turystycznie-forum.pl

Kľak, 1351 m npm (Mała Fatra), żółtym szlakiem z Fačkovskégo sedla (802 m npm), powrót tą samą drogą









































https://goo.gl/photos/eyfZMs44QxqQySf88

Čičmany













https://goo.gl/photos/7cXJ7GSTrN4Y4k7r5

Lietavský hrad































https://goo.gl/photos/whj7qgZnp9JJ9rxg7

Jeśli ktoś jeszcze nie był, to polecam te rejony. Wejście na Kľak nieskomplikowane i niemęczące, a widoki ze szczytu zachwycają. Wrócę tam jeszcze latem, ponieważ w pobliżu jest parę ciekawych miejsc do zobaczenia, np. wodospady i jaskinie.

Przejeżdżałaś też zapewne przez Rajecką Leśną z ciekawą, potężną, całoroczną szopką oraz Rajeckie Teplice z rozbudowanymi basenami termalnymi. A tych ciekawych miejsc w okolicy jest rzeczywiście sporo. Zdarzyło mi się tam nawet prowadzić tygodniowy wyjazd dla grupy z bazą w Rajcu. I nie mieliśmy czasu się nudzić, a wszystkiego nie zobaczyliśmy.

Ja kiedyś z tego względu przedłużałem urlop w Żylinie. Jest i Streczno i Sulovskie Skały i Maninska Tiesniava i zamek w Bojnicach. Kl'ak to niezły punkt widokowy, bo oddalony od wyższych szczytów przynajmniej o parę jak nie paręnaście kilometrów. Zainteresowały mnie jaskinie w tamtym obszarze - rozumiem że dzikie bo z udostępnionych turystycznie to w okolicy kojarzę jedynie Harmaniecką (ale to w Wielkiej Fatrze) i trawertynową grotę pod zamkiem w Bojnicach.

gar pisze:Przejeżdżałaś też zapewne przez Rajecką Leśną z ciekawą, potężną, całoroczną szopką oraz Rajeckie Teplice z rozbudowanymi basenami termalnymi.

Rajecką Leśną odwiedzę przy innej okazji, teraz nie było czasu.
Baenów termalnych nie lubię.

Comen pisze:ainteresowały mnie jaskinie w tamtym obszarze - rozumiem że dzikie

tak, nieudostępnione turystycznie. Nic o nich nie wiem, oprócz tego, że są Jak będę się tam wybierać, wtedy będę szukać jakiegoś konkretnego info.

Comen pisze:Jest i Streczno i Sulovskie Skały i Maninska Tiesniava i zamek w Bojnicach

Byłam w tych miejscach, oprócz M.Tiesnavy,. Acha, w Żylinie też nie byłam, a jest tam odrestaurowany zamek, który podobno warto zwiedzić. Wszystko przede mną...

Zamek jest na przedmieściu Budatyn po drugiej stronie Wagu. Była tam też wystawa tradycyjnych wyrobów z żelaza.
Rozumiem, że to zdjęcie z soplami to tylko nisza skalna a nie jaskinia.
A przy okazji Lietavy. Są tak jakieś prace restauratorskie, bo widzę rusztowania, tylko że o ile pamiętam parę lat temu też były a gruz się sypał na głowę.

evil pisze: w Żylinie też nie byłam, a jest tam odrestaurowany zamek, który podobno warto zwiedzić. Wszystko przede mną...

Zamek jest w Budatinie (obecnie dzielnica Żyliny) warto zobaczyć - w środku funkcjonuje bardzo ciekawe Muzeum Drutarstwa (nie miałem pojęcia, że można takie cuda z drutu zrobić), ale samo centrum miasta też jest dość ciekawe (na krótki spacer warto się zatrzymać). Ważne by nie dać się zmylić dużym placem na Dolnym Mieście, bo całkiem przyjemny rynek jest na górce.
Z okolicznych miejscowości polecam jeszcze Kunerad z pałacem Ballestremów (niestety bez możliwości zwiedzania w środku) i Bytcę (zamek z którego uciekł Janosik).

Comen pisze:Rozumiem, że to zdjęcie z soplami to tylko nisza skalna a nie jaskinia.

tak

Comen pisze:A przy okazji Lietavy. Są tak jakieś prace restauratorskie, bo widzę rusztowania, tylko że o ile pamiętam parę lat temu też były a gruz się sypał na głowę

bardzo dużo rusztowań tam stoi, prace konserwatorskie w toku, całe szczęście nam na głowy nic nie spadło

gar pisze:Z okolicznych miejscowości polecam jeszcze Kunerad z pałacem Ballestremów (niestety bez możliwości zwiedzania w środku)

Byłam tam 3 lata temu przy okazji wejścia na Velką Lukę. Ciekawe, czy w międzyczasie coś się zmieniło na lepsze? Taka piękna budowla w tak opłakanym stanie...

Ja byłem w Kuneradzie za jego zdecydowanie lepszych czasów - działał tam jakiś ośrodek (ale nie wypoczynkowy), więc wyglądało to bez szału, ale względnie.

IMHO miejscami, tj. przy niektórych zdjęciach przydałyby się opisy co to właściwie za szczyty widać na horyzoncie, a także kilka uwag wstępnych dotyczących logistyki czy może sposobu organizacji tego wypadu. To są też interesujące sprawy, przynajmniej jak dla mnie.

evil chyba jeździła autem, co jest najprostsze, ale jeśli ktoś autem nie dysponuje to komunikacja publiczna całkiem nieźle funkcjonuje (szczególnie w dni robocze). Rajec i Rajeckie Teplice mają z Żyliną dobrą komunikację kolejową (kursują tzw. motoraki). Dalej już tylko autobusy (coś tam kursuje - nawet do maleńkiego Kuneradu).

Do Rajeckiej Lesnej na pewno można było dojechać z Żyliny autobusami. Oczywiście przystanek jest przy głównej drodze więc do wsi idzie się już na piechotę, ale to tylko jakieś 2 km, może nawet nie. Podejrzewam że autobus z Żyliny do Prievidzy albo Nitry stanie i Na Faczkovskim Sedlu jak się kierowcę poprosi. Nie wiem jak wygląda dojazd od wschodu z Kotliny Turczańskiej. Linia kolejowa jest dość daleko od grzbietu małofatrzańskiego. Być może, że z Martina albo Turczańskich Cieplic kursują jakieś autobusy do wsi pod masywem Kl'aka np. do Klasztoru pod Znievem.