Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Punkty informacji turystycznej

Ogólne dyskusje o turystyce.
Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 9 mar 2018, o 10:25

Proponuję wypisywać odwiedzone ostatnio punkty informacji turystycznej - wady i zalety itp.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Comen » 9 mar 2018, o 15:59

Swego czasu nie tyle odwiedzałem ile korespondowałem z punktami informacji turystycznej wszędzie tam gdzie istniały. Większość Europy udało mi się naciagnąć na jakieś ulotki, mapy czy prospekty turystyczne. Ostatnio jak widzę jest to trochę trudniejsze - w wielu krajach dystrybucja wysyłkowa nie działa, jest mozliwość skorzystania z wersji internetowych w postaci pdf lub materiałów przeglądanych na rozmaitych stronach z publikacjami np vimeo, calameo, issuu. Zastanawia mnie natomiast pewna niekonsekwencja takich zabiegów. Ostatnie wysłałem prośby do kilku punktów informacji turystycznych w miastach włoskich. Florencja odpisała że nie mogą nic wysłać, ale odesłała do odpowiednich materiałów w sieci i nawet wyszukała mi kilka odpowiedzi na pytania szczegółowe. Podobnie Lukka. Siena ograniczyła się do przeprosin. Piza w ogóle nie odpowiedziała. Pistoia przysłała ulotki i mapy zwykłą pocztą. Czyli nie wolno im czegoś takiego przesyłać, czy niektórym się po prostu nie chce?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 9 mar 2018, o 16:05

Florencja, Lukka i Siena uznały, że mają tylu turystów, iż więcej im nie trzeba (coś w tym jest). Piza to samo tylko mniej kulturalnie. A w Pistoi od turystów się nie przelewa, więc robią co mogą aby ktoś ich odwiedził.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Adler » 9 mar 2018, o 16:44

Pamiętam czeski Cieszyn, niemiecki Stralsund. Z reguły można się załapać na darmową mapkę i inne gadżety. W dobrych pieniądzach można też czasem kupić lokalne pamiątki. Niekiedy też można tam darmowo skorzystać z toalety. W polskim Cieszynie korzystałem nawet z komputera i Internetu.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 9 mar 2018, o 18:34

Sosnowiec
Bardzo miła obsługa
Są mapy "kartkowe" miasta
Sporo rzeczy można załatwić
Niestety pod względem turystycznym marnie
- porządnych przewodników po mieście brak (płatnych też nie ma)
- porządnych przewodników po regionie (Zagłębie) braj (jak wyżej)
- porządna mapa - ostatnia aktualizacja z 2011 roku

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Comen » 10 mar 2018, o 00:06

Jeśli chodzi o informacje turystyczną w Europie to trochę co kraj to obyczaj. Hiszpanie byli zazwyczaj bardzo przyjaźni i usiłowali wejść w kontakt np. w Madrycie jednemu spodobała się moja koszulka z godłem Żywca i stwierdził, że kojarzy, iż to słynna polska... wódka. No prawie się mu udało. Jeśli jednak chodzi o wiedzę na temat miejscowych atrakcji był już znacznie bardziej kompetentny a chodziło nam o bary i sklepy z szynką serrano i wskazał nam przynajmniej kilka adresów a nawet usiłował zrobić wykład na temat różnych rodzajów tego specjału. Pomocna okazała się też placówka w niewielkiej La Granja de San Ildefonso. Pani sprawiała wrażenie trochę przestraszonej koniecznością rozmowy po angielsku, ale dogadaliśmy się bez trudu, zresztą chodziło tylko o miejsce skąd odjeżdżają busy do Segovii. Mapka miasteczka, iks w odpowiednim miejscu i po kłopocie. Jeszcze darmowa ubikacja na miejscu. Pan w Avili pozaznaczał nam na mapie najciekawsze miejsca, szkoda tylko że mapa była na miejscu płatna - jakieś dwa lata wcześniej dostałem podobną za darmo pocztą. W Alcala de Henares informację prowadzili studenci, chłopaki chcieli nam z uśmiechem sprzedać jakieś pamiątki, ale my "napaśliśmy się" tylko ulotkami.
W Niemczech pod Bramą Brandenburską wyczuwałem jednak pewną rezerwę pani za ladą. Może ze względu na mój słaby angielski akcent (stroiła jakieś dziwne miny). Kolejka też tam była spora do tej informacji. Na pytanie połączenia Berlin-Wrocław z początku nie wiedziała o co chodzi - trzeba jej było dopiero przetłumaczyć na Breslau. W sumie dowiedziałem się tylko tyle, że autobusy odjeżdżają z ZOB - dostaliśmy mapę z zaznaczonym dworcem ale o konkretnych połączeniach informacji nie mieli. W sumie wracaliśmy jednak pociągiem przez Poznań.
W Polsce bardzo mile wspominam wizytę w łódzkiej informacji turystycznej. Naprawdę pasjonaci miasta podali nam kilka miejsc wartych obejrzenia których próżno by wtedy szukać w przewodnikach. Oferta rozmaitych ulotek informacyjnych też była imponująca. Sympatyczna też była pani z Łęczycy. Spędziliśmy tam trochę czasu chroniąc się przed deszczem. Reklamowała głównie termy uniejowskie które wtedy akurat debiutowały. I mówiła też o wieży ratusza tylko przy tej okrutnej pogodzie dostęp tam był raczej niezbyt przyjemny.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 10 mar 2018, o 08:29

