Zanosiło się na kolejny pogodny weekend, więc mój kolega Robert wymyślił wyjazd w Pieniny.
Ok. 6.30 przyjechaliśmy do Krościenka, auto zostawiliśmy na parkingu obok kaplicy Św. Rocha (ul. Trzech Koron) i poszliśmy żółtym szlakiem na Przełęcz Szopka (779 m npm). To jest pierwsze miejsce na naszej trasie, z którego jest piękny widok na Tatry.
Z przełęczy, niebieskim szlakiem, weszliśmy na najwyższą turnię Trzech Koron, czyli Okrąglicę (982 m npm).
Byłam tam już parę razy, ale nigdy wcześniej nie miałam takiej widoczności.
Na szczycie trochę wiało. Siedzieliśmy tam ok. pół godziny, potem niebieskim szlakiem poszliśmy na Sokolicę.
Kiedy jechaliśmy do Krościenka, powiedziałam, że chciałbym dziś spotkać na szlaku jakieś zwierzątko – sarnę albo jelonka. A Robert na to, że jak nic nie spotkamy, to on przyczepi sobie jakieś różki, jakiś ogonek, wyskoczy zza drzewa i będzie robił za zwierzątko... <lol> Całe szczęście nie musiał tego robić, bo na ścieżce przy Pienińskim Zamku stały sarenki.
Szlak na Sokolicę nie jest tak monotonny, jak na Okrąglicę. Prowadzi tzw. Sokolą Percią, której najwyższymi punktami są Czerteż (774 m npm) i Czertezik (772 m npm).
W końcu jesteśmy na Sokolicy – sami <lol> Następni turyści przychodzą dopiero po ok. 30 minutach. Jest pięknie, a byłoby jeszcze piękniej, gdyby nie smog na dole...
Z Sokolicy schodzimy niebieskim szlakiem do Przełęczy Sosnów i zielonym do Krościenka.
Z Krościenka jedziemy do Szczawnicy, żeby zwiedzić Muzeum Uzdrowiskowe, a następnie do Szlachtowej, gdzie znajduje się Muzeum Pienińskie.
Muzeum Uzdrowiskowe
Muzeum Pienińskie
i na koniec coś, co wygląda, jak narzędzie tortur, a było ... przyrządem do masażu głowy... :|
Już na zakończenie naszej wycieczki podjeżdżamy do Sromowców Niżnych, bo stamtąd jest najładniejszy widok na Trzy Korony.
https://goo.gl/photos/2EC7iiyeLmGq7YyL6
https://goo.gl/photos/H3PX7ALQg1cmaLUR8
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Relacja: Pieniny, 28.01.17 r.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Relacja: Pieniny, 28.01.17 r.
Krościenko aż szare. :|
Zdjęcia - jak zawsze - pierwsza klasa. <okok>
Zazdroszczę Ci wolnego czasu.
Zdjęcia - jak zawsze - pierwsza klasa. <okok>
Zazdroszczę Ci wolnego czasu.
Relacja: Pieniny, 28.01.17 r.
Rewelacyjne, zupełnie powalające zdjęcia!
To zapewne kwestia nie tylko warunków atmosferycznych,
ale też aparatu foto...
To zapewne kwestia nie tylko warunków atmosferycznych,
ale też aparatu foto...
Relacja: Pieniny, 28.01.17 r.
Szybko się uwinęliście: Trzy Korony, Sokolica, dwa muzea i jeszcze widok ze Sromowców w ciągu krótkiego zimowego dnia.
Ciekawie zaaranżowane muzea. Nie byłem jeszcze w żadnym z nich - trzeba będzie kiedyś wstąpić
Sokola Perć w takich zimowych warunkach jest bezpieczna? Nie ma oblodzeń?
Ciekawie zaaranżowane muzea. Nie byłem jeszcze w żadnym z nich - trzeba będzie kiedyś wstąpić
Sokola Perć w takich zimowych warunkach jest bezpieczna? Nie ma oblodzeń?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Pieniny, 28.01.17 r.
Dziękuję za miłe słowa
Żartuję oczywiście
Mam dość przyzwoity aparat - Fuji FinePix HS 25 Exr (cokolwiek by te literki znaczyły... :| ), ale tutaj jednak rewelacyjne warunki sprawiły, że zdjęcia wyszły dobrze.
Mnie już dziecko w domu nie płacze, więc czasu wolnego (w weekendy oczywiście) mam dużoBeskid pisze:Zazdroszczę Ci wolnego czasu.
A ja naiwnie sądziłam, że to zasługa fotografa <bezradny>tango pisze: ... To zapewne kwestia nie tylko warunków atmosferycznych,
ale też aparatu foto...
Żartuję oczywiście
Mam dość przyzwoity aparat - Fuji FinePix HS 25 Exr (cokolwiek by te literki znaczyły... :| ), ale tutaj jednak rewelacyjne warunki sprawiły, że zdjęcia wyszły dobrze.
Mamy w tym wprawę To chyba kwestia dobrej organizacji i samodyscypliny. Chcemy dużo zobaczyć, to musimy się sprężyć, nie ma, że boli...Comen pisze:Szybko się uwinęliście
Lodu nie ma, ale jednak jest ślisko. Miałam raczki (mój nowy nabytek, testowałam je na Kozim Wierchu), ale Robert nie miał nic i mocno się ślizgał...Comen pisze:Sokola Perć w takich zimowych warunkach jest bezpieczna? Nie ma oblodzeń?