Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Bieszczady: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Bieszczady: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Tym razem nie będę opisywać zielonego szlaku z Przełęczy Wyżniańskiej na Rawki, bo uczyniłem to rok temu w relacji. Tutaj chciałbym przedstawić odcinek: Wielka Rawka-Krzemieniec, czyli niewielki fragment niebieskiego szlaku granicznego, który zaczyna się w Grybowie, a kończy w Rzeszowie.
Wycieczka zorganizowana przez oddział PTTK. Cieszę się, że mogłem posłużyć im poradą i informacją krajoznawczą w czasie tej wędrówki. Ponoć grupa była bardzo zadowolona.
W drodze do Wetliny największe kontrowersje (co nie jest dla mnie niespodzianką) wywołała postać gen. Karola Świerczewskiego. Dodam, iż aktualnie jego pomnik w Jabłonkach w dolnej partii jest pomalowany na czerwono i dominuje tam napis "zdrajca!".
CDN.
Wycieczka zorganizowana przez oddział PTTK. Cieszę się, że mogłem posłużyć im poradą i informacją krajoznawczą w czasie tej wędrówki. Ponoć grupa była bardzo zadowolona.
W drodze do Wetliny największe kontrowersje (co nie jest dla mnie niespodzianką) wywołała postać gen. Karola Świerczewskiego. Dodam, iż aktualnie jego pomnik w Jabłonkach w dolnej partii jest pomalowany na czerwono i dominuje tam napis "zdrajca!".
CDN.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Czekam na ujęcia bieszczadzkiej jesieni, bo rozumiem, że Świerczewski raczej nie poczerwieniał z racji pory roku.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Jeśli Sądecki (w którym byłem kilka dni temu) wyglądał rewelacyjnie, to domyślam się jak bajkowo w barwach jesieni musiały prezentować się Bieszczady.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Ja tu bardziej o Krzemieńcu i słupkach granicznych chciałem, ale proszę...kilka ujęć ze szlaku:
CDN.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Właśnie. To jest to. Jak na obrazie. Nie tylko kolory, ale jeszcze pasma kolorów. I do tego płowe połoniny. Pełne dostojeństwo.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Bardzo ładne zdjęcie! I ogólnie widoczki super.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Dziękuję.
A teraz do rzeczy...
Relację rozpoczynam na Wielkiej Rawce. Idę z Yoaną. To jej powrót na szlak.
Wspomniane w innym temacie słupki graniczne wywoływały u co poniektórych zaciekawienie i podniecenie.
Piękna panorama zwłaszcza przy skręcie niebieskiego szlaku w prawo, przy pierwszych słupkach. Potem już tylko krzaki i wydeptane ścieżki. Jałowa wędrówka. Sprawa ze słupkami granicznymi nie jest już tak oczywista, gdy się jest tam na miejscu. Nie ukrywam, że sam czuję się trochę pogubiony w przepisach o ruchu w strefie przygranicznej. Tym bardziej, że niebieski szlak przechodzi obok, wzdłuż, czasem nawet przecina granicę PL-UA.
Czerwony szlak prowadzący na Ukrainę jest słabo widoczny i schodzi na wysokości wzniesienia Krzemieniec (żółtej tabliczki), czyli jakieś 150m od znanego wszystkim obelisku z napisem polskim, słowackim i ukraińskim. Przy obelisku znaki niebieskie. Dwóch gości na quadzie maluje świeżo postawione tam drewniane ławki. Te pojawiają się zresztą wcześniej na Małej i Wielkiej Rawce. Jest tam też zejście na stronę słowacką (czerwony szlak - ten z Ukrainy, kierunek: Nova Sedlica). Widziałem/słyszałem kilkunastu Słowaków, którzy stamtąd wychodzili na Krzemieniec. Generalnie spory tłok zrobił się przy obelisku, gdy udawaliśmy się z powrotem na Rawki. W drodze powrotnej "focimy" widoki i ładujemy baterie zbierając wszechobecny brąz na drzewach.
Bardzo cieszę się, że mogłem miło ten czas spędzić z Yoaną i moim oddziałem PTTK.
Zdjęcia w kolejnym wejściu antenowym.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Dla Słowaków Krzemieniec to bodaj najwyższy szczyt bieszczadzki i punkt do tamtejszej korony.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Wycieczka bardzo fajna. Nasz pilot kilka razy nielegalnie przekroczył granicę.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Obiecana seria zdjęć.
Czy ktoś z Was zna j.ukraiński? Co znajduje się na tej naziemnej tablicy z datami?
Czy ktoś z Was zna j.ukraiński? Co znajduje się na tej naziemnej tablicy z datami?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Z napisu wynika, że 21.05.2016 Ukraińcy zamontowali kapsułę czasu. 28.05.2031 mają ją wyciągnąć.
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Dzięki.
Zastanawiam się, w jakim celu ta kapsuła i dlaczego w takich, a nie innych ramach czasowych?
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
15 lat i 7 dni
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
Dotarłem do tekstu, w którym piszą, że ta kapsuła została wmurowana przez stronę ukraińską w zeszłym roku z okazji Dnia Pogranicznika. W jakim celu - sprawa jasna. Nadal jednak nie wiem, dlaczego akurat na 15 lat i 7 dni? Nie za krótko jak na kapsułę czasu?
Relacja: Krzemieniec aka Kremenaros (14.10.2017)
W sumie 15 lat to jest spora chwila czasu. Ale 15 lat i 7 dni to rzeczywiście ciut dziwne. Wot poradziecka specyfika.