienną Lawortę (769 m npm) i sprawa będzie wyglądała kontrowersyjnie jak w tych pasmach sudeckich o których wspomniał tadeks. Góry podnoszą się w kierunku wschodnim i najwyższe wzniesienia wypadają w terenie przygranicznym. Najwyższy szczyt całego pasma jest już na Ukrainie - zapewne będzie to Magura Łomniańska (1026 m npm), ale i po polskiej stronie trafi się szczyt o nazwie Jaworniki o wysokości 908 m npm.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Korona Gór Polski
I nie prowadzi na niego żaden szlak - jest kilka ścieżek. Blisko granica unijna, więc nie wiem jak ze spacerowaniem na ten szczyt - bez obostrzeń czy wypada się Strażyt Granicznej przed wycieczką przedstawić.
Korona Gór Polski
Jak dobrze pójdzie i zdrowie dopisze to będę to zagadnienie rozpoznawał od strony praktycznej w 2. połowie bieżącego roku. Nie mam zamiaru komukolwiek się opowiadać czy gdziekolwiek zgłaszać, a jak ktoś się czepi to będę tylko spoglądał niewinnie i mówił, żem wędrowiec...
Korona Gór Polski
Byle tylko przy okazji nie zwiedzać Kijowa
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Korona Gór Polski
Kilkanaście lat temu wychodziłem na Magurę Łomniańską z miejscowości Hrozewo, krótko, ale treściwie (czytaj stromo i trochę krzakoterapi) . Zalesiona, na szczycie pomnik czerwonoarmisty z dzieckiem. W 1944 Niemcy, a zwłaszcza Węgrzy kilka miesięcy bronili się tam przed Armią Czerwoną. Po powrocie do samochodu, za wycieraczką była karteczka od ichniejszego (ukraińskiego) wopisty z grzeczną prośbą o telefon . Spotkaliśmy się w miejscowym sklepie i skończyło się na wspólnym piwie.... Najwyższy szczyt całego pasma jest już na Ukrainie - zapewne będzie to Magura Łomniańska (1026 m npm), ...
Korona Gór Polski
Te trzy wątpliwości (według mnie), to
- Góry Sanocko-Turczańskie, o których tu już obszernie pisano,
- Beskid Makowski (Średni). Tu podważany jest Lubomir, który niekiedy jest uznawany za szczyt Beskidu Wyspowego. Niektórzy, w tym geografowie, rozszerzają Beskid Makowski na południowy zachód i uważają, że najwyższym szczytem Beskidu Makowskiego jest Mędralowa przeważnie uznawana za szczyt Beskidu Żywieckiego,
- Góry Leluchowskie z najwyższym Kraczonikiem (936 m) w Koronie GP nie występują, ponieważ uznano, że są częścią Beskidu Sądeckiego. Jednak tu są duże zastrzeżenia i bardziej to pasmo powinno być traktowane jako część Gór Czerchowskich i w koronie samodzielnie powinno być uwzględniane.
Mniejsze są, ale są, zastrzeżenia w karpackiej części KGP , że nie uwzględniono w Koronie Pogórza Spisko-Gubałowskiego, z najwyższym szczytem Magury Witowskiej (1232 m n.p.m.)
Korona Gór Polski
W gruncie rzeczy jest jeszcze jedna wątpliwość, a mianowicie połączenie w jedno pasmo Tatr Zachodnich i Wysokich, no i oczywiste "odfajkowanie" tego Rysami. Jakby bardziej pomyśleli to mogli wymagać też najwyższego szczytu Tatr Zachodnich, tj. Starorobociańskiego Wierchu.
Jakby uwzględnili Starorobociański oraz "coś tam" w Górach Sanocko-Turczańskich (Jaworniki?) to byłoby do zdobywania okrągłe 30 szczytów, moim zdaniem byłoby wtedy i ciekawiej i bardziej zgodne ze stanem rzeczywistym.
Jakby uwzględnili Starorobociański oraz "coś tam" w Górach Sanocko-Turczańskich (Jaworniki?) to byłoby do zdobywania okrągłe 30 szczytów, moim zdaniem byłoby wtedy i ciekawiej i bardziej zgodne ze stanem rzeczywistym.
