Kolejna wizyta w Żorach utwierdziła mnie w przekonaniu, że te miasto warte jest odwiedzania.
Do ładnego i zadbanego rynku, kamienic, kościoła farnego, kościoła ewangelickiego, bezpłatnych szaletów (i autobusów miejskich) oraz miasteczka westernowego muszę dodać 2 nowe punkty:
- Muzeum Ognia (otwarte w XII 2014), warte odwiedzenia, projektowane przez firmę, która "robiła" trasę turystyczną w kopalni w Bochni, dzieci i dorośli znajdą coś dla siebie, cena ciut za wysoka wg mnie, ale dzieciaki są zachwycone (normalne - 16, ulgowe - 12), jest spory parking
- bar mleczny "Krówka" - bardzo dobre jedzenie za super ceny (jedyny minus to tłumy - ale przy tym stosunku jakość/cena wcale mnie to nie dziwi), przykładowe ceny: herbata 1 zł, kawa zbożowa z mlekiem 1,20, kawa parzona 1,70, zupy 2,50, naleśnik z dżemem lub twarogiem 2,50, pierogi 5 zł, 10 klusek 3zł, surówka 1,90, schabowy 5 zł, świeży kołocz 2,50 itd.
Polecam !
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Żory
Żory
Wiadomość trochę przeterminowana, ale ...
23 października 2017 doszło do niecodziennego pożaru. Pożar wybuchł w Muzeum Ognia w Żorach. Doszło do dużego zadymienia od tlących się instalacji elektrycznych. Było to w poniedziałek, kiedy muzeum jest zamknięte dla zwiedzających. Musiały interweniować jednostki Straży Pożarnej z Żor.
23 października 2017 doszło do niecodziennego pożaru. Pożar wybuchł w Muzeum Ognia w Żorach. Doszło do dużego zadymienia od tlących się instalacji elektrycznych. Było to w poniedziałek, kiedy muzeum jest zamknięte dla zwiedzających. Musiały interweniować jednostki Straży Pożarnej z Żor.
Żory
Ślady tego pożaru należałoby zabezpieczyć jako cenne muzealne eksponaty.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Żory
Miałam okazję niedawno zwiedzań Muzeum Ognia. Niestety jestem bardzo rozczarowana. Przejście wszystkiego zajęło mi 10 minut (może 12). Zdecydowana większość "eksponatów" to mnóstwo tablic do czytania (komu by się chciało). Trochę multimediów zapewne pod młodzież, bez rewelacji. Aż się prosi o jakąś obsługę przewodnicką. Panie, które siedziały przy wejściu niestety nie raczyły mi niczego ciekawego powiedzieć, chociaż powiedziałam że zbieram materiały na stronę turystyczną. Do tego cena 16 złotych nie wiadomo za co. Byłam w różnych miejscach, gdzie za dużo niższe pieniądze można było zobaczyć znacznie więcej.
A przecież można by było dodać do tych wystaw lampy naftowe, świeczki, pudełka zapałek z różnych stron świata, trochę sprzętu pożarniczego....No cóż.
A przecież można by było dodać do tych wystaw lampy naftowe, świeczki, pudełka zapałek z różnych stron świata, trochę sprzętu pożarniczego....No cóż.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.