 Na polanie widokowej i po wyjściu z lasu już ok. Zakończenie wycieczki w Ośrodku Szkoleniowo-Rekreacyjnym Diecezji Rzeszowskiej w Kotani. Gospodarz bardzo pomocny. Był dobry bigos, kiełbasa z grilla, herbata oraz (szczęście do człowieka się uśmiechnęło) nieplanowana wczesniej msza św. poprowadzona przez księdza współpracującego z rzeczonym oddziałem PTTK. Na mszy w ośrodku zaledwie 15 osób spośród ok. 200 uczestniczących w oficjalnym zakończeniu sezonu.
 Na polanie widokowej i po wyjściu z lasu już ok. Zakończenie wycieczki w Ośrodku Szkoleniowo-Rekreacyjnym Diecezji Rzeszowskiej w Kotani. Gospodarz bardzo pomocny. Był dobry bigos, kiełbasa z grilla, herbata oraz (szczęście do człowieka się uśmiechnęło) nieplanowana wczesniej msza św. poprowadzona przez księdza współpracującego z rzeczonym oddziałem PTTK. Na mszy w ośrodku zaledwie 15 osób spośród ok. 200 uczestniczących w oficjalnym zakończeniu sezonu.  
 Podsumowując: Malownicza trasa, którą chciałbym kiedyś powtórzyć wychodząc z Krempnej, w warunkach wiosenno-letnich.
 
 Zdjęcia z trasy:







