Jako że u mnie z wolnym w pracy i w dodatku w weekend ciężko... skoro się udało zgrać z moją przyjaciółką Martą. Postanawiamy, że zrobimy sobie krótki, mały wypadzik jednodniowy. Mamy obie sentyment do Szczyrku i obie lubimy to miasteczko. Stąd mamy kilka szlaków do wyboru, więc można się pomęczyć.
Zdjęcia poniżej są z wyjścia z kwietnia. Wchodziłyśmy szlakiem niebieskim, pod wyciągiem. Kiedy doszłyśmy do siatki zabezpieczającej dla narciarzy, stwierdziłam, że bez sensu wracać i szłyśmy obok siatki. W końcu udało nam się znaleźć szparę, którą weszłyśmy na trasę narciarską. I nią już doszłyśmy na szczyt.
Chwila odpoczynku w schronisku. I wracałyśmy już w większości trasą narciarską.
Widząc już w dole zabudowania, zasięgnęłyśmy języka i wskazano nam drogę, do Szczyrku. A tu już obiad w naszej ulubionej karczmie i potem pyszna kawa i deserek w kawiarni
tak to ja..... :D torująca drogę .. :D
znajdź zwierzę :D
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Relacja: Kwietniowy reset 2013r. Skrzyczne
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Re: Kwietniowy reset 2013r. Skrzyczne
No chyba ślisko było na zejściu. Ja tam kiedyś też "zjeżdżałem na butach", żeby dosadniej nie powiedzieć <lol>
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Kwietniowy reset 2013r. Skrzyczne
Było ślisko było. Ja jechałam na butach, Marta chyba na tym samym co TY w pewnych momentach
- b.b tulipan
- User
- Posty: 70
- Rejestracja: 18 lip 2012, o 20:04
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwietniowy reset 2013r. Skrzyczne
Bele na czym, aby do celu. <radocha>
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kwietniowy reset 2013r. Skrzyczne
Jeżeli myślicie o tzw "dupozjazdach" to przestrzegam! Trzeba uważać!!
Był przypadek, w Tatrach, że lekarz(!!) chciał sobie skrócić zejście i pojechał na tyłku po śniegu. Miał, niestety, zbyt mało wyobraźni, bo spod śniegu wystawały (delikatnie) kamienie. Jednen z nich wziął między nogi (sądzę że przypadkowo). Krwawa smuga ciągnęła się za nim do końca zjazdu. Czy jego uratowano, nie pamiętam. Klejnotów na pewno nie
Był przypadek, w Tatrach, że lekarz(!!) chciał sobie skrócić zejście i pojechał na tyłku po śniegu. Miał, niestety, zbyt mało wyobraźni, bo spod śniegu wystawały (delikatnie) kamienie. Jednen z nich wziął między nogi (sądzę że przypadkowo). Krwawa smuga ciągnęła się za nim do końca zjazdu. Czy jego uratowano, nie pamiętam. Klejnotów na pewno nie
Re: Kwietniowy reset 2013r. Skrzyczne
Oczywiscie trzeba uważać przy takich zjazdach. Nawet w takich Beskidach moga wystawać kamienie czy konary.
Smutny to przypadek z Tatr. ;/
Smutny to przypadek z Tatr. ;/