Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Masyw Olimpu: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Byłeś/Byłaś w górach? Pochwal się relacją, zdjęciami, filmem z Twojej wycieczki górskiej, trekkingu.
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
evil
User
Posty: 977
Rejestracja: 13 lis 2014, o 08:20

Masyw Olimpu: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: evil » 13 wrz 2019, o 17:17

Głównym powodem, dla którego zdecydowałam się na bałkańską wyprawę była możliwość wejścia na Mitikas (2918 m npm), najwyższy szczyt masywu Olimp. Od lat chodziło mi to po głowie.
31 lipca opuszczamy gościnną Bułgarię i jedziemy do Grecji. Około południa przyjeżdżamy do Prionii i z wysokości 1100 m npm startujemy w górę.

Żeby nie było niedomówień – idziemy trasą nr 4

Obrazek

mijając drzewa pamiętające Zeusa

Obrazek

Obrazek

Upał daje się nam we znaki. Po ok. 2,5 godz. przychodzimy do schroniska Spilios Agapitos (2100 m npm) i robimy prawie godzinny postój. Za schroniskiem schodzimy z trasy nr E4 i idziemy do leżącego na wysokości 2760 m npm schroniska Giosos Apostolidis, w którym mamy zarezerwowany nocleg.
Pogoda zaczyna się pogarszać, robi się mgliście, mamy jednak nadzieję, że nie będzie padać. Na miejscu jesteśmy po godz. 17. Jako że jestem dość ortodoksyjna, jeśli chodzi o pogodę, to co widzę za oknem nie podoba mi się w ogóle, moje morale spada niemal do zera, dlatego nie mam zamiaru błąkać się jak dziecko w tej mgle celem zaliczenia nic nie znaczących górek, które są dookoła schroniska. Ale inni i owszem, biegają to tu, to tam; podziwiam i nie zazdroszczę.
Tuż przed zachodem słońca jednak trochę się przejaśniło, wyszłam więc zrobić parę fotek.
Umówiliśmy się, że rano wychodzimy o godz.7.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poranek przywitał nas mgłą, ale z minuty na minutę robiło się coraz ładniej.
Ze schroniska wychodzimy o 7.15, po 35 minutach docieramy do podnóża stromego żlebu, którym wspinamy się prosto na szczyt. Żleb jest bardzo kruchy, trzeba uważać, żeby nikomu nie strącić kamieni na głowę.
Stajemy na szczycie i jak to śpiewa Lady Pank „przepięknie jest…”

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć i wpisaniu się do Księgi wejść idziemy dalej.
Zejście w kierunku kolejnego wierzchołka (Skala, 2866 m npm) nie należy do najprzyjemniejszych. Mamy szczęście, że skały są w miarę suche. Ze Skali idziemy na Skolie (2912 m npm), ale ta droga jest bardzo łagodna i krótka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnie trawersując Skalę schodzimy w dół drogą nr E4 do schroniska S.Agapitos.
Na ścieżce trochę powyżej schroniska miałam dość zaskakującą przygodę, ponieważ zostałam strącona z tej ścieżki przez ...muła. Cóż, nie było na niej miejsca dla mnie i dla niego. Miałam szczęście, że to było w lesie, a nie na otwartej przestrzeni, bo inaczej znalazłabym się w Prionii szybciej, niż planowałam, niekoniecznie w jednym kawałku, a tak pokoziołkowałam i zatrzymałam się na drzewie.
Do Prionii, gdzie czeka na nas autokar przyszliśmy ok. godz.13.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tak zakończyliśmy górską część naszej wyprawy, teraz przed nami słodkie nieróbstwo, czyli prawie 3 dni nad Morzem Egejskim, a właściwie nad Zatoką Termajską.
Nasz hotel znajdował się 4,5 km za Paralią w miejscowości Korinos, tuż przy plaży.
Było pływanie, plażowanie, wschody słońca. Ostatecznie należało się nam po tylu dniach spędzonych w górach :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

https://photos.app.goo.gl/CnvtvQh8L3YJpZVg7

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8832
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: Comen » 13 wrz 2019, o 18:55

Nie spodziewałem się że Olimp jest taki skaliste. Dzeus musiał być niezłym alpinista. I ta cała jego wesoła świta. Czyżby na jednej z końcowych fotografii słynny muł?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

evil
User
Posty: 977
Rejestracja: 13 lis 2014, o 08:20

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: evil » 13 wrz 2019, o 19:00

Comen pisze:
13 wrz 2019, o 18:55
Czyżby na jednej z końcowych fotografii słynny muł?
Tak. Chyba nie lubił się fotografować :)

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8832
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: Comen » 13 wrz 2019, o 19:16

evil pisze:
13 wrz 2019, o 19:00


Tak. Chyba nie lubił się fotografować :)
Trzeba pytać o zgodę, zwłaszcza w tych wschodnich krainach ;)
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Norden
Ekspert
Posty: 1260
Rejestracja: 8 paź 2010, o 23:41
Lokalizacja: Wojnicz

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: Norden » 14 wrz 2019, o 22:53

Zrobiłaś bardzo ładne zdjęcia zachodu i wschodu słońca!

Ja zaliczyłem 7 najwyższych wierzchołków...

https://www.flickr.com/photos/nordenmo/ ... 0245644902

31.07.2019 wieczorem - Megali Toumba 2801m, Mikri Toumba 2740m
01.08.2019 rano i przed południem - Profitis Ilias 2803m, Stefani (Throne of Zeus) 2909m, Mytikas 2918m, Skala 2882m, Skolio 2904m
Megali Toumba.jpg
Mikri Toumba.jpg
Mikri Toumba z Megali Toumba.jpg
Profitis Ilias.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13434
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: Adler » 14 wrz 2019, o 23:41

Ta część wycieczki zdecydowanie najciekawsza, bo są góry i jest morze. :)
Co to za wodorosty "atakują" tamtejszą plażę?

evil
User
Posty: 977
Rejestracja: 13 lis 2014, o 08:20

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: evil » 16 wrz 2019, o 07:06

Abelard pisze:
14 wrz 2019, o 23:41

Co to za wodorosty "atakują" tamtejszą plażę?
Po prostu - wodorosty :-)

Nadmienię tylko, że Norden przeszedł grań Stefani, która jest uważana za najtrudniejszą w masywie Olimpu.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13434
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: Adler » 16 wrz 2019, o 08:48

evil pisze:
16 wrz 2019, o 07:06
Nadmienię tylko, że Norden przeszedł grań Stefani, która jest uważana za najtrudniejszą w masywie Olimpu.
Pochwaliłby się... ;)

evil
User
Posty: 977
Rejestracja: 13 lis 2014, o 08:20

Re: Relacja: Bałkany (20.07.-04.08.19), cz.5 - GRECJA

Post autor: evil » 16 wrz 2019, o 09:06

Ten stromy żleb, którym wychodziliśmy na Mitikas nazywa się podobno Schody Nieszczęścia albo Straszne Schody, po grecku Kaki Skala.

ODPOWIEDZ