-
- User
- Posty: 54
- Rejestracja: 18 maja 2017, o 17:55
Re: Korona Gór Polski
W KGP jest bardzo dużo nieścisłości. Wynikają one z wielu rzeczy. Podstawowym kryteruim powinno jednak być, że jest to najwyższy szczyt danego pasma oraz umieszczenie wszystkich pasm ale wyłącznie z tego samego poziomu podziału. Mówiąc krótko powinny być to wyłącznie pasma górskie w randze mezoregionu. Czyli np. nie powinno być w KGP wyodrębnionych Gór Bialskich ponieważ są one mikroregionem będącym częścią mezoregionu Góry Złote. Tak samo jak nie ma np. Gór Sokolich (popularnych Sokolików), które są mikroregionem należącym do mezoregionu Rudawy Janowickie. Tatry powinny być natomiast Zachodnie i Wschodnie bo oba te pasma są w randze mezoregionu. Ogólnie można o tym sporo pisać bo różnych nieścisłości i błędów było i jest bardzo wiele.
Ale że KGP nie jest żadnym wybitnym osiągnięciem górskim to można spokojnie przyjąć ogólnie znaną listę bo te kilka niezbyt wybitnych górek mniej lub więcej z różnicą kilku metrów wysokości nic specjalnie nie zmiania.
Jest jeszcze taka sprawa iż w roku 2018 Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wprowadziła nową regionalizację fizycznogeograficzną Polski, więc jeśli ktoś chce to może sobie według tego nowego podziału sporządzić nową aktualną KGP.
Ja osobiście KGP zrobiłem według starej listy, a żeby nieco podnieść wartość tego w sumie mało znaczącego osiągnięcia zrobiłem ją w wersji zimowej. I moim zdaniem zrobienie zimowej KGP jest większym osiągnięciem niż zrobienie jej latem w 200, 100 czy 50 godzin.
Gdyby ktoś jednak szukał jeszcze jakiegoś wyzwania związanego z KGP to polecam np. wzorem słynnego Ueli Stecka zdobywającego wszystkie 82 alpejskie czterotysięczniki z pierwotnej listy UIAA zrobić KGP wyłącznie z użyciem mięśni. Ueli na trasie pomiędzy szczytami korzystał z roweru.
Ale że KGP nie jest żadnym wybitnym osiągnięciem górskim to można spokojnie przyjąć ogólnie znaną listę bo te kilka niezbyt wybitnych górek mniej lub więcej z różnicą kilku metrów wysokości nic specjalnie nie zmiania.
Jest jeszcze taka sprawa iż w roku 2018 Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wprowadziła nową regionalizację fizycznogeograficzną Polski, więc jeśli ktoś chce to może sobie według tego nowego podziału sporządzić nową aktualną KGP.
Ja osobiście KGP zrobiłem według starej listy, a żeby nieco podnieść wartość tego w sumie mało znaczącego osiągnięcia zrobiłem ją w wersji zimowej. I moim zdaniem zrobienie zimowej KGP jest większym osiągnięciem niż zrobienie jej latem w 200, 100 czy 50 godzin.
Gdyby ktoś jednak szukał jeszcze jakiegoś wyzwania związanego z KGP to polecam np. wzorem słynnego Ueli Stecka zdobywającego wszystkie 82 alpejskie czterotysięczniki z pierwotnej listy UIAA zrobić KGP wyłącznie z użyciem mięśni. Ueli na trasie pomiędzy szczytami korzystał z roweru.
Re: Korona Gór Polski
Odnośnie takich wyczynów zastanawiam się jak wyglądają przepisy odnośnie wjazdu rowerami w tereny górskie np. w parkach narodowych (Rysy, Babia Góra, Śnieżka itp.)
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Korona Gór Polski
Na Rysy nie da się fizycznie wjechać rowerem - nawet od strony słowackiej. Technicznie może dałoby radę rowerem trialowym, ale na pewno nie jednym ciągiem, bo to ponad ludzkie siły...
-
- User
- Posty: 54
- Rejestracja: 18 maja 2017, o 17:55
Re: Korona Gór Polski
Chodzi o przemieszczanie się po drogach publicznych, nie o wjazd do parków czy na sam szczyt. Chodzi po prostu o zastąpienie samochodu pojazdem napędzanym siłą mięsni.
Re: Korona Gór Polski
Jestem przeciwnikiem zdobywania wszelakiego rodzaju koron na zasadzie: podjeżdżam na parking i "robię" 2-3 szczyty z korony na dzień (jeśli zdążę może nawet 4).
