turystycznie-forum.pl

Raz udało mi sie spotkać niedźwiedzice z młodym obok szlaku, kozy jeszcze nie udało mi sie spotkać w górach ale myślę że wszystko przede mną

Gdzie to było? Ja z tego co pamiętam kozice widziałem na Miedzianym, ale z daleka - gdzieś w drodze ze Świstówki do Morskiego Oka

23.07.2013 zejście z Wrot Chałubińskiego do Moka...jeszcze przed krzyżówką ze szlakiem na Szpiglasowy

przy zejściu z Kopy Kondrackiej

Ten szczur to świstak?

tak. ten szczur to świstak. Kurcze to niesamowite jak one swistają. A siedzą tyłem bo pewnie zawijają sreberka :D <lol>

Comen pisze:Gdzie to było? Ja z tego co pamiętam kozice widziałem na Miedzianym, ale z daleka - gdzieś w drodze ze Świstówki do Morskiego Oka

To było w drodze na Murowaniec

Traper pisze:To było w drodze na Murowaniec

A którym dokładnie szlakiem? Pytam, bo byliśmy tam niedawno ;-)

Yoana pisze:

Traper pisze:To było w drodze na Murowaniec

A którym dokładnie szlakiem? Pytam, bo byliśmy tam niedawno ;-)

z Kuźnic żółtą trasą (dolina Jaworzynki) do schroniska Murowaniec

Kozice równiez kiedyś mi zagrodziły droge w okolicach Doliny Pięciu Stawów. Udalo mi sie cyknac fotki

avatek pisze:Udalo mi sie cyknac fotki

No to dawaj, pooglądamy.

Jeleń sfotografowany powyżej Morskiego Oka ze ścieżki do Czarnego Stawu pod Rysami.

Ładnie go uchwyciłeś.

Świstaki - Kozi Wierch
https://www.youtube.com/watch?v=sO2pq0d8iqk
https://picasaweb.google.com/1154819627 ... 8417330346

Raz widziałem młodego niedźwiedzia, który na wiosnę wyszedł w dolinie strążyskiej, ale to były czasy gdzie jeszcze nie było aparatów w telefonie, więc zdjęć nie mam. Kozice to chyba dość popularne stworzenia do spotkania, zwłaszcza w wyższych partiach gór, ale i tak najbardziej moje serce skradły świstaki. Kiedy idzie się rano w góry, a one jeszcze wesoło i beztrosko hasają po łąkach i się nawołują (albo ostrzegają ) To chyba najsłodsze zwierzaki w tarach

Takie wczorajsze spotkanie prawie w centrum Zakopanego, a dokładniej przy dość ruchliwej drodze w okolicach Antałówki

W Zakopanem teraz cisza jak rzadko. Nie dziwota, że zwierzęta wykorzystują swoją chwilę. Pytanie jak długo ta chwila będzie trwała ?

Pewnie do momentu kiedy otworzą TPN.
Póki Park zamknięty, to i turystów nie ma.
A tak wyglądają Krupówki: sobota wczoraj, godz 19

Takich Krupówek nie znam nawet z listopada

Ja w ogóle takich Krupówek nie znam.

jeju ja to się zawsze boję, że spotkam właśnie miśki

Wczoraj taki to oto jegomość mnie przestraszył. Był dość blisko, jak świsnął, jak krzyknął, spodziewałem się ataku jakiegoś jastrzębia albo orła, a to taki tłuścioszek siedzi na drodze. Uwielbiam te zwierzaki, pewnie dlatego, że nie łatwo je spotkać:

Cudne są te zwierzaki