Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
I jak tu napisać "relację" z wejścia na szczyt Skopca, skoro jeśli już słowo "relacja" wydaje się sporym nadużyciem to co dopiero ze zwrotem "szczyt" w przypadku Skopca ? <lol>
No, ale spróbuję... <mysli>
Zacznę od tego, że więcej czasu zabrało nam znalezienie w Komarnie właściwej drogi (ulicy... ?) w którą należy skręcić niż później samo wejście i zejście ze Skopca... <tak>
W końcu udało się - z "centrum" wsi (tuż przy dużym stojącym na środku skrzyżowania szlakowskazie) skierowaliśmy się w stronę kościoła i dalej asfaltową drogą wraz z żółtym szlakiem. Dojechaliśmy kilkanaście metrów za ostatnie zabudowania, do miejsca w którym kończy się asfalt i zaparkowaliśmy samochód...
Dalej ruszyliśmy tą drogą wraz z żółtym szlakiem...
Po kilku minutach doszliśmy do tego ciekawego "drzewa" (?) - jest zresztą widoczne już z miejsca, w którym zaparkowaliśmy auto...:
Zaraz za tym drzewem (dosłownie kilkanaście metrów...) po prawej stronie szutrówki zobaczyliśmy polną drogę (odchodzącą od szlaku)prowadzącą lekko pod górkę w stronę lasu... Ruszyliśmy w tę stronę. Po kilku minutach marszu doszliśmy do skrzyżowania dróg - nasza dróżka krzyżowała się z inną oznakowaną jako niebieski szlak. Skręciliśmy w lewo (zgodnie z przebiegiem szlaku) i prawie natychmiast zauważyliśmy na drzewie po prawej stronie taką wskazówkę:
Trzy minuty marszu i docieramy do skraju lasu i "polany" z której po prawej stronie widać Baraniec z charakterystyczną stacją przekaźnikową...:
... a po lewej ręce mamy drogę prowadzącą w las...:
Dla ułatwienia jakaś "dobra dusza" również tutaj umieściła wskazówkę dojścia w postaci dużej strzałki ułożonej z gałęzi:
cdn.
No, ale spróbuję... <mysli>
Zacznę od tego, że więcej czasu zabrało nam znalezienie w Komarnie właściwej drogi (ulicy... ?) w którą należy skręcić niż później samo wejście i zejście ze Skopca... <tak>
W końcu udało się - z "centrum" wsi (tuż przy dużym stojącym na środku skrzyżowania szlakowskazie) skierowaliśmy się w stronę kościoła i dalej asfaltową drogą wraz z żółtym szlakiem. Dojechaliśmy kilkanaście metrów za ostatnie zabudowania, do miejsca w którym kończy się asfalt i zaparkowaliśmy samochód...
Dalej ruszyliśmy tą drogą wraz z żółtym szlakiem...
Po kilku minutach doszliśmy do tego ciekawego "drzewa" (?) - jest zresztą widoczne już z miejsca, w którym zaparkowaliśmy auto...:
Zaraz za tym drzewem (dosłownie kilkanaście metrów...) po prawej stronie szutrówki zobaczyliśmy polną drogę (odchodzącą od szlaku)prowadzącą lekko pod górkę w stronę lasu... Ruszyliśmy w tę stronę. Po kilku minutach marszu doszliśmy do skrzyżowania dróg - nasza dróżka krzyżowała się z inną oznakowaną jako niebieski szlak. Skręciliśmy w lewo (zgodnie z przebiegiem szlaku) i prawie natychmiast zauważyliśmy na drzewie po prawej stronie taką wskazówkę:
Trzy minuty marszu i docieramy do skraju lasu i "polany" z której po prawej stronie widać Baraniec z charakterystyczną stacją przekaźnikową...:
... a po lewej ręce mamy drogę prowadzącą w las...:
Dla ułatwienia jakaś "dobra dusza" również tutaj umieściła wskazówkę dojścia w postaci dużej strzałki ułożonej z gałęzi:
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Ruszamy tą błotnistą dróżką:
Po drodze znaleźliśmy kolejne wskazówki dojścia do szczytu Skopca:
I ostatnia wskazówka na "szlaku" namalowana na drzewie, po lewej stronie ścieżki:
Kiedy staniecie przed drzewem z tą strzałką - spójrzcie w lewo a zobaczycie cel Waszej "wędrówki" <lol> :
Zostało już tylko z 10 metrów do przejścia... <lol> i JEEEEEEST ! <hura> <lol>
cdn.