Owe szczyty zdobywam raczej przy okazji dłuższych wycieczek w danym paśmie górskim. Pieszo.
Owe szczyty zdobywam raczej przy okazji dłuższych wycieczek w danym paśmie górskim. Pieszo.
Przed Rysami mam spory respekt. To nie jest górka, to spore osiągnięcie turystyczne. Przynajmniej dla mnie. Jak wyobrażasz sobie przejazd rowerem np. z Międzygórza do Wysowej (KGP)?Klapkowicz pisze: ↑8 maja 2019, o 22:09bo te kilka niezbyt wybitnych górek mniej lub więcej z różnicą kilku metrów wysokości nic specjalnie nie zmiania
Re: Korona Gór Polski
Okazja do zwiedzenia całkiem sporego kawałka Polski przy okazji KGP. Tylko u nas taka trasa jest raczej lightowo-krajoznawcza - jedyne wyzwanie stanowi odległość, ale nie jest to żaden sportowy wyczyn. W Alpach pomiędzy 4-tysięcznikami to co innego bo tam trzeba się najprawdopodobniej powspinać na całkiem wysokie przełęcze, a dla rowerzystów górskich takie trasy są rekomendowane jako rodzaj sportowego wyzwania.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
-
- User
- Posty: 54
- Rejestracja: 18 maja 2017, o 17:55
Re: Korona Gór Polski
To mówisz, że nie podjeżdzasz autem na parking pod każdy szczyt tylko z Wysokiej w Pieninach walisz z buta na Rysy?salewiak pisze: ↑10 maja 2019, o 10:04Jestem przeciwnikiem zdobywania wszelakiego rodzaju koron na zasadzie: podjeżdżam na parking i "robię" 2-3 szczyty z korony na dzień (jeśli zdążę może nawet 4).
Owe szczyty zdobywam raczej przy okazji dłuższych wycieczek w danym paśmie górskim. Pieszo.
Przed Rysami mam spory respekt. To nie jest górka, to spore osiągnięcie turystyczne. Przynajmniej dla mnie. Jak wyobrażasz sobie przejazd rowerem np. z Międzygórza do Wysowej (KGP)?Klapkowicz pisze: ↑8 maja 2019, o 22:09bo te kilka niezbyt wybitnych górek mniej lub więcej z różnicą kilku metrów wysokości nic specjalnie nie zmiania
Przy okazji dłuższych wycieczek w danym paśmie górskim to możesz zdobyć tylko jeden szczyt bo tak się składa, że w KGP z każdego pasma jest tylko jeden szczyt Jasne, że można zrobić ciągiem np. Kowadło i Śnieżnik i jeszcze pociągnąć na Biskupią Kopę. No ale jak już taki kozak jesteś to przecież zamiast podjeżdżać na parking walnij ciągiem z buta od Wysokiej Kopy do Tarnicy :D
Nie ogarniam o co ci z tymi Rysami chodzi, akurat z Rysami nie ma żadnych kontrowersji, one w każdej wersji korony by się znalazły. Co do trudności to sprawa indywidualna ale biorąc pod uwagę iż jestem tam znakowany szlak ze sztucznymi ułatwieniami to już samo to mówi iż jest to łatwa droga nawet dla ludzi niezaznajomionych z górami. Ogólnie Rysy nawet zimą od Polskiej strony są bardzo łatwe z tym że zimą już respekt trzeba mieć i to duży tyle że nie przed trudnościami ale przed zagrożeniem lawinowym, które na tej trasie przez większość zimy, a także wiosny jest bardzo duże.
Nie wiem w czym masz problem z jazdą rowerem z Międzygórza do Wysowej, przecież to jest normalna trasa, którą jeżdżą samochody więc nie ma żadnego problemu w pokonaniu jej rowerem. Tu w ogóle nie ma co porównywać tej trasy z trasami alpejskimi jakie pokonywał Steck.
Re: Korona Gór Polski
Już w 2012 r. rozpocząłem tu inny temat o KGP. Nie musisz mi przypominać, co to takiego. W miarę upływu czasu i zdobywania doświadczenia górskiego nie dostrzegam większego sensu "zaliczania" na czas czegokolwiek w górach. Najwyższe szczyty w każdym paśmie nie są dla mnie celem wyjazdu, robi się je przy okazji. A takie podjeżdżanie autem, segwayem czy nawet hulajnogą, by odfajkować w miarę dobrym czasie wszystkie z listy uważam za tak rozsądne jak wyjście w góry w adidasach na kauczuku. W kwestii Rysów tu już sprawa indywidualna.
