Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
plecak trekkingowy dla dziecka 55l
plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Moja córka (8 lat) wybiera się pierwszy raz na obóz harcerski. Rozglądam się za plecakiem 55l, poradźcie proszę, jaki wybrać. Cena: najchętniej do ok. 300 pln
Zastanawiam się nad plecakiem Karrimor bobcat 55-65l (lekki):
ale jest sporo droższy.
a może jakiś campus 55l albo polecacie coś innego?
Zastanawiam się nad plecakiem Karrimor bobcat 55-65l (lekki):
ale jest sporo droższy.
a może jakiś campus 55l albo polecacie coś innego?
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Może to zabrzmi głupio;ale skoro córcia jedzie pierwszy raz na obóz i nie wiadomo czy jej ta forma turystyki przypadnie do gustu to czy warto Ci pakować się w aż takie koszty?
-na allegro teraz na chybi trafił znalazłem za 110-200 zł;
sam mam małą 30-stkę kupioną w ten sposób i nie narzekam ;-).
w pewnym sklepie na D masz już rozrzut od ok 200 do 549zł
-na allegro teraz na chybi trafił znalazłem za 110-200 zł;
sam mam małą 30-stkę kupioną w ten sposób i nie narzekam ;-).
w pewnym sklepie na D masz już rozrzut od ok 200 do 549zł
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Przecież 55l. dla dziecka w tym wieku to zdecydowanie za duża pojemność... <nie>
Córka z pewnością nie podniesie na plecach 55l.
Szukaj mniejszej pojemności, a z własnego doświadczenia polecam w tym segmencie cenowym marki:
Feel Free, McKinley, Milo i Fjord Nansen.
Tańsze: Hi-Tec, 4F (osobiście nie polecam).
Z droższych: Deuter, FjallRaven (dobra jakość, ale mega drogie!)
Przeszukaj ofertę plecaków na stronie Intersportu i wspomnianego wcześniej Decathlonu.
Przedstaw się nam (przywitaj się) w odpowiednim wątku
Córka z pewnością nie podniesie na plecach 55l.
Szukaj mniejszej pojemności, a z własnego doświadczenia polecam w tym segmencie cenowym marki:
Feel Free, McKinley, Milo i Fjord Nansen.
Tańsze: Hi-Tec, 4F (osobiście nie polecam).
Z droższych: Deuter, FjallRaven (dobra jakość, ale mega drogie!)
Przeszukaj ofertę plecaków na stronie Intersportu i wspomnianego wcześniej Decathlonu.
Przedstaw się nam (przywitaj się) w odpowiednim wątku
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
No właśnie ...8-latka i duży wór na plecach? To może lepiej kupić porządną torbę turystyczną na rzeczy;a na wycieczki mały 15-litrowiec na 1-dniowe wycieczki?
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Dziękuję za wszystkie rady, może rzeczywiście przeglądnę jeszcze ofertę Intersportu i Decathlonu + inne przez Was polecane, bo w Go Sporcie już byłam i ceny też są takie ok. 300pln.
Jeżeli chodzi o wielkość 55l to rzeczywiście ma być taki - tak polecali inni rodzicie i druhna, która od wielu lat jeździ z zuchami na obozy.
Jeżeli chodzi o wielkość 55l to rzeczywiście ma być taki - tak polecali inni rodzicie i druhna, która od wielu lat jeździ z zuchami na obozy.
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Astro powiem Ci;że lekko mnie dziwi Wasz drużynowa bo:
1.mam sam w domu plecak 50l;
2.mam 182 cm wzrostu i adekwatną <lol> wagę; Twoja córka ma 8 lat i z tego co znalazłem w necie ma wzrost w przedziale 117-132 cm; wagę-ok 21-30 kg;
3.plecak sięga mi-dorosłemu chłopu od karku po kość ogonową-jak się ułoży na 8-latku?;
4.nośność-solidnie wypchany plecak o takim litrażu może ważyć ze 30 kg-to jest zresztą maksymalna ustawowa waga ciężaru dla mężczyzny według przepisów bhp;8-latek ile Ci podniesie?;
5.kwestia wytrzymałości-dorosły mężczyzna z takim plecakiem spokojnie przejdzie i 30 km dziennie w lżejszym terenie;ile da rady dziecko? I czy w ogóle podniesie taki plecak po przerwie?
Co do miejsca ewentualnego zakupu-zerknij jeszcze na allegro-czasem sprzedają tam ludzie którzy mają sklepy sportowe-wtedy kupisz takowy plecak w niezłej cenie.
Nie zmienia to faktu;że jestem pełen podziwu dla druhnej i rodziców...małym dzieciakom kazać zasuwać z takimi plecakami; toż to chyba Twoje Dziecię jedzie na obóz skąd najwyżej będą 1-dniowe wycieczki w teren-zatem jestem pod wrażeniem takiego wymogu pojemnościowego.