Po drodze znaleźliśmy kolejne wskazówki dojścia do szczytu Skopca:
I ostatnia wskazówka na "szlaku" namalowana na drzewie, po lewej stronie ścieżki:
Kiedy staniecie przed drzewem z tą strzałką - spójrzcie w lewo a zobaczycie cel Waszej "wędrówki" <lol> :
Zostało już tylko z 10 metrów do przejścia... <lol> i JEEEEEEST ! <hura> <lol>
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Widoków ze "szczytu" żadnych, więc jeszcze tylko pamiątkowa fota...:
... i jeszcze jedna "gadżetowa"... <lol> :
Teraz kilka minut zejścia do auta i do domu. Ot i całe zdobywanie szczytu w KGP... :>
PS: Creamcheese, wspominałeś że Skopiec to 20 minut drogi z wózkiem... Zgadza się, zapomniałeś tylko dodać, że tam i z powrotem... <lol> <lol>
... i jeszcze jedna "gadżetowa"... <lol> :
Teraz kilka minut zejścia do auta i do domu. Ot i całe zdobywanie szczytu w KGP... :>
PS: Creamcheese, wspominałeś że Skopiec to 20 minut drogi z wózkiem... Zgadza się, zapomniałeś tylko dodać, że tam i z powrotem... <lol> <lol>
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Takie kamienne strzałki
radzę traktować z należytą ostrożnością. Nie ufam im. Znam relację, że zamiast na pewien punkt widokowy, kierowały do punktu gastronomicznego. Fantazja wędrujących nie zna granic. Ważne, że zdrowie i humor takim dopisuje. Szkoda tylko, że nie wszyscy tak to traktują.yaretzky pisze:Tej strzałki na środku ścieżki nie sposób nie zauważyć...
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Takie informacje przyczyniają się, że Korona Gór Polski została wyśrubowana w czasie rekordowym 128 godzin- przepraszam, jeżeli mylę się, piszę z pamięci. Nie oceniam +/- rekordu i sposobu jego ustanowienia. Nie tu jest na to miejsce.yaretzky pisze:PS: Creamcheese, wspominałeś że Skopiec to 20 minut drogi z wózkiem... Zgadza się, zapomniałeś tylko dodać, że tam i z powrotem.
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Nie rozumiem...to dłużej szedłeś czy krócej?yaretzky pisze: PS: Creamcheese, wspominałeś że Skopiec to 20 minut drogi z wózkiem... Zgadza się, zapomniałeś tylko dodać, że tam i z powrotem... <lol> <lol>
- jak dłużej to znak żeś stary pierdoła
- jak krócej, to widocznie ja jestem dziadyga
A tak w ogóle, to gratulacje. <uoee>
"Człowiek potyka się nie o góry, a o kretowiska"
Konfucjusz
Konfucjusz
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Nie jestem entuzjastą takich "rekordów" - te ustanawia się na stadionie a nie w górach... <nie> W żaden sposób nie wzbudzi u mnie szacunku ten który wbiegnie na wszystkie szczyty np. we wspomnianym przez Ciebie czasie 128 czy 99 czy 320 itp. godzin... <nie>tadeks pisze:Korona Gór Polski została wyśrubowana w czasie rekordowym 128 godzin
Mam za to szacunek dla ludzi np. z którejś fundacji (Jaśka Meli... ?), którzy mimo swej niepełnej sprawności fizycznej wdrapują się na którykolwiek z górskich szczytów (oczywiście z opiekunem) pokonując własne słabości i nie ma tu dla mnie znaczenia czy robią to w 8, 9, 10 godzin czy dwa dni... Dla nich pełen szacunek... <tak> <brawo>
<lol> Prawdę mówiłeś - 20 minut - ale na górę i z powrotem, tyle nam to zajęło... <lol>creamcheese pisze:Nie rozumiem...to dłużej szedłeś czy krócej?
- jak dłużej to znak żeś stary pierdoła
- jak krócej, to widocznie ja jestem dziadyga
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Jasne...ja szedłem trzy dni ze Świeradowa, żeby dojść do Skopca...może dla mnie ten kawałek, "atak szczytowy" był szczególnie "morderczy" i długotrwały...szczególnie, że później wychodziłem (na ciężko cały czas) z Jeleniej...a może po prostu w górach nie patrzę na zegarek.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Człowiek potyka się nie o góry, a o kretowiska"
Konfucjusz
Konfucjusz
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
to tak jak ja.yaretzky pisze:Nie jestem entuzjastą takich "rekordów
patrz:yaretzky pisze:Mam za to szacunek dla ludzi np. z którejś fundacji
http://www.razemnaszczyty.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Akurat w przypadku Skopca można im całkowicie zaufać:tadeks pisze:Takie kamienne strzałki
yaretzky napisał(a):Tej strzałki na środku ścieżki nie sposób nie zauważyć...
radzę traktować z należytą ostrożnością. Nie ufam im. Znam relację, że zamiast na pewien punkt widokowy, kierowały do punktu gastronomicznego.
