turystycznie-forum.pl

Właściwie zostało już 2 miesiące do sylwestra. Macie już swoje plany? Zostajecie w domu, czy jednak sylwester planujecie w zgodzie z pasją turystyczną i gdzieś jedziecie? Ja osobiście zastanawiam się czy nie połączyć tego z nartami i nie wybrać się na jakiś stok.

U nas niestety aby to połączyć wychodzi bardzo drogo. Już spędziłam wiele sylwestrów w ten sposób i mam tego dość. Ceny kosmiczne. Nie wiadomo też czy w ogóle spadnie śnieg

Andriew pisze:Właściwie zostało już 2 miesiące do sylwestra. Macie już swoje plany? Zostajecie w domu, czy jednak sylwester planujecie w zgodzie z pasją turystyczną i gdzieś jedziecie?

W tym roku albo domówka, albo wyjście do klubu gdzieś na starówce.

Planów póki co brak, ale pewnie coś się wykluje prędzej lub później.

Ja też się z reguły w tak obleganym terminie nie wybieram na wycieczki. Może ewentualnie jakiś nocny wypad na którychś z krakowskich kopców.

Ja sylwestra spędzam w domu najchętniej. Tradycyjnie robię sobie wtedy podsumowanie mijającego roku.

Ja uwielbiam taki Sylwester połączony z dłuższym wyjazdem. Zwykle wybieramy takie miejsca, gdzie raczej mniej ludzi się wybiera. Taki wyjazd wcale nie musi być drogi. Polecam popatrzeć na oferty różnych biur podróży, mniej uczęszczane miejsca są o wiele tańsze, a też nie ma tłumów tam i da się spokojnie pojeździć

Ja się zastanawiam nad wyjazdem w mniej typowy kierunek (znajomi namawiają) jakim jest region Czarnohora na Ukrainie. To zachodnia Ukraina (blisko Rumunii), więc bezpieczna i spokojna. Dokładniej to ośrodek Bukowel. Jak sobie sprawdzałem to całkiem fajnie to wygląda. Cenowo atrakcyjnie.

my znaleźliśmy fajne biuro podróży proponujące wyjazd na narty do Gruzji jak sobie poczytaliśmy ze znajomymi to fajny mało uczęszczany rejon i nie wygórowane ceny, poza tym można tam w wolnym czasie zobaczyć ciekawe zabytkowe fortece i świątynie, myślę że się zdecydujemy

Ciekawe, czy w zimowej scenerii?
W tym roku bez planów na Sylwestra.

admin pisze:Ciekawe, czy w zimowej scenerii?
W tym roku bez planów na Sylwestra.

Świeżo upieczeni rodzice tak mają

Plany był przyjemny (domówka ze znajomymi), a skończy się chyba domówką w domu z antybiotykiem w roli głównej. Choć mam jeszcze 48 godzin, żeby stanąć na nogi.

Szampan już w lodówce. Szkoda, że nie skosztuję. <lol>

Yoana pisze:Szampan już w lodówce. Szkoda, że nie skosztuję. <lol>

Nie masz czego żałować. Przecież to świństwo

Ja się waham, czy o północy łyk domowego wina...
czy jednak wykazać żelazny upór i nalać sobie do kieliszka sok ananasowy... <mysli>

Sądząc po frekwencji na forum wszyscy ruszyli w teren, by świętować powitanie nowego roku.
Gdzie jesteście?
Dajcie znać.

W domu. Na tapczanie.

Sylwester i Nowy Rok z przygodami (szpital, impreza sylwestrowa i szpital).

Cześć, chciałbym się wybrać w dwójkę z dziewczyną lub wiekszą grupką znajomych na impreze sylwestrową w góry.
Mógłby ktoś powiedzieć, gdzie warto pojechać (Zakopane jest oblegane) i jak z kosztami?
Może podzieli sie ktoś swoim doświadczeniem?

Już planujesz Sylwestra?
Przecież był parę dni temu.

Dopiero był a ja już mam zaplanowanego kolejnego. Tym razem w ... pracy, ale w okolicy, która bardzo mi odpowiada. Tym razem będzie to Kamienna Góra.

gar pisze: ↑

5 sty 2020, o 23:55

Dopiero był a ja już mam zaplanowanego kolejnego. Tym razem w ... pracy, ale w okolicy, która bardzo mi odpowiada. Tym razem będzie to Kamienna Góra.

Na Sylwestra miała być Kamienna Góra w pracy, a wyjdą Gliwice prywatnie. Ważne, że w dobrym towarzystwie i zgodnie z planem wyjazdowo na Śląsku (co prawda nastąpiła podmiana z Dolnego Śląska na Górny, ale w obecnej sytuacji i tak nie jest źle).