Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Pieniny i Beskid Sądecki :)

Byłeś/Byłaś w górach? Pochwal się relacją, zdjęciami, filmem z Twojej wycieczki górskiej, trekkingu.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Awatar użytkownika
Remi
User
Posty: 558
Rejestracja: 21 maja 2013, o 22:41
Lokalizacja: Bielsko Biała

Pieniny i Beskid Sądecki :)

Post autor: Remi » 23 wrz 2013, o 14:30

Dziś wracamy z Obidzy do Szczawnicy. Wstajemy podobnie jak w poprzednich dniach koło 7. Zbieramy manele, śniadanko i w drogę. Wychodzimy podobnie jak wczoraj, tylko tym razem kierujemy się niebieskim szlakiem na Rogacza.
Oj trasa, dała mi trochę w tyłek zwłaszcza z plecakiem. Jednak zbieram się w sobie i kroczę dzielnie za mym towarzyszem, który prowadzi pod górę.
Obrazek

Obrazek

Po jakimś czasie dochodzimy do Wielkiego Rogacza i idziemy dalej czerwonym szlakiem na Radziejową. Znów nikogo nie ma na szlaku. Lubię te momenty w górach, kiedy nie ma tłumów. Można się totalnie zresetować i zalogować do innej rzeczywistości.
Coraz więcej drzew zmienia swe ubarwienie na kolory żółte, czerwone, brązowe. Jesień potrafi być ładna. Pogoda jednak niezbyt optymistyczna, bo cały czas chmury nad naszymi głowami. Nawet zaczynam żartować, że dzień bez deszczu to dzień stracony. I jak nam trochę nie popada to aż dziwnie będzie :mrgreen: :D
Po jakimś czasie dochodzimy do Radziejowej. Od razu pamiątkowe zdjęcia z kubkiem i banerem. Oczywiście mój partner wędrówki namawia mnie na wejście na wieżę widokową. Wchodzę, pomimo że nie ma widoków na Tatry i inne szczyty. Znów pamiątkowe zdjęcie i schodzimy na mały odpoczynek. Słyszymy z dołu wołanie „dzień dobry”. Jakaś grupka osób też przyszła na Radziejową. I też Panowie namawiają Panie na wejście na wieżę (nie wiem, że niby MY bardziej się boimy i lękamy??!! ) :)


Obrazek

Panie, ku uciesze mojego towarzysza(tak myślę przynajmniej), zmieniają podkoszulki, niektóre wcale nie odchodzą gdzieś daleko :D .
Chwilę odpoczywamy, przysłuchujemy się śmiechom rozbawionej i widać zgranej grupki. Czekamy aż odchodzą. Pora i na nas. Ruszamy, bo mgła robi się coraz większa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Postanawiamy iść do schroniska na Przehybie i tam trochę odpocząć i coś zjeść.
Mgła nie ustępuje, ale mamy świadomość, że zbliżamy się do celu. Dochodzimy do schroniska, gdzie wita nas zaspany psiak. Wchodzimy do środka – pustki. Zajmujemy miejsce przy stoliku i posilamy się.

Obrazek

Obrazek

Po chwili przychodzi trójka wędrowców i też zasiada na mały odpoczynek. My kończymy posiłek i żegnamy się ruszając w swoją stronę. Mgła nie daje w dalszym ciągu za wygraną i ciągle jest z nami. Idziemy do skrzyżowania szlaków i schodzimy szlakiem, który na mojej mapie jest a na mapie mojego towarzysza nie. Dodatkowo na mojej jest oznaczony jako niebieski szlak Papieski a w rzeczywistości szlak dla narciarzy i są oznaczenia szlaku papieskiego. Idziemy, gdzieś w końcu dojdziemy :) Ważne, że na dół. :D
Pogoda robi się gorsza, bo mgły jakby mniej, ale zaczyna padać deszcz. Cóż, pelerynki ubieramy i idziemy – zielone ludki :D
Tak myślę, że gdyby nie ten deszcz i chmury to mielibyśmy piękne widoki. Ech…
Schodzimy do Szlachtowej i chyba stanowimy nie lada ciekawostkę we wsi :D Kto o zdrowych zmysłach w taką pogodę łazi po górach :D W sumie nie mieliśmy wyjścia, bo dwa razy ta samą drogą staramy się nie chodzić :D . Dochodzimy do głównej ulicy i „pech” chciał :D że podjeżdża bus, którym udajemy się do Szczawnicy. Kiedy dojeżdżamy, idziemy do samochodu, szybko się przebieramy i jedziemy…. Kierunek – Bukowiec – Bieszczady!!! Yeeaaah!!!! :)

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13425
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Pieniny i Beskid Sądecki :)

Post autor: Adler » 23 wrz 2013, o 15:06

Bardzo ciekawa ta Twoja retrospekcja. <brawo>
Lubię Beskid Sądecki.
Czy za wrzątek w schronisku nadal trzeba płacić? :|
Remi pisze:Dochodzimy do schroniska, gdzie wita nas zaspany psiak.
Tę psinę masz na myśli? :>
Turystycznie_DSC06708.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Remi
User
Posty: 558
Rejestracja: 21 maja 2013, o 22:41
Lokalizacja: Bielsko Biała

Re: Pieniny i Beskid Sądecki :)

Post autor: Remi » 23 wrz 2013, o 15:10

tak tę psine :) a nie wiem czy wrzątek płatny czy nie. My mamy termos z herbatą. A tamta trójka chłopaków chyba kupowała. A nie jestem pewna czy był napis że wrzątek za darmo do naczyn własnych, ale nie pamietam... <mysli>

ODPOWIEDZ