Ja najzabawniej wspominam wizytę w IT w Łebie kilka lat temu. Szukałem czegoś nowego do zobaczenia w okolicy i licząc na kogoś kompetentnego zapytałem w IT o mało znane ciekawostki oraz miejsca warte zobaczenia, które mogą zaproponować w w/w okolicy. I dowiedziałem się o wydmach w Słowińskim Parku Narodowym :) Gdy zacząłem dociskać okazało się, że w IT nie wiedzą kompletnie nic poza rzeczonym parkiem, samą Łebą i Lęborkiem. Nie mają pojęcia o pałacach i kościołach w okolicy (ja o takowych wiedziałem, ale chciałem pozyskać informacje czy warto do nich dotrzeć). Mina osób w IT słyszących o kolejnych nazwach miejscowości, którymi byłem zainteresowany - bezcenna.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Comen » 10 mar 2018, o 09:33

Ciekawa sytuacja była też w Escorialu kiedy spytałem o Valle de los Caidos - dolinę w górach, gdzie w wielkim mauzoleum pochowano generała Franco. Wielki betonowy krzyż nad tym mauzoleum dobrze było widać z pociągu a także z autostrady którą jechaliśmy wcześniej w kierunku Segovii. Pani pierwszy raz udała, że nie słyszy pytania, gdy ponowiłem odpowiedziała, że ten teren jest zamknięty i nie można się tam dostać. Nie chciała już nic więcej powiedzieć na ten temat a np. o ogrodzie botanicznym na wzgórzu rozgadała się znacznie więcej. Ostatecznie zwiedziliśmy tylko molochowaty klasztor i tarasy wokół niego. Jak już wracaliśmy autobusem to zauważyłem, że przy wejściu do doliny stała brama, ale bez wątpienia otwarta. Było tam wprawdzie pusto, ale nic nie wskazywało na to że nie można wejść. Pojechaliśmy dalej do Manzanares, ale mam wrażenie, że Hiszpanie nie są zbyt dumni z tego miejsca i zwłaszcza cudzoziemców starają się odwieść na wszelkie sposoby od wycieczki w tamtym kierunku.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Jan M.
Ekspert
Posty: 163
Rejestracja: 10 lut 2017, o 08:37
Lokalizacja: Beskid Niski

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Jan M. » 11 mar 2018, o 22:26

Odnośnie IT we Włoszech. Na wysokim poziomie w Bergamo nieopodal głównego placu na starym mieście. Darmowe mapy i kompetentne osoby orientujące się nie tylko w ciekawostkach o mieście, ale też o okolicznych jeziorach i górkach. Samo stare Bergamo też godne polecenia, poza tym dwa biegi ultra po okolicznych górkach, Mediolan na "wyciągnięcie" ręki,,, i tanie loty z Polski.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 12 mar 2018, o 09:36

Z włoskich klimatów - Cortina d'Ampezzo - trafiłem na Włoszkę mówiącą po polsku (studiowała polonistykę w naszym kraju).

