Strona 1 z 1

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 11:03
autor: dinksiarz
Mapka jaką zamieścił Comen przypomniała mi o pewnej trasie jaką robiłem jesienią 2015 roku. Trasa bardzo łatwa, chodź bez znaków i trzeba kierować się na azymut czyli krótko mówiąc "jak pójdę tędy to chyba wyjdę tam i tam" :)
Start wycieczki przy nowym kościele w Lutczy, pare metrów za kościołem znalazłem wyraźną ścieżkę polną w górkę i nią się poruszałem aż na szczyt Kamieńca (444 m n.p.m). Trasa odkrytym szczytem, wybitnie widokowa.
DSC05858.JPG
DSC05871.JPG
DSC05878.JPG
DSC05886.JPG
DSC05926.JPG
Stojąc na szczycie Kamieńca bierzemy namiar na maszt przekaźnikowy kolejnej bezimiennej górce nad Jawornikiem. Obrawszy kierunek ominąłem malutką miejscowość Leszczyny i krótkim podejściem na przełaj przez las i chaszcze dotarłem na na drugą góreczkę z przekaźnikiem, po drodze miałem taki oto widok na góreczkę Kamieniec
DSC05934.JPG
i takie krajobrazy
DSC05943.JPG
Zszedłem w Jaworniku Niebyleckim miej więcej gdzie zaczyna się dwupasmowy podjazd pod górkę (od strony Niebylca oczywiście).

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 14:40
autor: Adler
Odkrywasz Pan coraz to ciekawsze zakątki Podkarpacia. (Y)
Urodziwe to Pogórze Strzyżowskie.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 14:58
autor: gar
Przyjemne te widoczki. Ładny spacerek.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 15:16
autor: dinksiarz
Podkarpacie jest piękne.
Jak zrobi się ciepło i przestanie mnie boleć noga to idę na górkę Hyb :)

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 16:05
autor: gar
Do tego ciepła chyba przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale planować nie zawadzi ...

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 18:54
autor: Comen
Całkiem pokaźne pasemko na tych pierwszych zdjęciach. Wygląda dość "beskidzko".

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 19:41
autor: dinksiarz
Pogórze wbrew pozorom jest nawet całkiem fajne i kompletny brak turystów.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 12 lut 2018, o 20:50
autor: gar
dinksiarz pisze:
12 lut 2018, o 19:41
Pogórze wbrew pozorom jest nawet całkiem fajne i kompletny brak turystów.
Też tak sądzę. Turyści pojawiają się na pogórzach w kilku wybranych miejscach, a poza tym można godzinami chodzić samotnie. Jedynie stan utrzymania szlaków czasami nie należy do najlepszych.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 20 lut 2018, o 14:13
autor: dinksiarz
to, że kiepski stan szlaków to raczej norma ale moim zdaniem powinno ich być znacznie więcej, bo te okolice są naprawdę malownicze i można na tych górkach nie jedne buty zedrzeć :) Ja i tak zazwyczaj chodzę na przełaj ale większość turystów porusza się wzdłuż wyznaczonych szlaków turystycznych.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 22 lut 2018, o 12:41
autor: gar
Z jednej strony powinno ich być więcej. Z drugiej strony skoro mało kto korzysta z tych które są, to po co i dla kogo tworzyć nowe ? Taka zagwozdka dla planujących szlaki.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 22 lut 2018, o 12:58
autor: Comen
Ale to jest takie sprzężenie zwrotne - nie ma sieci szlaków nie ma turystów, nie ma ruchu turystycznego to nie znakowane są nowe szlaki. O tym powinny w ramach aktywizacji pomyśleć także gminy, bo oprócz tras PTTK-owskich można przecież wyznakować rozmaite scieżki przyrodnicze, kulturowe, trasy rowerowe itp.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 23 lut 2018, o 16:01
autor: gar
Comen pisze:
22 lut 2018, o 12:58
Ale to jest takie sprzężenie zwrotne - nie ma sieci szlaków nie ma turystów, nie ma ruchu turystycznego to nie znakowane są nowe szlaki.
I tu się kółko zamyka.
Inna sprawa, że w drodze w Bieszczady i Beskid Niski "wschodnie" pogórza traktowane są przez turystów po macoszemu - raczej ze względu na cel wycieczek niż na brak zagospodarowania turystycznego.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 23 lut 2018, o 16:15
autor: Comen
A poza tym czy istnieje jakaś sensowna oferta przewodnikowa opisująca wschodnie Pogórza. Coś ponad publikacjami regionalnymi, które są dostępne zazwyczaj tylko na miejscu - w Rzeszowie i okolicach

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 23 lut 2018, o 16:48
autor: Yoana
Piękne tereny. Jestem z Podkarpacia, ale jeszcze nie znam tej okolicy. 😕

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 23 lut 2018, o 17:24
autor: gar
Comen pisze:
23 lut 2018, o 16:15
A poza tym czy istnieje jakaś sensowna oferta przewodnikowa opisująca wschodnie Pogórza. Coś ponad publikacjami regionalnymi, które są dostępne zazwyczaj tylko na miejscu - w Rzeszowie i okolicach
Jedną porządną znam - Pogórze Przemyskie z "Rewasza" i na tym sprawa się kończy. Kompletnych przewodników o Pogórzu Strzyżowskim czy Dynowskim nie widziałem, a nawet o takowych nie słyszałem. Gdyby ktoś miałby o takich informacje byłbym zobowiązany.

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 23 lut 2018, o 20:52
autor: dinksiarz
Oprócz zamku Kamieniec i Rezerwatu Prządki to w pozostałej części turystyka kuleje. Górki za niskie, ogólnie szału nie ma, a przeciętny turysta traktuje ten teren tylko jako atrakcyjniejszą wersję przejazdu w drodze ku Bieszczadom. I jak wspomnieliście, jest to tak miejsce zapomniane, że nawet nikomu nie chce się napisać porządnego przewodnika!! Tylko maniacy tam się zapuszczają ;)
(by później zrobić relacje na forum)

Relacja: Od Lutczy przez Kamieniec do Jawornika Niebyleckiego

: 24 lut 2018, o 00:01
autor: gar
dinksiarz pisze:
23 lut 2018, o 20:52
I jak wspomnieliście, jest to tak miejsce zapomniane, że nawet nikomu nie chce się napisać porządnego przewodnika!! Tylko maniacy tam się zapuszczają ;)
(by później zrobić relacje na forum)
Jeszcze kilka relacji i możesz robić przymiarki, aby taki przewodnik napisać. Myślę, że pewne grono zainteresowanych by się spokojnie znalazło.