Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Byłeś/Byłaś w górach? Pochwal się relacją, zdjęciami, filmem z Twojej wycieczki górskiej, trekkingu.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8795
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Post autor: Comen » 3 sie 2016, o 17:10

Wycieczka inspirowana trochę propozycją tadeksa, choć bez zachwalanego przez niego Bukowińskiego Wierchu (czasowo to dodatkowe 1,5 godziny a widoki w stronę Tatr mimo ładnej pogody i tak były dość ograniczone)
Chatka u Tadka.jpg
Trasa: Klikuszowa - Przełęcz Sieniawska - Rabice - Janiłówka - Sołtysi Trubacz - Bucznik - Przełęcz Pieniążkowicka - Żeleźnica (rozstaje szlaków niebieskiego, żółtego i czerwonego) - Pieniążkowice - Dzielański Wierch - Dział - Wleśniostuka - Krauszów - Ludźmierz
Generalnie szlak prosty tylko dość długi. Dwa strome, ale krótkie podejścia: pierwsze do Rabic, drugie na tzw. Kierówkę. Pod Żeleźnicę trochę mniej strome ale dłuższe. Do przełęczy Pieniążkowickiej szlak niebieski wyznakowany dokładnie, dalej było trochę problemów orientacyjnych, co wynika w dużym stopniu z tego, że biegnie ścieżkami rzadko używanymi a przecina drogi zdecydowanie bardziej wybitne. Podobnie jest na tym zachodnim odcinku szlaku czerwonego, który biegnie podnóżami Żeleźnicy często prawie bez ścieżki, często trakt jest zalany przez potok i trzeba trochę chaszczować. Parę uroczych miejsc, ale generalnie góry trochę puste jeśli chodzi o dodatkowe atrakcje. Ładne lasy - głównie świerkowe. Tylko kilka płatów buczyn, co raczej jest rzeczą nietypową jak na Beskidy. Grzyby i owoce leśne. Dobre maliny pod Żeleźnicą. Borowiny trochę mniej. Dużo spotkań ze zwierzętami. Sarny w parach, ptaki uciekające w zaroślach, nawet jastrząb chodzący po łące. Turystów brak. Tylko miejscowi rolnicy, drwale itp. Widoki z polan grzbietowych ale rozleglejsze chyba z tych położonych niżej pagórków podhalańskich którymi prowadzi szlak czerwony. Tatry w chmurach, ale widać było zapewne i Małą Fatrę, Babią Górę, Gorce i Pieniny. Na końcu sanktuarium w Ludźmierzu. Ostatnio byłem tam w czasach studenckich i od tego czasu zbudowano duży ogród różańcowy z stacjami w postaci białych pomników ozdobionych roślinnością. Jest Golgota, stawek z fontannami i kaskadą, grób pański a nawet pałac weselny z Kany Galilejskiej
Trochę fotografii z trasy:
Łąki nad Klikuszową. Za Bukowiną Miejską wystaje czubek Turbacza
1 Przełęcz Sieniawska.jpg
Stacja kolejowa w Pyzówce pod przełęczą Sieniawską. Pociągi słychać dobrze zresztą także i ze szlaku czerwonego na Podhalu.
2 Przystanek Pyzówka.jpg
Panorama na południe znad wsi Rabice
26 Panorama Rabice.jpg
Fioletowe chabry
3 Chabry.jpg
Poniżej przełęczy Pieniążkowickiej szlak wprowadza wprost do szerokiego potoku. Trzeba znaleźć obejście
4 Przełecz Pieniążkowicka.jpg
Malownicze osiedle pod przełęczą
5 Kierówka.jpg

