Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Nasza wizyta w zamku była zaplanowana przy okazji Międzygórza, ...bo po drodze.
Cieszę się, bo zawsze na A4 widzę tę tablicę, że 19 km do Mosznej i nigdy na to miejsce nie było czasu.
Za nawigacją przyjechaliśmy pod zamek od d... strony, czyli od strony stadniny koni, po drugiej stronie zamku.
Dlatego też musieliśmy przejść spory kawałek przez park i teren, po którym z reguły biegają konie, by ostatecznie wejść na teren parku zamkowego od lewego frontu. Sam ogród jakoś nie przypadł nam do gustu. Obiekt przyznam, robi wrażenie, choć w sieci i materiałach jest nieco podrasowany, czyt. "photoshop'owany". Duży plus to darmowe toalety, które witają turystów już w wejściu. A od toalety zaczynać się powinno. To taka moja dewiza w pracy pilota.
Bilety kupione w recepcji, a za chwilę wita nas restauracja zamkowa, której menu nie zachęca (bynajmniej nie ze względu na potrawy). Spodobała mi się sala należąca do restauracji i kawiarni, ta z szerokimi drewnianymi schodami. Pierwsze skojarzenia: Cecilienhof (Poczdam) i Pałac Goetzów (Brzesko).
Kilka zdjęć z Mosznej. Mam nadzieję, że Comen uzupełni swoim komentarzem i innymi zdjęciami.
Cieszę się, bo zawsze na A4 widzę tę tablicę, że 19 km do Mosznej i nigdy na to miejsce nie było czasu.
Za nawigacją przyjechaliśmy pod zamek od d... strony, czyli od strony stadniny koni, po drugiej stronie zamku.
Dlatego też musieliśmy przejść spory kawałek przez park i teren, po którym z reguły biegają konie, by ostatecznie wejść na teren parku zamkowego od lewego frontu. Sam ogród jakoś nie przypadł nam do gustu. Obiekt przyznam, robi wrażenie, choć w sieci i materiałach jest nieco podrasowany, czyt. "photoshop'owany". Duży plus to darmowe toalety, które witają turystów już w wejściu. A od toalety zaczynać się powinno. To taka moja dewiza w pracy pilota.
Bilety kupione w recepcji, a za chwilę wita nas restauracja zamkowa, której menu nie zachęca (bynajmniej nie ze względu na potrawy). Spodobała mi się sala należąca do restauracji i kawiarni, ta z szerokimi drewnianymi schodami. Pierwsze skojarzenia: Cecilienhof (Poczdam) i Pałac Goetzów (Brzesko).
Kilka zdjęć z Mosznej. Mam nadzieję, że Comen uzupełni swoim komentarzem i innymi zdjęciami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Relacja: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Na cmentarz Tiele-Wincklerów nie dotarliście ?
Relacja: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Z płaczącym/marudzącym dzieckiem i tak, że tyle zobaczyliśmy...
Relacja: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Nie pozbyłem się takiego lekkiego uczucia, że zamek czy pałac w Mosznej jest jednak trochę przereklamowany. Spodziewałem się że jest trochę większy, ma lepszą kolorystykę - poza tym jego otoczenie jednak jest, póki co trochę toporne. W zasadzie z ogrodów podobała mi się tylko ta sosna na błoniu. My akurat dotarliśmy na to miejsce również z d... strony, czyli od Centrum Terapii Nerwic. Tam też skorzystaliśmy z ubikacji. Za bilet zapłaciliśmy w kiosku przy wjeździe na parking. Pod obiektem sporo turystów. Przespacerowaliśmy się główną aleją parkową, ale na cmentarz chyba nie dotarliśmy - o ile ten pomnik przy końcu alei nie był cmentarzem. W ogóle brakowało mi tam jakiegoś planu całego tego założenia eksponowanego w sensownym miejscu. Krystianek skorzystał z dmuchanych atrakcji typu zjeżdżalnia i jakieś takie tory przeszkód, przypadkiem zresztą za darmo - specjalnie nie informowali, że za tą atrakcję trzeba płacić, a nie jest już w cenie biletu do parku, ale też specjalnie się nie upominali.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Cmentarz jest jeszcze dalej za postumentem pod dawny pomnik Huberta Tiele-Wincklera (koło postumentu w lewo i za mostkiem ścieżką w prawo) - około 3-5 minut spaceru. Od lat dojście do cmentarza nie jest opisane co wg mnie jest żenadą. Mapkę założenia pałacowo-parkowego można dostać (lub kupić) w recepcji pałacu na parterze. Może dlatego brakuje takowej mapy w jakimkolwiek miejscu w Mosznej.
Re: Relacja: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Bilet wstępu do parku już 8 zł, a prac większych nie widać. Najlepszy przykład, iż ścieżka na cmentarz przegrodzona jest od jakiegoś czasu przez powalone drzewo i "nikomu" to nie przeszkadza. A starsze osoby mają spory problem z dostaniem się do tego ciekawego i malowniczego miejsca.
Re: Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Prawie jak w parku narodowym
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Są nowe cenniki w Mosznej. Wstęp do parku: 12 zł. Niestety chyba zaczyna się próba odrabiania strat po pandemii.
Re: Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Cennik na 2022: wstęp do parku już 14 zł (ulgowe po 9 zł).
Re: Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Aktualna cena (2023): 16/10. Od kilku lat coroczna podwyżka o 2 zł na bilecie normalnym.
O pełnych godzinach od 11 począwszy kilkuminutowy pokaz przy fontannie woda-dźwięk (mowa o weekendach).
O pełnych godzinach od 11 począwszy kilkuminutowy pokaz przy fontannie woda-dźwięk (mowa o weekendach).
Re: Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Byłeś na wieczornym pokazie grających fontann? W ciągu dnia jednak to nie to samo.
Re: Opolskie: Zamek Moszna (sierpień 2017)
Niestety nie. Wiadomo, że za dnia to nie to samo, ale nie było takiej możliwości. Inna sprawa, że nie mam pewności czy pokazy o godzinie 21 czy 22 są.