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Comen » 12 mar 2018, o 10:10

Informacja Turystyczna Padwy postanowiła wydać broszurę informacyjną w języku polskim wspólnie z językiem słowackim. Dla oszczędności podejrzewam tłumacz na słowacki tłumaczył też na język polski. To jednak nie są takie same języki, a naszemu dzielnemu bratankowi z południa wydawało się pewnie, że jak w Nowym Targu zrobił sprawunki na targu to zna polski jak swój własny. Jak wygrzebię tą broszurę to wspomogę się cytatami. W każdym razie tekst był miejscami na granicy zrozumienia a czytanie go wzbudzało salwy śmiechu. Zastanawiam się jaka jest procedura edycji takich materiałów. Sam bym im zrobił tłumaczenie z wersji angielskiej, tym bardziej że nie było tego specjalnie dużo, broszura przemawiała raczej fotografią.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Adler » 12 mar 2018, o 12:39

Tarnowskie Centrum Informacji Turystycznej uchodzi za jedno z najlepszych w kraju.
Tak, też jestem zaskoczony. :)

W punkcie uzyskamy fachową pomoc w kilku językach, kupimy typowo tarnowskie pamiątki i gadżety: http://www.it.tarnow.pl/index.php/pol/O ... -z-Tarnowa

Liczne wyróżnienia, certyfikaty i dyplomy uzyskane w kraju: http://www.it.tarnow.pl/index.php/pol/O ... yroznienia

P.S:
Prośba do opisujących poszczególne PITy, dołączajcie też strony www tychże punktów.

Awatar użytkownika
Wiolcia
User
Posty: 218
Rejestracja: 24 paź 2014, o 14:52

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Wiolcia » 13 mar 2018, o 12:33

A mnie interesuje, co potem robicie z tymi ulotkami, mapami itp. Mam całe pudła tego i nie wiem, czy to trzymać, czy nie. W sumie szkoda wyrzucać (choć w pewne rejony chyba już nie wrócę, a na pewno nie prędko), ale z doświadczenia wiem, że przed kolejnym wyjazdem w dany region i tak przegrzebuję Internet, by poszukać aktualnych wiadomości.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 13 mar 2018, o 18:58

Wiolcia pisze:
13 mar 2018, o 12:33
A mnie interesuje, co potem robicie z tymi ulotkami, mapami itp.
Ja zasadniczo ulotek nie zbieram. Jeśli już jakąś wezmę to znaczy, że jest w niej coś niezwykle ciekawego - wtedy albo zostawiam, albo jakąś ciekawszą informację notuję. Mapy zostawiam. Mają swoje specjalne szuflady. Przewodniki na półki i z trudem, ale jeszcze jakoś się mieszczę.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Punkty informacji turystycznej

Post autor: Comen » 13 mar 2018, o 19:11

U mnie całkiem sporo takich pudeł stoi w piwnicy. Niestety cierpię trochę na manię zbieracza, co sprawia, że ciężko mi się pozbyć takich papierków.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 21 lis 2018, o 16:44

Comen pisze:
12 mar 2018, o 10:10
Informacja Turystyczna Padwy postanowiła wydać broszurę informacyjną w języku polskim wspólnie z językiem słowackim. Dla oszczędności podejrzewam tłumacz na słowacki tłumaczył też na język polski. To jednak nie są takie same języki, a naszemu dzielnemu bratankowi z południa wydawało się pewnie, że jak w Nowym Targu zrobił sprawunki na targu to zna polski jak swój własny. Jak wygrzebię tą broszurę to wspomogę się cytatami. W każdym razie tekst był miejscami na granicy zrozumienia a czytanie go wzbudzało salwy śmiechu. Zastanawiam się jaka jest procedura edycji takich materiałów. Sam bym im zrobił tłumaczenie z wersji angielskiej, tym bardziej że nie było tego specjalnie dużo, broszura przemawiała raczej fotografią.
Słowacy i Czesi mają taką manierę, że często wydają jakieś materiały dla polskich turystów i wydaje im się, że przygotowali je w języku polskim. Czytając można momentami paść ze śmiechu. Nie rozumiem jak można coś takiego wydać szczególnie, że to nie jest wielki problem, aby dogadać się z jakimś Polakiem (szczególnie na terenach przygranicznych), aby poprawił błędy. Można poprosić choćby osobę z tzw. miasta partnerskiego - chwila pracy i wszyscy będą zadowoleni.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 23 lis 2018, o 08:59