1.mam sam w domu plecak 50l;
2.mam 182 cm wzrostu i adekwatną <lol> wagę; Twoja córka ma 8 lat i z tego co znalazłem w necie ma wzrost w przedziale 117-132 cm; wagę-ok 21-30 kg;
3.plecak sięga mi-dorosłemu chłopu od karku po kość ogonową-jak się ułoży na 8-latku?;
4.nośność-solidnie wypchany plecak o takim litrażu może ważyć ze 30 kg-to jest zresztą maksymalna ustawowa waga ciężaru dla mężczyzny według przepisów bhp;8-latek ile Ci podniesie?;
5.kwestia wytrzymałości-dorosły mężczyzna z takim plecakiem spokojnie przejdzie i 30 km dziennie w lżejszym terenie;ile da rady dziecko? I czy w ogóle podniesie taki plecak po przerwie?
Co do miejsca ewentualnego zakupu-zerknij jeszcze na allegro-czasem sprzedają tam ludzie którzy mają sklepy sportowe-wtedy kupisz takowy plecak w niezłej cenie.
Nie zmienia to faktu;że jestem pełen podziwu dla druhnej i rodziców...małym dzieciakom kazać zasuwać z takimi plecakami; toż to chyba Twoje Dziecię jedzie na obóz skąd najwyżej będą 1-dniowe wycieczki w teren-zatem jestem pod wrażeniem takiego wymogu pojemnościowego.
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Ostatecznie kupiłam: plecak 40l w Go Sporcie za 129pln.
Córka przymierzyła i w tym czuje się najlepiej.
Rzeczywiście plecak 55l był dla niej dużo za duży.
Rodzice koleżanek mojej córki potwierdzają: plecak 55l jest za duży dla takiego dziecka, ale mimo to takie kupują.
Nie wiem, jak ich dzieci sobie poradzą.
Dobrze, że jest takie forum, na którym można się poradzić :) dziękuję
Córka przymierzyła i w tym czuje się najlepiej.
Rzeczywiście plecak 55l był dla niej dużo za duży.
Rodzice koleżanek mojej córki potwierdzają: plecak 55l jest za duży dla takiego dziecka, ale mimo to takie kupują.
Nie wiem, jak ich dzieci sobie poradzą.
Dobrze, że jest takie forum, na którym można się poradzić :) dziękuję
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Dzięki za miłe słowa.astra124 pisze:Rzeczywiście plecak 55l był dla niej dużo za duży.
Dobrze, że jest takie forum, na którym można się poradzić dziękuję
Chętnie pomożemy przy kolejnych pytaniach.
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
A nie cieszy;że są jeszcze takie Matki które nie robią ślepo to co inni tylko jak mają wątpliwości-wolą zasięgnąć języka i się dowiedzieć.
Wielki Szacunek dla Ciebie za taką postawę i jednocześnie:
Wielka Nagana dla tych którzy każą takiemu maluchowi nosić tak wielkie plecaki.
Nie pozostaje nic innego jak polecić się na przyszłość.
Wielki Szacunek dla Ciebie za taką postawę i jednocześnie:
Wielka Nagana dla tych którzy każą takiemu maluchowi nosić tak wielkie plecaki.
Nie pozostaje nic innego jak polecić się na przyszłość.
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
No to ja na kontrę <lol>
Wybór plecaka, nawet dla ośmiolatki, zależy od tego do czego ten plecak ma służyć.
Ja chodzę na ciężko z 85 litrowym, a na krótko z 38 litrowym. W plecaku, a własciwie plecaczku, mniejszym niewiele mieści sie poza kurtką(peleryną), termosem i żarciem.
Nikt nie zapytał czy obóz harcerski bedzie stacjonarny czy wędrowny. A jeśli wędrowny to gdzie nocują i co mają zapewnione. I od tego trzeba było zacząć.
Jeśli wędrowny, to dla takiego szkraba wybrać trzeba plecak mniejszy i pomóc mu w wyborze rzeczy niezbednych, bo wszystko to bedzie nosić na plecach. Piszę mniejszy, ale nie znaczy wcale że 40 litrów
Jeśli obóz stacjonarny i plecak ma służyc tylko do jednorazowego przetransportowania swoich rzeczy na miejsce biwaku (a w tych rzeczach może być lekki ale objętościowo duży śpiwór...a może i podusia i ulubiona maskotka) to wtedy jednak JA pokusiłbym się o plecak pakowniejszy, żeby nie targać dodatkowych pakunków, tobołków, toreb. Żeby mieć łapki wolne.
