Strona 1 z 1

Relacja: Skansen w Kolbuszowej, 06.06.2015r.

: 7 cze 2015, o 21:59
autor: Yoana
Wykorzystując przepiękną, sobotnią pogodę wybraliśmy się śladami naszych przodków Lasowiaków do Skansenu w Kolbuszowej. :) Wrzucam kilka zdjęć. Jeśli ktoś będzie w okolicy, warto zaglądnąć. Niebawem skansen wzbogaci się o kolejne obiekty, między innymi o zabytkową stodołę z Majdanu Królewskiego. Na miejscu można napić się kawy w "Cafe Prowincja" oraz zakupić wyjątkową, drewnianą, ręcznie robioną pamiątkę. <lol>
WP_20150606_002.jpg
WP_20150606_004.jpg
WP_20150606_006.jpg
WP_20150606_011.jpg
WP_20150606_016.jpg
WP_20150606_017.jpg
WP_20150606_018.jpg
WP_20150606_022.jpg
WP_20150606_031.jpg
WP_20150606_035.jpg
WP_20150606_037.jpg
WP_20150606_048.jpg
WP_20150606_061.jpg
WP_20150606_066.jpg

Relacja: Skansen w Kolbuszowej, 06.06.2015r.

: 7 cze 2015, o 22:55
autor: gar
Wygląda ciekawie.
Tłumów nie widać.
Tylko dla mnie jakoś tak nie po drodze.

Relacja: Skansen w Kolbuszowej, 06.06.2015r.

: 7 cze 2015, o 23:01
autor: Yoana
Może tłumów nie widać na zdjęciach, ale parking mimo wczesnej pory- zapełniony. :)

Relacja: Skansen w Kolbuszowej, 06.06.2015r.

: 8 cze 2015, o 19:17
autor: gar
Wniosek z tego taki: dobrze zrobione zdjęcia.

Relacja: Skansen w Kolbuszowej, 06.06.2015r.

: 8 cze 2015, o 22:39
autor: Adler
W jednej z tych chat uderzam głową w górną część futryny. <beczy>
Człowiek jednak przyzwyczajony do innych wysokości.
Mam wrażenie, że nie byłem pierwszym odwiedzającym z podobną przygodą w danym budynku.
Do dziś mam guza. <uoee>

W sezonie...
Bilet normalny: 8 zł
Bilet ulgowy: 5 zł
W poniedziałki: gratis,

Poza sezonem...
bilety ulgowe dla wszystkich.

Widziałem, że niektórzy turyści korzystali z Audio Guide'ów.

Miejsce godne polecenia dla rodzin z dziećmi i grup dziecięco-młodzieżowych. <tak>

Relacja: Skansen w Kolbuszowej, 06.06.2015r.

: 9 cze 2015, o 06:47
autor: Comen
Alan pisze:W jednej z tych chat uderzam głową w górną część futryny. <beczy>
Przewodnicy mówią w takich sytuacjach, że wejście jest specjalnie tak urządzone żeby gość wchodząc skłonił się gospodarzowi.
Ciekawsze przeżycia miałem w kopalni rtęci w słoweńskiej Idriji. Tam średnio co kilka metrów korytarz obniżał się i walenie głową w strop było na porządku dziennym. Całe szczęście że rozdawali kaski.

Relacja: Skansen w Kolbuszowej, 06.06.2015r.

: 9 cze 2015, o 22:44
autor: Yoana
Co niektórzy nie tylko uderzyli, ale przy okazji zdewastowali wcześniej wspomnianą futrynę. <lol>