Re: Korona Gór Polski
Ja z Żoną i Synem zrobiliśmy KGP w ciągu roku (wrzesień -sierpień roku następnego) gdy junior miał 10 lat (z wyłączeniem Rysów, na które mama pozwoliła wejść trzy lata później). Oczywiste było podjeżdżanie autem pod konkretne górki, ale chłopak miał motywację aby zakończyć cały projekt.
Z tym rowerem zamiast samochodu to rzeczywiście ciekawy pomysł, tylko czy aby na pewno nikt na niego nie jeszcze nie wpadł?
Z tym rowerem zamiast samochodu to rzeczywiście ciekawy pomysł, tylko czy aby na pewno nikt na niego nie jeszcze nie wpadł?
Re: Korona Gór Polski
W wątku 'Pozdrowienia z podróży" krótko dyskutowaliśmy
Do Korony należy ten na szlaku. Najwyższy jest północny wierzchołek Jagodnej leżący kilkadziesiąt metrów od szlaku. Miejsce dojścia w październiku 2018 roku nie było oznaczone.
Ja skręciłem z niebieskiego szlaku (schr. Jagodna - szczyt Jagodna z Korony) na zachód w miejscu ustawienia słupka oddziałowego z widocznymi na nim z drogi numerami oddziałów 170, 158, 171.
Na wierzchołku umieszczona jest tabliczka z błędną wysokością 980 m npm.
O wielu wątpliwościach dotycaących KGP dyskutowano tu, a także w innych wątkach i w innych miejscach. Nie będę tu powtarzał tych wątpliwości.
- Łysica
- powraca temat Skalnika w Rudawach Janowickich.
1. Udowodniono, że od uznawanego za najwyższy wierzchołek Łysicy wyższa o kilkadziesiąt centymetrów jest leżąca poza szlakiem Skała Agaty, zwana Zamczyskiem. To wschodni wierzchołek Łysicy.
2. Skalnik ma 945 (944) m. Powszechnie podawana dla Ostrej Małej wysokość 935 m., to wysokość na jakiej umieszczony jest reper.
Podstawa skały leży na 930 m., skała ma 16 m. więc jej najwyższy punkt leży na wys. 946 m. i jest to najwyższy punkt w całych Rudawach Janowickich.
Więc cholera odpowie.
Do Korony należy ten na szlaku. Najwyższy jest północny wierzchołek Jagodnej leżący kilkadziesiąt metrów od szlaku. Miejsce dojścia w październiku 2018 roku nie było oznaczone.
Ja skręciłem z niebieskiego szlaku (schr. Jagodna - szczyt Jagodna z Korony) na zachód w miejscu ustawienia słupka oddziałowego z widocznymi na nim z drogi numerami oddziałów 170, 158, 171.
Na wierzchołku umieszczona jest tabliczka z błędną wysokością 980 m npm.
O wielu wątpliwościach dotycaących KGP dyskutowano tu, a także w innych wątkach i w innych miejscach. Nie będę tu powtarzał tych wątpliwości.
O dwóch nowych wątpliwościach jednak wspomnę:
- Łysica
- powraca temat Skalnika w Rudawach Janowickich.
1. Udowodniono, że od uznawanego za najwyższy wierzchołek Łysicy wyższa o kilkadziesiąt centymetrów jest leżąca poza szlakiem Skała Agaty, zwana Zamczyskiem. To wschodni wierzchołek Łysicy.
2. Skalnik ma 945 (944) m. Powszechnie podawana dla Ostrej Małej wysokość 935 m., to wysokość na jakiej umieszczony jest reper.
Podstawa skały leży na 930 m., skała ma 16 m. więc jej najwyższy punkt leży na wys. 946 m. i jest to najwyższy punkt w całych Rudawach Janowickich.
Re: Korona Gór Polski
O czasu do czasu wyszukuję, czytam, analizuję i wyciągam własne wnioski z tego "co w trawie piszczy" w temacie wątku, a dokładniej w zestawie najwyższych szczytów/punktów w poszczególnych pasmach naszych gór.
Przedstawiłem już w tym wątku zestaw znanych mi wątpliwości. Ostatnio w tym temacie aktualizowałem wieści z Gór Świętokrzyskich i Rudaw Janowickich.
