Ręczyć nie ręczę, ale raczej to po prostu ławica wśród iłów. Ciągnie się dość długo, przez koryto Dunajca na którym tworzy bystrze. Potem kontynuuje się na odkrywce na sąsiednim wzgórku. Warstwy mają spore nachylenie, a na dokładkę w odkrywce na pagórku, widać jak na tych nachylonych warstwach, leżą niezgodnie późniejsze iły z transgresji morskiej. Zalegają już zupełnie poziomo i też mają poziom piaskowcowy. Tylko, że piaskowce nie tworzą tam zwartej ławicy, a co jakiś czas na jednym poziomie wystaje piaskowcowa soczewka.
W jednym miejscu znalazłem też lignity. Co ciekawe, część drewna (zapewne jakiś cypryśnik) odcisnęła się w skale. Lignit rzecz jasna rozpada się bardzo łatwo, ale zabrałem do domu taki "negatyw" w piaskowcu wapnistym.
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!