Krosno
Krosno ma kameralną starówkę położoną na wzgórzu miedzy dolinami Jasiołki i Lubatówki. Jest ono wąskie i dość strome tak wiec duży rynek zajmuje praktycznie większość szerokości wzgórza i ulice wybiegają z niego tylko w osi wschód-zachód. Rynek otaczają malownicze kamieniczki z podcieniami.
36 Krosno W.jpg
37 Krosno E.jpg
39 Podcienia.jpg
Na środku placu jest zadaszona studnia a gdzieś w okolicy doszukać się można reliktów dawnego ratusza.
38 Studnia.jpg
Podobna studnia znajduje się także na dziedzińcu klasztoru franciszkańskiego. W obrębie starówki są 3 kościoły. Na wschód od rynku mamy ten franciszkański z ciekawą kaplicą "zawieszoną" dość wysoko ponad poziomem nawy oraz kapucynów, który akurat jest w remoncie.
40 Koscioł Franciszkanow.jpg
W ołtarzu kościoła franciszkanów jest obraz Matki Boskiej zwanej Murkową ponieważ pierwotnie znajdowała się we wnęce ceglanej fasady. Na zachód od głównego placu piętrzy się krośnieńska fara dobrze widoczna także z przedmieść położonych bliżej dworca PKP.
41 Fara i wieza farna.jpg
W środku najbardziej zafascynował mnie kwiatowo-owocowy ołtarz przy jednym z filarów nawy. Nie wiem jaka jest wartość artystyczna tego dziełka, ale wydaje mi się dość oryginalne.
42 Oltarz w farze.jpg
Przy kościele farnym stoi najbardziej emblematyczny zabytek miasta grubaśna wieża nazywana farną. Można się na nią wspiąć w godzinach otwarcia muzeum rzemiosła podejrzewam jednak, że atrakcja ta przyjemniejsza jest w cieplejszej porze roku. Na starówce są także 3 muzea: dwa z nich zwiedziłem wewnątrz.
43 Muzeum Rzemiosł.jpg
Przeszedłem się też po bliższych i dalszych okolicach wzgórza staromiejskiego w oczekiwaniu na bus do Iwonicza-Zdroju. Pewnym zaskoczeniem jest dla mnie brak w Krośnie porządnego parku. Jest wprawdzie tzw. Ogród Jordanowski dość niewielki położony na południowo-wschodnim przedmieściu z placem zabaw, urządzeniami sportowymi i altanką-restauracją.
44 Ogród Jordanowski.jpg
Ale brak tam obiektów reprezentacyjnych typu pomnik czy fontanna. Drugi teren zielony w Krośnie leży już bardzo daleko od centrum (jak na lokalne warunki) w dzielnicy Zawodzie i na tym terenie funkcjonuje w sezonie park linowy. Wspomnieć jeszcze wypada o dość urokliwym Starym Cmentarzu ze stosunkowo nielicznymi nagrobkami zazwyczaj osób zasłużonych dla historii miasta. Odnalazłem tutaj np. grobowiec jednego z XIX-wiecznych burmistrzów Krosna - Sylwestra Jaciewicza.
45 Na Starym Cmentarzu.jpg
Centrum Dziedzictwa Szkła to stosunkowo nowa atrakcja zlokalizowana na staromiejskiej skarpie. Około dwugodzinne zwiedzanie obejmuje pokaz dmuchania szkła, rozmaite metody jego zdobienia np. szlifowanie, malowanie wzorów czy kształtowanie na gorąco.
46 CDS Pokaz.jpg
Można dowiedzieć się jakie zawody związane są z produkcją szkła, czy bąbelki powietrza we wnętrzu masy szklanej są zaletą czy wadą albo np. co to jest fusing.
47 CDS Szkło.jpg
48 Szkło2.jpg
Po drodze mamy też wizytę w sklepie z wyrobami artystycznymi. Druga część wystawy mieści się w Piwnicach Przedprożnych po drugiej stronie rynku i tam obejrzymy rozmaite wyroby artystyczne, ale np. także swoją dziwną postać w korowodzie krzywych luster.
49 Krzywe lustro.jpg
No i szkło to nie tylko wyroby artystyczne, ale też materiał do produkcji światłowodów.
Drugie interesujące Muzeum Podkarpackie mieści się w dawnym pałacu biskupim.
50 Mur obronny.jpg
51 Pochówek przy murze.jpg
Jest tam także niewielka wystawa szkła artystycznego, do tego relikty średniowiecznego muru obronnego, wystawy historyczne, ale przede wszystkim piękna kolekcja rozmaitych lamp (nie tylko zresztą naftowych). Wszystko to dość ładnie zaaranżowane we wnętrzach z epoki.
52 Lampy naftowe.jpg
Muzeum tradycyjne ale eksponaty na tyle ciekawe że warto tu spędzić godzinę i wydać 10 zł. Są jeszcze ciekawe obrazy Stanisława Bergmana ucznia Matejki. Jeden z nich przedstawia Śmierć Ellenai - motyw popularny wśród malarstwa końca XIX wieku, m.in. w krakowskich Sukiennicach jest jeden taki "wczesny" Malczewski. Inny związany jest z miejscową legendą o rodzinie Oświęcimów.
53 Legenda Oswięcimów.jpg
Stanisław zakochał się w swojej siostrze przyrodniej Annie, ale żeby para mogła wziąć ślub trzeba się było wystarać o dyspensę. Sprawa oparła się o Stolicę Apostolską, niestety kiedy przyszła zgoda papieża Anna zmarła - podobno z wielkiej radości? Na obrazie mamy właśnie Stanisława klęczącego nad trumną ukochanej w otoczeniu rodziny.