1) ta kamienna strzałka jest chyba ze 100 metrów od celu...
2) ten potencjalny "punkt gastronomiczny" w tamtej okolicy musiałby się utrzymać tylko z pomocą zdobywców KGP... <lol> Marne szanse...
Ale rozumiem Twoje intencje - oczywiście, że "dowcipnisie" mogą w ten sposób zapędzić nieświadomych wędrowców w niezłe "maliny"... <tak>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
A tak ogólnie, to drażnisz mnie (pozytywnie) swoimi relacjami.
Zbiera coś się we mnie i czuję, że gdzieś w tym roku jeszcze wyskoczę. Nie wykluczam, że w Twoje Sudety.
Nie zauważyłem kiedy, a stuknęła mi na forum "setka" postów.
Zbiera coś się we mnie i czuję, że gdzieś w tym roku jeszcze wyskoczę. Nie wykluczam, że w Twoje Sudety.
Nie zauważyłem kiedy, a stuknęła mi na forum "setka" postów.
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Coś marne te wzniesienia KGP w Sudetach - najpierw góra która wygląda jak płyta stadionu narodowego, potem szczyt który zdobywa się w przerwie meczu piłkarskiego. I do tego bez widoków. Swoją drogą ciekawe byłoby zestawienie szczytów w poszczególnych pasmach z których są najrozleglejsze panoramy.
A propos dowcipów to na studiach geograficznych woziło się karpackie kamienie w Sudety a sudeckie w Karpaty i potem ni stąd ni zowąd pytało prowadzących wycieczkę co to może być. A piaskowców magurskich raczej w Sudetach nie uświadczy, podobnie jak np. serpentynitów w Beskidach.
Tadeks gratulujemy setki postów <okok>
A propos dowcipów to na studiach geograficznych woziło się karpackie kamienie w Sudety a sudeckie w Karpaty i potem ni stąd ni zowąd pytało prowadzących wycieczkę co to może być. A piaskowców magurskich raczej w Sudetach nie uświadczy, podobnie jak np. serpentynitów w Beskidach.
Tadeks gratulujemy setki postów <okok>
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Wcale mnie to nie martwi..., a nawet cieszę się z tego powodu... <tak> :> <lol>tadeks pisze:A tak ogólnie, to drażnisz mnie (pozytywnie) swoimi relacjami.
<okok> Bardzo pozytywny objaw tego mojego "drażnienia"... <lol> <hura>tadeks pisze:zbiera coś się we mnie i czuję, że gdzieś w tym roku jeszcze wyskoczę. Nie wykluczam, że w Twoje Sudety.
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Yaretzky, obawiam się, że impreza będzie do powtórki, bowiem głośno zaczyna się przybąkiwać, że Skopiec niestety nie jest najwyższym w Górach Kaczawskich. Trza być na Maślaku 724, 56 m npm.
Dane tutaj:
http://skps.wroclaw.pl/3_sudety/33_fizj ... rafia1.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Dane tutaj:
http://skps.wroclaw.pl/3_sudety/33_fizj ... rafia1.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
PTTK we Wrocławiu, w ubiegłym roku, tworząc wykaz szczytów do Diademu Gór Polskich, nie miało wątpliwości co do wysokości Maślaka-Folwarcznej - 720 m npm, ale wątpliwości są (wg nich) co do Barańca (723 lub 720), Skopca (724 lub 718) i Okola (721 lub 715).
Każda z nich może być najwyższa, więc imprez jeszcze można zrobić kilka.
http://www.ktg.wroclaw.pl/diadem.php
Każda z nich może być najwyższa, więc imprez jeszcze można zrobić kilka.
http://www.ktg.wroclaw.pl/diadem.php
"Człowiek potyka się nie o góry, a o kretowiska"
Konfucjusz
Konfucjusz
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Akurat "powtórzenie imprezki" mnie jakoś nie martwi... <lol> I tak jesteśmy stosunkowo często w tych okolicach a na Maślaku akurat nie byłem, więc będzie pretekst do wyjścia... <tak> Gorzej tym, którzy mieszkają gdzieś w suwalskiem...menel pisze:Yaretzky, obawiam się, że impreza będzie do powtórki, bowiem głośno zaczyna się przybąkiwać, że Skopiec niestety nie jest najwyższym w Górach Kaczawskich. Trza być na Maślaku 724, 56 m npm.