Łąka z widokiem na kształtny stożek Żeleźnicy
6 Żeleźnica.jpg
Krowy na hali
7 Rozstaj.jpg
Wielkie kopce mrówek
8 Kopce mrówek.jpg
Po godzinie chaszczowania i grzybobrania wyjdziemy na pola z widokiem na wieś Pieniążkowice
9 Pieniążkowice.jpg
Z wzniesienia Dzielański Wierch widok na Tatry a poniżej krainę torfowisk podhalańskich
10 Puścizny.jpg
Panorama w kierunku wschodnim. Gorce, Pieniny i Tatry
80 Gorce i Pieniny z Dzielańskiego Wierchu.jpg
Kamienna figura św. Jakuba w alei prowadzącej do wsi Morawczyna. Jak wyczytałem na tablicy informacyjnej wioskę odbudowano po zniszczeniach jakie wyrządziła tutaj w 2001 roku trąba powietrzna
11 Św Jakub.jpg
Nieopodal kaplica trochę zeszpecona przez ustawioną obok wiate na szlaku rowerowym. Wiata trochę dziwna bez ławki czy stolika ale z dwoma workami na śmieci w środku. Trochę jak zbiorczy osiedlowy śmietnik,
12 Figura za wiatą.jpg
Widok w stronę Orawy ze wzgórza Wleśniostuka
13 Widoki z Wleśniostuki.jpg
Ludźmierz. Krzyże u podnóża Golgoty fundowane przez rozmaite parafie i grupy pielgrzymkowe.
14 Ludźmierz.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

PermanentTravel
User
Posty: 481
Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Post autor: PermanentTravel » 3 sie 2016, o 17:51

Bardzo przyjemna i prosta trasa! Sporo miejsc z ładnymi widokami. Pokaźne mrowiska świadczą o dobrym stanie środowiska.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13380
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Post autor: Adler » 4 sie 2016, o 11:11

Przyznam, że są to dla mnie tereny nieznane.
Ładne dwie panoramy.
Jak z dojazdem w tamte strony?

PermanentTravel
User
Posty: 481
Rejestracja: 10 kwie 2016, o 23:34
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Post autor: PermanentTravel » 4 sie 2016, o 13:56

as pisze:Przyznam, że są to dla mnie tereny nieznane.
Dla mnie też. Niby często się tamtędy przejeżdża ale nigdy na spokojnie nie miałem jeszcze okazji tamtędy pochodzić. Kiedyś się pewnie wybiorę.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8119
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Post autor: gar » 4 sie 2016, o 14:43

Potwierdzam, że tereny rzadko odwiedzane. Raz tylko byłem na Żeleźnicy i raz w Paśmie Podhalańskim, a na Podhalu bywam często. Jak się trafi pogoda to widoki są powalające.
Z dojazdem różnie w zależności od wybranego miejsca rozpoczęcia i zakończenia wycieczki. Trzeba trochę pokombinować, aby wymyślić dobrą trasę. Na zakopiance komunikacja publiczna i prywatna jeździ co chwilę, ale im dalej od niej tym mniej zabawnie. Pociągi niestety kursują coraz rzadziej i nie wszystkie zatrzymują się na stacjach, które możnaby potraktować jako dobry punkt wyjścia na trasę, ale busów w różne strony jest całkiem sporo - niestety nie zawsze w godzinach, które nas satysfakcjonują. Prawdziwy problem zaczyna się w weekendy gdy ilość kursujących busów (szczególnie po południu) drastycznie spada.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8795
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Post autor: Comen » 4 sie 2016, o 15:09

Ja trasę zacząłem na Zakopiance w Klikuszowej i tu problemów z dojazdem żadnych. Nawet nie sprawdza się rozkładu, bo autobusy relacji Kraków-Zakopane to często stoją po dwa na dworcu. Wracałem z Ludźmierza żółtym miejskim autobusem do Nowego Targu. Bilet za 3,20 (2 strefa) kupuje się w automacie i kasuje. Z dworca PKS w Nowym Targu jw bez problemu. Natomiast gdyby próbować dojechać gdzieś bliżej pod Żeleźnicę to tutaj już pewnie większy kłopot. Busy jadą bądź z Rabki do Bielanki albo z Nowego Targu gdzieś w stronę Czarnego Dunajca. W miejscowości Dział był przystanek autobusowy, ale nawet nie spojrzałem na rozkład. Tabliczka mała więc pewnie tylko kilka kursów dziennie tam dociera. Sporo jeździ tylko w okresie nauki szkolnej, więc komunikacja lepsza po wakacjach w tygodniu.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1194
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17
Lokalizacja: Słupsk

Relacja: Pasmo Podhalańskie 2 sierpnia 2016

Post autor: tadeks » 4 sie 2016, o 23:48

as pisze: Jak z dojazdem w tamte strony?
viewtopic.php?f=197&t=3051
Możliwości dojazdu mnóstwo. Byliśmy razem w Chabówce i z tego m.in. węzła można improwizować, kombinować...
Comen rozszerza propozycje.

ODPOWIEDZ