Strona 1 z 1

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 10:39
autor: evil
Ten wyjazd odkładaliśmy parę razy, głównie ze względu na kiepską pogodę, aż w końcu środa wydała się nam odpowiednim dniem, tak więc zdecydowaliśmy się jechać.
Ok. 6.30 dojechaliśmy do miejscowości Horni Morava w Czechach, auto zostawiliśmy na niewielkim parkingu na skraju lasu, tuż przy czerwonym szlaku. Z tego miejsca na Trójmorski Wierch, 1145 m npm (do 1946 r. zwany Klepaczem) jest ok. 2,5 km; doszliśmy tam w ciągu 50 min. Na szczycie znajduje się drewniana wieża o wys. 25 m.
Trójmorski Wierch – bo pod nim zbiegają się zlewiska trzech mórz – Bałtyckiego (źródło Nysy Kłodzkiej), Północnego (Lipkovský potok, dopływ Cichej Orlicy) i Czarnego (wody ze wsch. zbocza wpływają do rzeki Moravy, która wpływa do Dunaju).
Z wieży widać m.in. Śnieżnik, otoczenie Kotliny Kłodzkiej i nasz następny cel – Sky Walk pod Slamnikiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powrót do auta zajął nam niewiele czasu, za kilkanaście minut byliśmy już w ośrodku narciarskim Dolni Morava, skąd wyjechaliśmy 4-osobową kanapą na wysokość 1116 m npm, bowiem tam znajduje się tzw. Ścieżka w chmurach, ciekawej konstrukcji wieża widokowa o wys. 55 m. Rozciągają się z niej widoki na cały Masyw Śnieżnika, malowniczą dolinę rzeki Morawy, a także Jeseniki i Karkonosze.
W sezonie zimowym wieża jest otwarta w godz. 10-16, wejście na nią plus kolejka w obie strony - 350 koron (bez kolejki – 200 koron).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejny „punkt programu” - to Czarna Góra, 1205 m npm. Z Dolni Moravy pojechaliśmy w kierunku Siennej, auto zostawiliśmy w dogodnym miejscu przy drodze, powyżej Przełęczy Puchaczówka, stąd na szczyt prowadzi zielony szlak, byliśmy na nim za pół godziny.
Wieża widokowa na Czarnej Górze ma wys. 14 m. Widać z niej m.in. Śnieżnik, grzbiet Żmijowca, Krowiarek oraz dolinę Siennej i Rów Górnej Nysy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do tej pory poruszaliśmy się w obrębie Masywu Śnieżnika. Ostatni szczyt, na który zamierzaliśmy wejść znajdował się w Górach Złotych.
Podjechaliśmy na Przełęcz Lądecką (665 m npm), a z niej najpierw zielonym, później czerwonym szlakiem poszliśmy na Borówkową, 900 m npm.
Z przełęczy na szczyt jest ok. 3 km, szliśmy tam niecałą godzinę.
Na Borówkowej znajduje się wieża widokowa o wys. 25,4 m, punkt widokowy jest na wys. 24 m. Wieża ma konstrukcję stalową, z zewnątrz jest odeskowana; czynna cały rok, wstęp wolny.
W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku odbywały się tutaj konspiracyjne spotkania polskich i czechosłowackich ugrupowań opozycyjnych, co jest udokumentowane różnymi tablicami.
Ze wszystkich 4 wież, na których w tym dniu byliśmy, najbardziej podobał mi się widok z Borówkowej. Widać z niej Ziemię Kłodzką, Masyw Śnieżnika i Jesenika, Pogórze Sudeckie, Jezioro Nyskie, Otmuchowskie i Paczkowskie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej wstąpiliśmy na obiad do Otmuchowa, w którym często bywałam podczas mojego pobytu nad Jeziorem Otmuchowskim wiele lat temu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trójmorski Wierch
https://goo.gl/photos/ni9QQngY4K37pTYq8

Sky Walk:
https://goo.gl/photos/8mXkgWJpEAAzXinJ8

Czarna Góra:
https://goo.gl/photos/HVJoTKoWQL9sjj9q8

Borówkowa:
https://goo.gl/photos/5fvtvzNxRDiJ4nS99

Otmuchów:
https://goo.gl/photos/TumWkK8LydhFDLXp8

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 10:48
autor: gar
I to wszystko w jeden dzień przy tak krótkim dniu. Pozazdrościć tempa i widoków !

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 10:49
autor: Adler
Ale fajna wycieczka.
Zazdroszczę zwłaszcza Czarnej Góry.
Nie wiem, jak Wam, ale ta wieża-dziwoląg po stronie czeskiej nie podoba mi się.

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 10:54
autor: evil
Beskid pisze:
20 lut 2017, o 10:49
Ale fajna wycieczka.
Zazdroszczę zwłaszcza Czarnej Góry.
Nie wiem, jak Wam, ale ta wieża-dziwoląg po stronie czeskiej nie podoba mi się.
Wycieczka fajna, rzeczywiście :)
A wieża... cóż, jest po prostu ... inna :)
gar pisze:
20 lut 2017, o 10:48
I to wszystko w jeden dzień przy tak krótkim dniu. Pozazdrościć tempa i widoków !
Całe szczęście dni są coraz dłuższe :)
Co do widoków - jednak Sudety, to nie Beskidy, największą ich wadą jest to, że nie widać z nich Tatr. Tzn. być może, jeśli ktoś ma jakiś super wypasiony sprzęt... z moim zoomem (optyczny x 30 plus cyfrowy x 2) nie widziałam...

