turystycznie-forum.pl

Co sądzicie o pomyśle wprowadzenia na niektóre polskie tory wagonów panoramicznych takich jakie jeżdżą na trasach ekspresu lodowcowego w Szwajcarii (okna obejmujące nie tylko fragment ściany, ale i dach przedziału)? Czy Polska ma potencjał wystarczający do prowadzenia takich tras i czy są szanse że inwestycja w nietypowe wagony się zwróci?

Ja bym wolał wagony w których można wystawić głowę przez okno - tyle mi wystarczy, bo póki co na polskich torach coraz częściej jeżdżą nowoczesne puszki gdzie o otwarciu okna można jedynie pomarzyć.

Fakt, że jak nie będą tych okien myć to z walorów panoramicznych będą nici. A to jest dość prawdopodobne.

W polskich warunkach to raczej nie uda się.
Aspekt logistyczny i finansowy powoduje pewne ograniczenia.

Sporo krajobrazowych linii leży odłogiem. Większość karpackiej trasy transwersalnej jest niewykorzystywana. A walory widokowe posiada. Podobnie w Sudetach duża liczba linii kolejowych opustoszała albo trafia się jeden dwa pociągi dziennie. Może to pomysł na ożywienie takich szlaków kolejowych?