Pamietajmy...większy nie znaczy cięższy...w swój 38 l mogę zapakować perły puszkowej tyle, że szkielet trzeszczy <hura> ...a wydawałoby się że to tylko 38l
Pozdrawiam
Wybór plecaka, nawet dla ośmiolatki, zależy od tego do czego ten plecak ma służyć.
Ja chodzę na ciężko z 85 litrowym, a na krótko z 38 litrowym. W plecaku, a własciwie plecaczku, mniejszym niewiele mieści sie poza kurtką(peleryną), termosem i żarciem.
Nikt nie zapytał czy obóz harcerski bedzie stacjonarny czy wędrowny. A jeśli wędrowny to gdzie nocują i co mają zapewnione. I od tego trzeba było zacząć.
Jeśli wędrowny, to dla takiego szkraba wybrać trzeba plecak mniejszy i pomóc mu w wyborze rzeczy niezbednych, bo wszystko to bedzie nosić na plecach. Piszę mniejszy, ale nie znaczy wcale że 40 litrów
Jeśli obóz stacjonarny i plecak ma służyc tylko do jednorazowego przetransportowania swoich rzeczy na miejsce biwaku (a w tych rzeczach może być lekki ale objętościowo duży śpiwór...a może i podusia i ulubiona maskotka) to wtedy jednak JA pokusiłbym się o plecak pakowniejszy, żeby nie targać dodatkowych pakunków, tobołków, toreb. Żeby mieć łapki wolne.
Pamietajmy...większy nie znaczy cięższy...w swój 38 l mogę zapakować perły puszkowej tyle, że szkielet trzeszczy <hura> ...a wydawałoby się że to tylko 38l
Pozdrawiam
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Cholera;rozczarowałeś mnie;cytuję:
Pamietajmy...większy nie znaczy cięższy...w swój 38 l mogę zapakować perły puszkowej tyle, że szkielet trzeszczy <hura> ...a wydawałoby się że to tylko 38l
Hura? Raczej opad rąk;bo wybacz szpanowanie;że możesz tyle nosić piwska w plecaku jakoś nie jest ni śmieszne;ni zabawne i po prawdzie nie wiem czym się chwalisz.
Bo analogicznie ujmując ja mógłby powiedzieć;że do swojego wozu mogę wziąść 1500 litrów "żytniej";tylko..czy na tym Forum powinniśmy się chwalić takimi "osiągnięciami"??
Nie dziw się mojemu dość ostremu sarkazmowi-znam.kilku fajnych chłopaków którzy przez chlanie browca poppieprzyli sobie życie i dlatego ta część posta jest dla mnie po prostu smutna.
Pamietajmy...większy nie znaczy cięższy...w swój 38 l mogę zapakować perły puszkowej tyle, że szkielet trzeszczy <hura> ...a wydawałoby się że to tylko 38l
Hura? Raczej opad rąk;bo wybacz szpanowanie;że możesz tyle nosić piwska w plecaku jakoś nie jest ni śmieszne;ni zabawne i po prawdzie nie wiem czym się chwalisz.
Bo analogicznie ujmując ja mógłby powiedzieć;że do swojego wozu mogę wziąść 1500 litrów "żytniej";tylko..czy na tym Forum powinniśmy się chwalić takimi "osiągnięciami"??
Nie dziw się mojemu dość ostremu sarkazmowi-znam.kilku fajnych chłopaków którzy przez chlanie browca poppieprzyli sobie życie i dlatego ta część posta jest dla mnie po prostu smutna.
- creamcheese
- User
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Hura, bo mieści się tyle (wagowo) w plecaku 38 l (i wcale nie chodzi o piwo)(i nie chodzi tu o szpan, bo....hmmm nie nosiłem w nim tyle perły,...może nie dałbym rady??)
To był tylko przykład, że pojemność plecaka nie świadczy o jego ciężarze (docelowym)...bo ważniejsze co się w niego włoży.
Zawsze wolę mieć większy plecak niedoładowany niż mniejszy przeładowany.
A jeśli Cię rozczarowałem, to tylko źle świadczy o mnie, wiec niech Tobie ręce nie opadają. A w smutku za chłopakami pogrążam się razem z Tobą.
Jeżeli tekst mój był mało pedagogiczny, to proszę Admina o kasację
Jeżeli moje "poczucie humoru" nie odpowiada komuś, to proszę o wiadomość na PW, sam się skasuję
Pozdrawiam
To był tylko przykład, że pojemność plecaka nie świadczy o jego ciężarze (docelowym)...bo ważniejsze co się w niego włoży.
Zawsze wolę mieć większy plecak niedoładowany niż mniejszy przeładowany.
A jeśli Cię rozczarowałem, to tylko źle świadczy o mnie, wiec niech Tobie ręce nie opadają. A w smutku za chłopakami pogrążam się razem z Tobą.
