turystycznie-forum.pl

W niedzielę wybrałam się ze znajomymi w Gorce. Ponieważ na większości gorczańskich szczytów już byliśmy, za cel wybraliśmy Gorc Troszacki. Nie jest to jakiś wybitna górka, ale widać z niej Tatry, a po drodze jest parę polan, na których rosną krokusy.
Auto zostawiliśmy na parkingu w Trusiówce i najpierw przeszliśmy się Ścieżką edukacyjną „Dolina Kamienicy”, którą zeszliśmy do miejsca zwanego Papieżówką.
Stamtąd szliśmy niebieskim, potem zielonym szlakiem.
Pierwsze krokusy były na Polanie Stawieniec.
Dłuższy postój zrobiliśmy na szczycie. Pogoda była piękna, widoki też całkiem niezłe.
Ze szczytu schodzimy żółtym szlakiem. Było bardzo ślisko i z początku dość stromo.
Ten szlak prowadzi przez Polanę Adamkówka, Podskały i Jaworzynkę – tutaj też były ładne widoki.
Poniżej Jaworzynki odbijamy na zielony szlak spacerowy i wracamy do Trusiówki.
Po drodze do domu wstępujemy do Baru Pod Cyckiem na dobry obiad.











































































https://photos.app.goo.gl/zl3xlLqrM7eYNBIF2

Ładnie się to prezentuje - szczególnie budząca się do życia przyroda. Śniegu miejscami całkiem sporo. Od jakiej wysokości leży śnieg ?
Piękna pogoda, ale na szlakach chyba bez tłumów ?

Myślę o podobnej trasie w tym roku tylko jeszcze przez Kudłonia. Jakieś stare szałasy napotkaliście po drodze? Coś nie wszystkie zdjęcia się wyświetlają prawidłowo - nie wiem jak u innych?

gar pisze: ↑

12 kwie 2018, o 10:18

Śniegu miejscami całkiem sporo. Od jakiej wysokości leży śnieg ?
Piękna pogoda, ale na szlakach chyba bez tłumów ?

Śnieg mniej więcej od 1000 m npm. Tłumów, jak w Chochołowskiej nie było, chociaż na żółtym szlaku zdecydowanie więcej turystów, niż na zielonym.
Parking w Trusiówce pełny.

Comen pisze: ↑

12 kwie 2018, o 11:02

Jakieś stare szałasy napotkaliście po drodze?

Na Polanie Podskały kilka było, chyba też na Stawieńcu jakieś resztki.