Dziś dorzucę nowsze ustalenia, które po analizie danych z różnych źródeł akceptuję.
W zestawie wątpliwości pisałem m.in.
5. Góry Stołowe. Tu na Szczelincu, więc i w całych G. Stołowych za najwyższy uważany był Fotel Pradziada (921,77m n.p.m).
Teraz przychylam się do opinii, że wyższa jest o pół metra skała "Kaczęta" (922,27m n.p.m).
6. G. Kaczawskie. Tu najwyższym szczytem według dostępnych i mi znanych nieoficjalnych ustaleniach jest Okole(725.13m n.p.m).
To jest o ponad 2 m więcej od dotychczas uważanej za najwyższą Folwarcznej ( 722.91m n.p.m) w grupie Maślaka.
Daruję tu sobie analizy, uzasadnienia, metody pomiarów i źródła na podstawie, których przedstawiłem powyższe ustalenia. Było by to zbyt długie i nudne, a do tego nieoficjalne.
Przedstawiłem już w tym wątku zestaw znanych mi wątpliwości. Ostatnio w tym temacie aktualizowałem wieści z Gór Świętokrzyskich i Rudaw Janowickich.
Dziś dorzucę nowsze ustalenia, które po analizie danych z różnych źródeł akceptuję.
W zestawie wątpliwości pisałem m.in.
Po zapoznaniu się z kolejnymi analizami podaję dane, które uważam za prawidłowe, choć nieoficjalne w dwóch wyżej cytowanych pasmach.
5. Góry Stołowe. Tu na Szczelincu, więc i w całych G. Stołowych za najwyższy uważany był Fotel Pradziada (921,77m n.p.m).
Teraz przychylam się do opinii, że wyższa jest o pół metra skała "Kaczęta" (922,27m n.p.m).
6. G. Kaczawskie. Tu najwyższym szczytem według dostępnych i mi znanych nieoficjalnych ustaleniach jest Okole(725.13m n.p.m).
To jest o ponad 2 m więcej od dotychczas uważanej za najwyższą Folwarcznej ( 722.91m n.p.m) w grupie Maślaka.
Daruję tu sobie analizy, uzasadnienia, metody pomiarów i źródła na podstawie, których przedstawiłem powyższe ustalenia. Było by to zbyt długie i nudne, a do tego nieoficjalne.
Re: Korona Gór Polski
Jeśli Kraczonik to jest także kwestia Eliaszówki 1023 m npm. To pasmo wg słowackiej nomenklatury nie należy do Beskidu Sądeckiego, ale do Lubowniańskiej Vrchoviny, więc powinno być dodatkowym punktem w KGP.tadeks pisze: ↑19 mar 2018, o 22:35
- Góry Leluchowskie z najwyższym Kraczonikiem (936 m) w Koronie GP nie występują, ponieważ uznano, że są częścią Beskidu Sądeckiego. Jednak tu są duże zastrzeżenia i bardziej to pasmo powinno być traktowane jako część Gór Czerchowskich i w koronie samodzielnie powinno być uwzględniane.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
- chodzze_na_pole
- User
- Posty: 143
- Rejestracja: 14 kwie 2020, o 12:59
Re: Korona Gór Polski
Witam, nawiązując do tematu głównego, chciałem się podzielić zapisem/informacjami/przeżyciami z wycieczki na kolejny ze szczytów KGP. Bardzo milo nas zaskoczyła ta góra, urokliwy krajobraz, ciekawe formacje skalne, tajemniczy las... naprawdę fajny klimat! Polecam.
Re: Korona Gór Polski
Rzeczywiscie fajny klimacik z tymi rumowiskami głazów po drodze. Taki faktycznie sudecki, choć ku ścisłości Ślęża to nie są właściwe Sudety, ale Przedgórze Sudeckie. Na początku rzuca się w oczy to kręte zejście ze szczytu zaznaczone na mapie. To faktyczny przebieg szlaku czy wynik tych trudności orientacyjnych poniżej gołoborza?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
- chodzze_na_pole
- User
- Posty: 143
- Rejestracja: 14 kwie 2020, o 12:59
Re: Korona Gór Polski
Te dwa "powroty", jeden dłuży i jeden krótszy to te pomyłki w szlaku. Przyzwyczajenie z Tatr, że idzie się tylko po szlaku i w zasadzie nie ma innych ścieżek. Tu nie ma parku narodowego i można chodzić po różnych drogach, dróżkach, ścieżkach...