turystycznie-forum.pl

Jaskinia Demianowska Wolności znajduje się w Dolinie Demianowskiej, która z kolei jest położona w północnych stokach Niżnych Tatr na Słowacji. Jaskinia Demianowska Wolności ma długość ponad 8 kilometrów i jest częścią Demianowskiego Systemu Jaskiniowego, który z długością ponad 35 kilometrów jest najdłuższym systemem jaskiniowym Słowacji.

Trasa turystyczna w tej jaskini liczy sobie albo 1150 metrów (tzw. Trasa tradycyjna) albo 2150 metrów (tzw. Wielka Trasa). Czas zwiedzania Trasy tradycyjnej wynosi około 60 minut, a trasy Wielkiej - 100 minut. Bilet na pierwszą z nich kosztuje 8 euro, a bilet na drugą - 15 euro. Do tej kwoty warto wydać też 10 euro na zezwolenie na wykonywanie zdjęć, gdyż Słowacy bardzo pilnują czy wszystkie osoby fotografujące wykupiły stosowne zezwolenie.

Ja moje zdjęcia wykonałem na trasie tradycyjnej.


Tablica informacyjna przy parkingu.


Zagospodarowanie rejonu wejścia do jaskini.


Nacieki rurkowe, tzw. makarony na stropie.


Draperie naciekowe na ścianie.


Nacieki nad podziemnym potokiem Demianovka.


Kolumna naciekowa.












Rdzawe zabarwienie nacieków pochodzi od tlenków żelaza.












Woda w jaskiniach jest wielkim urozmaiceniem. Z punktu widzenia geologicznego obecność wody świadczy,
że jaskinia jest żywa - procesy geologiczne trwają w niej nadal.

Przy okazji wizyty w Tatrach Niżnych (parafrazując stopkę Comena: jeszcze nie byłem ale mam to na uwadze) będę musiał uwzględnić odwiedzenie tej jaskini. Generalnie lubię jaskinie a ta zapowiada się naprawdę ciekawie <tak> Świetna szata naciekowa! Stalagnat na szóstym zdjęciu robi wrażenie

To jest najładniejsza i najczęściej zwiedzana jaskinia na Słowacji. Według mnie jeśli chodzi o urodę szaty naciekowej może z nią jedynie konkurować Jaskinia Domica, które jednak znajduje się dużo dalej - w Słowackim Krasie - tuż przy granicy z Węgrami.

A do Doliny Demianowskiej zajedziesz w półtorej - dwie godziny. To tylko około 80 km drogi od przejścia granicznego w Chyżnem.

Tak na marginesie to będąc w Dolinie Demianowskiej warto zwiedzić jeszcze drugą tamtejszą jaskinię, a mianowicie Demianowską Jaskinię Lodową. Niestety nie mam z niej zdjęć.

Uroda DJW jest rzeczywiście niepodważalna. Fenomenalne miejsce - dla mnie jedna z najpiękniejszych jaskiń Europy. Lodowa natomiast warta odwiedzenia, bo może poważnie zaskoczyć. Z tego co pamiętam terminy wejść do Lodowej są znacznie ograniczone w stosunku do Wolności (chętnych też jest zdecydowanie mniej).

Sporą dawkę zdjęć nam tu dostarczyłeś.
Przydatne, praktyczne informacje.
Dobra robota. <okok>

W Jaskiniach Demianowskich akurat byłem, ale dość dawno. Nawet przejście krótszą trasą robi wrażenie, oczywiście w Domicy jest jeszcze atrakcja w postaci płynięcia łódką a tutaj tylko mostek nad podziemnym potokiem. Mniejsza jaskinia lodowa też jest warta odwiedzenia, pamiętam że zaskoczyła mnie tam przede wszystkim wielkość nagromadzonego lodu oraz subtelne niebieskawe światło.

Alan pisze:Dobra robota. <okok>

Dziękuję Alan za dobre słowa!
Bardzo mi miło.

Tak przy okazji dodam jeszcze że podstawową stroną www o jaskiniach słowackich jest witryna
http://www.ssj.sk/pl/spristupnene-jaskyne-ssj
na której są opisane wszystkie słowackie jaskinie przystosowane do zwiedzania. Przeglądając tą stronę warto zwrócić uwagę na zakładkę "Inne udostępnione jaskinie", gdzie są wymienione cztery słowackie jaskinie udostępnione w sposób dużo mniej banalny niż za pomocą betonowych ścieżek, barierek i sztucznego oświetlenia.

tango pisze:są wymienione cztery słowackie jaskinie udostępnione w sposób dużo mniej banalny niż za pomocą betonowych ścieżek, barierek i sztucznego oświetlenia.

Raczej tylko trzy prawdziwe duże jaskinie!

To http://www.bojnicecastle.sk/
jest chyba tylko taka "większa naturalna piwnica".

W Bojnicach jest jaskinia trawertynowa: jedna pod samym zamkiem - duża komora z kominem na powierzchnię, druga niedostępna dla zwiedzania ale przed nią jest diaporama nazywana dość szumnie muzeum prehistorii Słowacji z jaskiniowcami i zabitym mamutem