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 16:40
autor: gar
Dla mnie to że nie widać z nich Tatr nie jest problemem. Widać za to inne pasma sudeckie :)

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 17:04
autor: evil
gar pisze:
20 lut 2017, o 16:40
Dla mnie to że nie widać z nich Tatr nie jest problemem. Widać za to inne pasma sudeckie :)
Też nie rozpatruję tego w kategorii problemu :) jednak do Tatr jestem przywiązana, do Sudetów niekoniecznie... :)

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 17:39
autor: Comen
A w Otmuchowie na wieżę zamkową da się wejść? Podobno kiedyś wjeżdżano na nią konno.
Ta druga wieża wygląda trochę jak rollercoaster w lunaparku i faktycznie nie pasuje zbytnio do otoczenia.

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 18:17
autor: evil
Comen pisze:
20 lut 2017, o 17:39
A w Otmuchowie na wieżę zamkową da się wejść? Podobno kiedyś wjeżdżano na nią konno.
Nie wiem, czy da się wejść, nie byłam na niej ani podczas mojego pobytu w 2005 r. (z powodu remontu), ani teraz (z braku czasu).
Zrobiłam skan zdjęcia tych "końskich" schodów:

Obrazek

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 20 lut 2017, o 19:03
autor: gar
evil pisze:
20 lut 2017, o 17:04
Też nie rozpatruję tego w kategorii problemu :) jednak do Tatr jestem przywiązana, do Sudetów niekoniecznie... :)
Zauważyłem po ilości wyjazdów w Tatry :)

Co do Otmuchowa - da się wejść (a przynajmniej kiedyś się dało) za niewielką opłatą wnoszoną w recepcji hotelowej.

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 26 lut 2017, o 10:55
autor: tadeks
evil, ciekawa wieżowa wycieczka. O wieżach różne opinie ludzie mają. Są potrzebne, czy nie?
Nie mam zdecydowanego zdania. Dla mnie wieże nie są konieczne, wolę góry, widoki z nich z miejsc naturalnych, nie zabudowanych.
Jednak, gdy już je postawiono, to z nich korzystam.
W okolicy, której krążyłaś jeszcze kilka wież stoi. Te, które znam:
- Wapniarka. W Krowiarkach, 523 m, drewniana.
- Czernica w Górach Bialskich 1083 m, drewniana z 2014 r.
- Jawornik, w G.Złotych. drewniana, niska- 6,5 m, z 2009 r.i fatalnie postawiona. Widok z niej bardzo ograniczony.
Na Śnieżniku mają też wieżę budować. Według mnie jest zbyteczna. Przecież szczyt jest odkryty, po co tam wieża?

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 26 lut 2017, o 11:58
autor: tadeks
evil pisze:
20 lut 2017, o 10:54
Co do widoków - jednak Sudety, to nie Beskidy, największą ich wadą jest to, że nie widać z nich Tatr. Tzn. być może, jeśli ktoś ma jakiś super wypasiony sprzęt...
Z zaprzyjaźnionego forum npm.pl tegoroczna fotka Kolegi Roberta J. z sudeckiego Pradziada na Tatry:
http://4.bp.blogspot.com/-8Bw6-f3AD1k/W ... rn%20false;

Relacja: Sudeckie wieżobranie, 15.02.17 r.

: 27 lut 2017, o 08:45
autor: evil
tadeks pisze:
26 lut 2017, o 10:55
O wieżach różne opinie ludzie mają. Są potrzebne, czy nie?
Nie mam zdecydowanego zdania. Dla mnie wieże nie są konieczne, wolę góry, widoki z nich z miejsc naturalnych, nie zabudowanych.
Może nie jestem aż taką fanką wież widokowych, jak mój kolega Robso, który przeważnie jest organizatorem naszych wyjazdów, ale uważam, że w wielu miejscach te wieże mają rację bytu.
Na przykład pewnie nigdy nie weszłabym na taki Koziarz, ale postawili na nim wieżę, są widoki, więc warto się tam wybrać.

Obrazek

Obrazek
tadeks pisze:
26 lut 2017, o 10:55
W okolicy, której krążyłaś jeszcze kilka wież stoi. Te, które znam:
- Czernica w Górach Bialskich 1083 m, drewniana z 2014 r.
W ubiegłym roku w czerwcu byłam na Czernicy.

Obrazek

Obrazek

W tym samym dniu byliśmy również na Zlatým Chlumie i Biskupiej Kopie – tym wejściem zakończyłam zdobywanie Korony Gór Polski.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
tadeks pisze:
26 lut 2017, o 10:55
Jawornik, w G.Złotych. drewniana, niska- 6,5 m, z 2009 r.i fatalnie postawiona. Widok z niej bardzo ograniczony.
M.in. z tego powodu nie poszliśmy tam.