Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Ujazd - Ruiny zamku Krzyżtopór

Paś środkowo-wschodni. Ciekawe miejsca.
QBATBG

Ujazd - Ruiny zamku Krzyżtopór

Post autor: QBATBG » 3 mar 2014, o 18:12

Witam,

Spojrzałem na zestawienie zabytków województwa świętokrzyskiego i dojrzałem wpis na temat zakmu w Krzyżtopór w Ujeździe. Uznałem że jest to wątek na osobny temat na forum.

Wybierając się na wycieczkę do Sandomierza warto po drodze wstąpić do zamku w Ujeździe, znajduję się on około 40 km na północny - zachód od miasta. Osobiście polecam trasę przez Opatów ponieważ droga jest tamtędy trochę lepsza niż przez Klimontów a tylko 2 km dłuższa.

Ruiny zamku można zwiedzać indywidualnie bądź z przewodnikiem. Osobiście nigdy nie zwiedzałem zamku z przewodnikiem więc nie wiem ile to z reguły to zajmuje. Indywidualnie dość dokładne obejrzenie ruin zajmuje okol dwóch - trzech godzin. Zamek czynny jest cały rok ( chociaż w różnych godzinach zależnie od okresu ) za wyjątkiem kilku dni świątecznych. Osobiście proponuję wycieczkę latem ze względu na ładną pogodę chociaż proponuję wziąć ze sobą bluzę albo inne cieplejsze ubranie, gdyż w zamkowych piwnicach ( nie ma ich dużo ) utrzymuje się niższa temperatura. Dodatkowo w okresie letnim zamek jest udostępniony do zwiedzania nocną porą ( tylko z przewodnikiem ).

Po zdjęcia oraz dokładniejsze informacje odsyłam na stronę zamku ( nie mam jeszcze uprawnien do wstawiania linków więc polecam google :) ).

Pozdrawiam
Kuba

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13380
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Ujazd - Ruiny zamku Krzyżtopór

Post autor: Adler » 3 mar 2014, o 18:43

Forumowe fotorelacje z tego miejsca:
-> 1
-> 2

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13380
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Ujazd - Ruiny zamku Krzyżtopór

Post autor: Adler » 25 wrz 2019, o 21:02

Słyszałem w mediach, że można teraz ponoć wyjść dobudowaną na wieżę widokową lub punkt widokowy na górze. Ktoś coś w tym temacie? (T)

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8795
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Ujazd - Ruiny zamku Krzyżtopór

Post autor: Comen » 13 cze 2020, o 08:02

To moja bodaj trzecia wizyta w zamku. Są pewne zmiany - więcej drewnianych przesklepień. Pojawiły się propozycje tras zwiedzania, aczkolwiek i tak najfajniej jest się pobłąkać na własną rękę. Cokolwiek można powiedzieć miejsce bardzo fotogeniczne. Z wałów widać pasmo Łysogór. Można pokręcić się po wielkim zamku, który przedstawia labirynt rozmaitych korytarzy, komnat, "tajemnych przejść". Budowlę opanowały ptaki, które wiją sobie gniazda na różnych kondygnacjach i co chwilę wzlatują w górę. Aktualnie zbudowano most na wysokości drugiego piętra, który prowadzi przez komnaty z widokami na zewnątrz oraz do czeluści zamku. Innym ciekawym miejscem jest "studnia" czyli dno zamku od którego odchodzi korytarz prowadzący do lochów zbudowanych już na litej skale. Trochę tam jak w jaskini. Woda kapie ze stropu, uważać trzeba na kałuże. Miejsce oświetlone, ale z półmrokiem. No i wreszcie stajnie w północnym skrzydle z niesamowitą grą światłocienia. Wstęp dla dorosłych 12 zł. Dla dzieci do lat 6 gratis. Kilkanaście fotek.
Panorama.jpg
Dziedziniec główny.jpg
Topór 1631.jpg
Wieża wjazdowa.jpg
Na Łysogóry.jpg
Studnia.jpg
Lochy.jpg
W zamku.jpg
Dziedziniec południowy.jpg
łuk ceglany.jpg
Dach.jpg
Ceglana komnata.jpg
Okno.jpg
Pisklaki.jpg
Dziedziniec północny.jpg
Stajnia.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
sleepwalker
User
Posty: 237
Rejestracja: 3 sty 2016, o 21:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ujazd - Ruiny zamku Krzyżtopór

Post autor: sleepwalker » 8 cze 2021, o 18:23

Pierwsza wizyta zaliczona, ale raczej nie ostatnia. Zwiedzanie zamku z dziećmi 8 i 4 niesie ze sobą pewne ograniczenia, niemniej udało nam przejść przez większą część wszystkich tras (są cztery). Wrażenia bardzo pozytywne, w szczególności przypadły nam do gustu wąskie przejścia i tuneliki.
W zamku jest opcja nocnego zwiedzania z pochodniami (o ile zbierze się grupa), którą chętnie byśmy kiedyś zaliczyli. Np. ostatniej jesieni było to połączone z halloween'owymi klimatami grozy, czyli akurat coś dla nas :-)

ODPOWIEDZ