Okulary przeciwsłoneczne
: 27 cze 2014, o 18:52
Ważnym atrybutem podczas wyjazdów turystycznych/wędrówek górskich zarówno w lecie, jak i w zimie są ...okulary przeciwsłoneczne.
Tańsze: "Uvex", "Arctica", "Blizzard" i te z wyższej półki (technologicznie/cenowo): "Julbo", "Oakley" - to tylko niektóre przykłady znanych marek.
Zacytuję ciekawy poradnik eksperta z Intersportu:
W tym temacie o okularach przeciwsłonecznych i Waszych doświadczeniach w tym zakresie.
Tańsze: "Uvex", "Arctica", "Blizzard" i te z wyższej półki (technologicznie/cenowo): "Julbo", "Oakley" - to tylko niektóre przykłady znanych marek.
Zacytuję ciekawy poradnik eksperta z Intersportu:
źródło: intersport.plOkulary przeciwsłoneczne podzielono na kilka kategorii ze względu na ilość przepuszczanego przez nie światła widzialnego:
0 - 80 - 100%
1 - 43 - 80%
2 - 18 - 43%
3 - 8 - 18%
4 - 3 - 8% (nie nadają się do jazdy samochodem)
Dobre okulary przeciwsłoneczne powinny odcinać również 100% promieniowania UV i nawet jeśli nie jest to zaznaczone osobną naklejką to w przypadku renomowanych producentów, jak np. Julbo, nie musimy się o to martwić.
Z powyższego zestawienia wynika, że jeżeli w sklepie zobaczymy okulary z naklejką np. „Cat.3”, będzie to oznaczało że ich szkła przepuszczają od 8 do 18% światła widzialnego i będą już dobrze nadawały się np. do aktywności w wysokich górach przy pełnym nasłonecznieniu i dużej ilości światła odbitego. Z kolei okulary o kategoriach niskich (0 i 1) sprawdzą się w trudnych warunkach oświetleniowych, przy pochmurnej pogodzie. Najczęściej te niskie kategorie mają żółtawe lub pomarańczowe zabarwienie, w celu zwiększenia jakości widzenia np. w trakcie jazdy samochodem czy poruszania się po śniegu ale w pochmurny dzień. Kategoria 4 to tzw. okulary lodowcowe i do tego właśnie są przeznaczone. Będziesz mógł chodzić w nich cały dzień po śniegu w słoneczny dzień i twoje oczy nie odczują tego w poważny sposób. Ale nie tylko, bo jest jeszcze przynajmniej jedna sytuacja kiedy przydają się mocno ściemniające okulary – kiedy idziesz w górach i przykrywają cię mleczne chmury albo ogarnia cię mgła, a słońce w dalszym ciągu mocno świeci. Widoczność spada niemalże do zera a ty żałujesz że nie masz oczu kota żeby zwężyć je w szparki. Taki stan pogody nazywamy „whiteout”, stanowi on poważne zagrożenie dla wędrowca, gdyż powoduje utratę punktów odniesienia oraz nagłe oślepienie.
Czasem na okularach możesz zauważyć naklejkę z napisem „polarized”. Szkła polaryzacyjne przepuszczają tylko wiązkę światła spolaryzowaną w określonej płaszczyźnie. Dzięki temu odbicia promieni świetlnych od tafli wody, połaci śniegu czy szyb samochodowych są widoczne jedynie jako plamki światła, nie prowadząc do oślepienia. Czysto i wyraźnie widzimy obserwowany obiekt. Okulary polaryzacyjne są idealne dla wędkarzy, kierowców, żeglarzy i tych wszystkich, którzy w trakcie uprawiania sportu są narażeni na oślepiające światło słoneczne.
Istotnym dodatkiem do okularów jest ściereczka do czyszczenia oraz futerał ochronny. Szczególnie w przypadku futerału warto pomyśleć o dobrym zabezpieczeniu, np. przed przypadkowym zgnieceniem.
W tym temacie o okularach przeciwsłonecznych i Waszych doświadczeniach w tym zakresie.