Odwiedziłem kilkanaście dni temu punkt IT w miasteczku Odry (Czechy). "Kompetentna" pani pracująca w owym punkcie wskazała mi 2 różne miejsca parkingowe dla autokarów. Po ich sprawdzeniu okazało się, że na pierwsze wskazane miejsce autokar fizycznie nie ma możliwości wjazdu ze względu na swoje gabaryty, a na drugie nie może wjechać ze względu na zakaz. To się nazywa fachowa informacja.
Fulnek i Rokytnice v Orlickich Horach - informacje zamknięte w godzinach urzędowania - szczególnie zabawne było to w Rokytnicach, gdzie punkt ma być czynny od 8.00 do 11.30 (żeby się pracownicy nie przemęczali), ale okazało się że i to było za wiele. Wiadomo, że każdemu może coś wyskoczyć, ale wtedy pojawia się jakaś kartka w stylu: dziś nieczynne czy zaraz wracam, ale w Czechach mają inny klimat.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 11 cze 2019, o 18:25

Punkt IT w Darłówku.
Zaopatrzenie jest - szkoda, że głównie z roku 2018, a od kilku miesięcy mamy już rok 2019. Pani pracująca w punkcie (sympatyczna) niestety nie ma większego pojęcia o okolicy. Jednocześnie podaje nieaktualne w chwili obecnej rozkłady jazdy (gdy jej na to zwróciłem uwagę była ciężko zdziwiona - a na przystanek ma 100 metrów). Chyba nie o to chodzi w takich punktach. Bycie sympatycznym to jak dla mnie zbyt mało, aby pracować w takim miejscu. Miasto i powiat też się nie popisały - znów są spóźnione w przygotowaniu aktualnych materiałów.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13362
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Punkty informacji turystycznej

Post autor: Adler » 11 cze 2019, o 21:59

Ostatnio zakupiłem w tarnowskiej IT torbę z materiału z nadrukiem tamtejszej starówki oraz herbatę "Tarninówka". We wskazanym przez IT punkcie na terenie miasta dorzuciłem jeszcze do koszyka nalewkę "Tarninówka". Są ponoć dwa rodzaje: na bazie spirytusu - tańsza i koniaku - droższa. Praktyczne upominki dla znajomych z Niemiec i Irlandii. (Y)

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8778
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Punkty informacji turystycznej

Post autor: Comen » 1 lip 2021, o 10:37

Jeśli biblioteka to rodzaj punktu informacji turystycznej to jakby ktoś był zainteresowany na stronie Centralnej Biblioteki PTTK można znaleźć online dostęp do archiwalnych czasopism PTTK, np. "Orli Lot", "Ziemia" oraz rozmaitych biuletynów organizacji.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 8096
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Punkty informacji turystycznej

Post autor: gar » 17 sie 2023, o 00:20

Wałcz
Przykład jak nie powinno to wyglądać. Na stanie mieli 1 poślednią mapkę miasta i 1 trzyczęściowy przewodnik po Wale Pomorskim. Żadnych porządnych map, żadnych map okolic (Pojezierze Wałeckie czy Drawskie), żadnych folderów itp. , żadnych informacji co warto zobaczyć w okolicy itd.
W IT siedzi sympatyczna i chętna do pomocy pani (na wózku inwalidzkim - co może pewne rzeczy tłumaczyć względem zatrudnienia), ale co zrobi jak niewiele ma do zaoferowania. Nie wiem jak ona się tam czuje gdy musi robić dobrą minę do złej gry.

ODPOWIEDZ