Cmentarze i groby w górach
: 18 paź 2018, o 08:45
Dość sporo takich miejsc można zobaczyć wędrując po górskich szlakach. W Beskidzie Niskim i okolicznych regionach to wręcz cały kompleks miejsc pochówku związanych z kampanią w czasie I wojny światowej. Czasem oprócz zaprojektowanych cmentarzy trafiają się też pojedyncze mogiły - zdarza się że prowadzą do nich oznakowane ścieżki odgałęziające się od głównego szlaku. Ale oprócz ofiar wojny znaleźć można w górach także pamiątki po tych którzy zginęli w nierównej konfrontacji z siłami natury - zabici przez lawiny, chłód, alpiniści którzy spadli z wysokości, itp. Wiele z tych grobów ma wymiar symboliczny. Najbardziej znany jest chyba cintorin (cmentarz) po słowackiej stronie Tatr w Dolinie Mięguszowieckiej gdzie znajdziemy tablice poświęcone rozmaitym taternikom i ludziom gór z obu stron granicy.
Ostatnio schodząc z Ćwilina natknąłem się na grób przewodnika górskiego Władysława Kowalczyka przy niebieskim szlaku powyżej przełęczy Gruszowiec. Chyba jest to tylko mogiła symboliczna zważywszy położenie w środku lasu na stromym stoku, aczkolwiek upamiętnia miejsce gdzie rzeczony przewodnik zmarł na zawał. Dodaje to trochę złowieszczego nimbu stromemu szlakowi na drugi co do wysokości szczyt Beskidu Wyspowego. Podobny charakter ma krzyż w okolicach Jordanowa ustawiony na pamiątkę osoby, która zamarzła w tej okolicy w czasie mroźnej zimowej nocy. Tego typu miejsca przypominają o tym że mimo zdobyczy cywilizacji górska przyroda bywa nadal niebezpieczna i należy mieć respekt przed jej kaprysami.
Ostatnio schodząc z Ćwilina natknąłem się na grób przewodnika górskiego Władysława Kowalczyka przy niebieskim szlaku powyżej przełęczy Gruszowiec. Chyba jest to tylko mogiła symboliczna zważywszy położenie w środku lasu na stromym stoku, aczkolwiek upamiętnia miejsce gdzie rzeczony przewodnik zmarł na zawał. Dodaje to trochę złowieszczego nimbu stromemu szlakowi na drugi co do wysokości szczyt Beskidu Wyspowego. Podobny charakter ma krzyż w okolicach Jordanowa ustawiony na pamiątkę osoby, która zamarzła w tej okolicy w czasie mroźnej zimowej nocy. Tego typu miejsca przypominają o tym że mimo zdobyczy cywilizacji górska przyroda bywa nadal niebezpieczna i należy mieć respekt przed jej kaprysami.