Jeżeli tekst mój był mało pedagogiczny, to proszę Admina o kasację
Jeżeli moje "poczucie humoru" nie odpowiada komuś, to proszę o wiadomość na PW, sam się skasuję
Pozdrawiam
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
<nie>
Widzisz tu jest kwestia sporna;bo :
1.zasadniczo to Twoja sprawa co nosisz w plecaku czy pijesz ile pijesz i czy pijesz na szlaku;
-z góry mogę odpowiedzieć że akurat na żadnym szlaku nigdy nie wypiłem niczego z procentami...
2.tekst był świetny merytorycznie-jeden z lepszych na forum;
3.piwo...mimo mieszkania w "Dziesiątej" nie cierpię go;bo znam kilku fajnych kumpli którzy stoczyli się przez ten browar;młodzi;zdolni ludzie po studiach-umoczyli życie;siedzą waląc w gry komputerowe i chlając piwsko...
4.piwa dałbyś radę-ma masę zbliżoną do wody-sądzę że jesteś coś koło 40-stki;więc jeżeli jesteś zdrowy-dałbyś radę unieść te 40 kg;
5.wiesz;to porównanie mnie zszokowało-z jednej strony Gość czyli Ty który ma imponującą statystykę włóczęg; z drugiej...to nazwijmy rzecz "niefortunne porównanie"...
6.Z formalnego punktu widzenia nie mogę Ci nic zarzucić-zresztą;w strukturach Forum jesteś wyżej ode mnie więc jako "pionek" nie powinienem się przyp...do wierchuszki;ale..tym razem nie mogłem.
7.zasadniczo można powiedzieć;że strzeliłeś głupotę podobną jak ja rano-tyle;że ktoś ją wykasował-odnośnie obróżki;choć Twój tekst że mogę ją sobie założyć na szyję był "zdziebko" niesmaczny. Mi chodziło o to;że skoro odstrasza obroża psia i jest skuteczna to umieszczona w niewidocznym miejscu ekwipunku a wydzielająca odstraszające zapachy? czy co tam może być faktycznie niezłym pomysłem. Zresztą...zauważ;że często używane do przebijania pęcherzy szpilki zasadniczo są narzędziem krawieckim..
Widzisz tu jest kwestia sporna;bo :
1.zasadniczo to Twoja sprawa co nosisz w plecaku czy pijesz ile pijesz i czy pijesz na szlaku;
-z góry mogę odpowiedzieć że akurat na żadnym szlaku nigdy nie wypiłem niczego z procentami...
2.tekst był świetny merytorycznie-jeden z lepszych na forum;
3.piwo...mimo mieszkania w "Dziesiątej" nie cierpię go;bo znam kilku fajnych kumpli którzy stoczyli się przez ten browar;młodzi;zdolni ludzie po studiach-umoczyli życie;siedzą waląc w gry komputerowe i chlając piwsko...
4.piwa dałbyś radę-ma masę zbliżoną do wody-sądzę że jesteś coś koło 40-stki;więc jeżeli jesteś zdrowy-dałbyś radę unieść te 40 kg;
5.wiesz;to porównanie mnie zszokowało-z jednej strony Gość czyli Ty który ma imponującą statystykę włóczęg; z drugiej...to nazwijmy rzecz "niefortunne porównanie"...
6.Z formalnego punktu widzenia nie mogę Ci nic zarzucić-zresztą;w strukturach Forum jesteś wyżej ode mnie więc jako "pionek" nie powinienem się przyp...do wierchuszki;ale..tym razem nie mogłem.
7.zasadniczo można powiedzieć;że strzeliłeś głupotę podobną jak ja rano-tyle;że ktoś ją wykasował-odnośnie obróżki;choć Twój tekst że mogę ją sobie założyć na szyję był "zdziebko" niesmaczny. Mi chodziło o to;że skoro odstrasza obroża psia i jest skuteczna to umieszczona w niewidocznym miejscu ekwipunku a wydzielająca odstraszające zapachy? czy co tam może być faktycznie niezłym pomysłem. Zresztą...zauważ;że często używane do przebijania pęcherzy szpilki zasadniczo są narzędziem krawieckim..
Re: plecak trekkingowy dla dziecka 55l
Panom zdaje się umknęła wypowiedź astry124.astra124 pisze:Ostatecznie kupiłam: plecak 40l w Go Sporcie za 129pln.
Córka przymierzyła i w tym czuje się najlepiej.
Rzeczywiście plecak 55l był dla niej dużo za duży.
Rodzice koleżanek mojej córki potwierdzają: plecak 55l jest za duży dla takiego dziecka, ale mimo to takie kupują.
Nie wiem, jak ich dzieci sobie poradzą.
Dobrze, że jest takie forum, na którym można się poradzić dziękuję
Temat jest już nieaktualny/szczęśliwie zakończony.
Dalsze rozważania/spory między sobą proszę przez PW.