A jeśli chodzi o wysokości, położenie w konkretnym paśmie itp. to nie od dzisiaj są te rozbieżności, różnice i "dyskusje" czyja "racja jest ważniejsza" i czyja "Korona..." zgodna ze stanem rzeczywistym... <lol>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
PTTK jak zwykle wykazuje , ze się po prostu nie zna. Wystarczy spojrzeć na stare mapy niemieckie albo nawet na geoportal , by stwierdzić, że Maślak jest wyższy i ma powyżej 720 a mniej niż 725 czyli te 724 jest właściwą liczbą a Skopiec ma najwyżej 718, to już Baraniec jest wyższy bo ma te 720,3.
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
SKPS też jest Oddziałem PTTK (przy Politechnice Wrocławskiej)Michun pisze:PTTK jak zwykle wykazuje , ze się po prostu nie zna.
"Człowiek potyka się nie o góry, a o kretowiska"
Konfucjusz
Konfucjusz
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Diadem Gór Polski.. <rotfl> <rotfl>creamcheese pisze:PTTK we Wrocławiu, w ubiegłym roku, tworząc wykaz szczytów do Diademu Gór Polskich
Niezły cyrk z nazewnictwem zdobycia najwyższych szczytów w polskich górach, jeszcze większy kabareton z oznaczeniami, dzisiaj ta góra jest najwyższa .. jutro tamta. A już kompletna fatamorgana, że niektórym trza zapłacić/dyplom uznania <lol> / za zdobycie najwyższych szczytów, no można pęc.
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Słuszna racja...ale mój komentarz nie odnosi się do meritum, a do opozycji w jakiej stoją posty:Michun pisze:Merytorycznie to nie ma znaczenia.
- menela z namiarem na skps pttk wrocław
-mój z namiarem na ktg pttk wrocławDane tutaj:
http://skps.wroclaw.pl/3_sudety/33_fizj" onclick="window.open(this.href);return false; ... rafia1.htm
- i Twój z komentarzem:
... tylko tyle,... i tak zostaje, że yaretzky wlazł na niewłaściwą góręPTTK jak zwykle wykazuje , ze się po prostu nie zna.
Pozdrawiam
"Człowiek potyka się nie o góry, a o kretowiska"
Konfucjusz
Konfucjusz
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Że posłużę się klasyką: "I Ty Brutusie przeciwko mnie...? "creamcheese pisze:i tak zostaje, że yaretzky wlazł na niewłaściwą górę
Yaretzky wlazł na właściwą wg KGP "Amosu"...
Jak będziemy chadzać "ścieżkami" wg PTTK czy innego SKPS czy innego "Diademu Gór Górzystych z Diademem Na Czole" (czy innej części ciała..., domyślcie się jakiej... <mysli> ) to wleziemy i na "Ślimaka" i na "Maślaka"... <tak> ;p
Z tym, że na Maślaka to tylko i wyłącznie w porze grzybobrania żeby chociaż Związek Grzybiarzy Polskich nam to zaliczył jak PTTK stwierdzi np. że Borowik jest wyższy... ;p
A tak w ogóle to ruszamy z evil robić Himalaje... Na razie jako tragarze z przystanku autobusowego do obozu nr 1 - i tak to będzie szczyt naszych możliwości a w końcu i tak ktoś musi Jej tego namiotu popilnować... Yaretzkowa zaoferowała się, że poniesie Jej prostownicę i lokówkę a mnie już wrobiła w suszarkę - bo cięższa... I tak muszę jeszcze zabrać wiaderko prądu...
I tyle w temacie...
Pozdrawiam wszystkie Maślaki, Ślimaki, Barańce itp. Skopce... <hejka>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
Dzisiaj dokonaliśmy z Michunem zimowego wejścia <rotfl> na : Maślak-Folwarczna, przy okazji pyknęliśmy na Okopy, Skopiec, Baraniec.
Relacja: Skopiec (724 m n.p.m.)- 07.09.2014
<brawo> <brawo> <brawo>menel pisze:Dzisiaj dokonaliśmy z Michunem zimowego wejścia <rotfl> na : Maślak-Folwarczna
Ryzykanci...! <stres>
Mam nadzieję, że zachowaliście przynajmniej resztki rozsądku podczas tej szaleńczej wyprawy -> aklimatyzacja w obozie pośrednim przed atakiem szczytowym, maski tlenowe itp. W każdym razie, za to przedsięwzięcie, chylę czoła... <tak> <okok> <lol> <lol>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;