Relacja: Kraków, 23.03.18 r.
: 27 mar 2018, o 19:00
W Krakowie ostatnio byłam 12 lat temu i to tylko na Wawelu. W piątek mój mąż miał w Krakowie załatwienia, więc to był dobry pretekst do wizyty w tym mieście.
Przede wszystkim chciałam zwiedzić Kazimierz.
W jakimś mini przewodniku wyczytałam, że na Kazimierzu są dwie trasy turystyczne - Św. Stanisława i zabytków żydowskich.
Po części przeszłam jedną i drugą.
Mój spacer rozpoczęłam na ul. Św. Wawrzyńca.
Kościół Bożego Ciała
Plac Wolnica
Bazylika Paulinów Na Skałce (nie mogłam wejść do środka, bo akurat było sprzątanie)
Synagoga Wysoka (obecnie księgarnia)
Stara Synagoga
Jestem na ul. Szerokiej, która pewnie wieczorem jest bardzo klimatyczna, a o tej porze nic się tam nie dzieje...
Synagoga Poppera (tu również jest księgarnia)
Synagoga Remu
kirkut przy synagodze
za kirkutem stoi ławeczka Jana Karskiego. To już "moja" druga ławeczka Karskiego, pierwsza była w Kielcach.
Karski kielecki
Karski krakowski
Synagoga Tempel
Po powrocie do domu studiowałam jeszcze raz ten przewodnik i okazało się, że ominęłam dwie synagogi (Izaaka i Kupę), ale być może w niedalekiej przyszłości znowu będę w Krakowie i wtedy je odwiedzę.
Z Kazimierza przechodzę przez Most Grunwaldzki i idę na Bulwar Poleski, bo stamtąd jest najładniejszy widok na Wawel.
Potem przez Most Dębnicki przechodzę na drugą stronę Wisły i niejako obchodzę Wawel dookoła.
Wcześniej zaglądam na Planty obok Wyższego Seminarium Duchownego (nota bene to jest bardzo ładna budowla), gdzie stoi ławeczka słynnych matematyków Banacha i Nikodyma.
Spacerując Bulwarem Czerwieńskim, napotykam Aleję Gwiazd, Smoka i pomnik psa Dżoka
Spod Wawelu idę ul. Grodzką na Rynek. Jadąc do Krakowa miałam taki plan, że wejdę na obie wieże, Ratuszową i Mariacką. Nawet dzwoniłam dzień wcześniej do informacji turystycznej, czy są czynne. Dowiedziałam się, że tak, co nie do końca okazało się prawdą.
Ale póki co idę ul. Grodzką podziwiając mijane kamienice. Oczywiście wypatrzyłam kilka ciekawych detali architektonicznych.
W końcu przyszłam na Rynek Główny, a tam pełno kramów. Nie wiem, czy zawsze tak tam jest, czy to jakiś jarmark przed Wielkanocą...
Można powiedzieć, że na Rynku doznałam potrójnego rozczarowania.
Po pierwsze - Wieża Ratuszowa zamknięta ze względu na pogodę. Nie rozumiem dlaczego, przecież pogoda było dobra...
Po drugie - na Wieżę Mariacką były zapisy, tzn. byłam tam o 13, a Pani z kasy mogła mnie zapisać dopiero na 15.10. Nie miałam tyle czasu...
Po trzecie - przez nadmiar zasłaniających wszystko ogródków piwnych i przez własne niedopatrzenie nie znalazłam pomnika Piotra Skrzyneckiego. Po prostu nie zapisałam sobie, pod jaką kamienicą stoi.
Zaczepiłam dwie dziewczyny, które chodziły po Rynku z tabliczkami "Oprowadzę po mieście" i prosiłam, żeby mi pomogły, ale nie dość, że nie były zorientowane, gdzie jest ten pomnik, to chyba nawet nie bardzo wiedziały, kto to był Piotr Skrzynecki...
Z Rynku ul Floriańską poszłam pod Barbakan.
Wróciłam jeszcze na chwilę na Rynek, a potem poszłam na plac Wszystkich Świętych pod pomnik Józefa Dietla, gdzie umówiłam się z mężem. I na tym zakończyłam moją wycieczkę po Krakowie.
Tu link do całej galerii z Krakowa:
https://photos.app.goo.gl/nHQBoWUeEoe3t5s42
Przede wszystkim chciałam zwiedzić Kazimierz.
W jakimś mini przewodniku wyczytałam, że na Kazimierzu są dwie trasy turystyczne - Św. Stanisława i zabytków żydowskich.
Po części przeszłam jedną i drugą.
Mój spacer rozpoczęłam na ul. Św. Wawrzyńca.
Kościół Bożego Ciała
Plac Wolnica
Bazylika Paulinów Na Skałce (nie mogłam wejść do środka, bo akurat było sprzątanie)
Synagoga Wysoka (obecnie księgarnia)
Stara Synagoga
Jestem na ul. Szerokiej, która pewnie wieczorem jest bardzo klimatyczna, a o tej porze nic się tam nie dzieje...
Synagoga Poppera (tu również jest księgarnia)
Synagoga Remu
kirkut przy synagodze
za kirkutem stoi ławeczka Jana Karskiego. To już "moja" druga ławeczka Karskiego, pierwsza była w Kielcach.
Karski kielecki
Karski krakowski
Synagoga Tempel
Po powrocie do domu studiowałam jeszcze raz ten przewodnik i okazało się, że ominęłam dwie synagogi (Izaaka i Kupę), ale być może w niedalekiej przyszłości znowu będę w Krakowie i wtedy je odwiedzę.
Z Kazimierza przechodzę przez Most Grunwaldzki i idę na Bulwar Poleski, bo stamtąd jest najładniejszy widok na Wawel.
Potem przez Most Dębnicki przechodzę na drugą stronę Wisły i niejako obchodzę Wawel dookoła.
Wcześniej zaglądam na Planty obok Wyższego Seminarium Duchownego (nota bene to jest bardzo ładna budowla), gdzie stoi ławeczka słynnych matematyków Banacha i Nikodyma.
Spacerując Bulwarem Czerwieńskim, napotykam Aleję Gwiazd, Smoka i pomnik psa Dżoka
Spod Wawelu idę ul. Grodzką na Rynek. Jadąc do Krakowa miałam taki plan, że wejdę na obie wieże, Ratuszową i Mariacką. Nawet dzwoniłam dzień wcześniej do informacji turystycznej, czy są czynne. Dowiedziałam się, że tak, co nie do końca okazało się prawdą.
Ale póki co idę ul. Grodzką podziwiając mijane kamienice. Oczywiście wypatrzyłam kilka ciekawych detali architektonicznych.
W końcu przyszłam na Rynek Główny, a tam pełno kramów. Nie wiem, czy zawsze tak tam jest, czy to jakiś jarmark przed Wielkanocą...
Można powiedzieć, że na Rynku doznałam potrójnego rozczarowania.
Po pierwsze - Wieża Ratuszowa zamknięta ze względu na pogodę. Nie rozumiem dlaczego, przecież pogoda było dobra...
Po drugie - na Wieżę Mariacką były zapisy, tzn. byłam tam o 13, a Pani z kasy mogła mnie zapisać dopiero na 15.10. Nie miałam tyle czasu...
Po trzecie - przez nadmiar zasłaniających wszystko ogródków piwnych i przez własne niedopatrzenie nie znalazłam pomnika Piotra Skrzyneckiego. Po prostu nie zapisałam sobie, pod jaką kamienicą stoi.
Zaczepiłam dwie dziewczyny, które chodziły po Rynku z tabliczkami "Oprowadzę po mieście" i prosiłam, żeby mi pomogły, ale nie dość, że nie były zorientowane, gdzie jest ten pomnik, to chyba nawet nie bardzo wiedziały, kto to był Piotr Skrzynecki...
Z Rynku ul Floriańską poszłam pod Barbakan.
Wróciłam jeszcze na chwilę na Rynek, a potem poszłam na plac Wszystkich Świętych pod pomnik Józefa Dietla, gdzie umówiłam się z mężem. I na tym zakończyłam moją wycieczkę po Krakowie.
Tu link do całej galerii z Krakowa:
https://photos.app.goo.gl/nHQBoWUeEoe3t5s42