Strona 1 z 1

Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 13:22
autor: tango
Obrazek
Stara cerkiew w Wysowej-Zdroju. Znajduje się przy niej węzeł szlaków.

Obrazek
Szlak na Cigelkę początkowo wiedzie polną drogą.

Obrazek
Węzeł szlaków na Przełęczy Cigelka.

Obrazek
Na czerwonym szlaku. Jeden z nielicznych widoków.

Obrazek
Ładny bukowy las. Takie lasy i szlaki lubię najbardziej.

Obrazek
Stromszy odcinek podejścia już przed samą Lackową.

Obrazek
Na szczycie!! :D
Mój 27 szczyt do odznaki Korona Gór Polski.

Obrazek
Na zejściu z Przełęczy Pułaskiego do Bielicznej.
Szlakiem konnym który był zaznaczony na mapie, ale nie był wyznakowany w terenie.

Obrazek
Przycerkiewny cmentarz w już nieistniejącej wsi Bieliczna.

Obrazek
Widok na Lackową z bezszlakowego podejścia od cerkwi w Bielicznej na Przełęcz Perehyba.

Obrazek
Na szlaku żółtym sprowadzającym z Przełęczy Perehyba w kierunku Ropek.

Obrazek
Dalsza droga w kierunku Ropek. Tym razem chyba już szlakiem czerwonym...

Obrazek
Węzeł szlaków w Ropkach. Do Wysowej jeszcze prawie dwie godziny marszu!

Obrazek
Tam pod tą górą na horyzoncie leży Wysowa-Zdrój!
Tam więc trzeba jeszcze dojść!
A tu boli człowieka nieomal wszystko!! Od podeszew stóp po kręgosłup szyjny!!!

Cała ta wycieczka trwała 12 godzin i liczyła sobie 25 kilometrów marszu!!!
Wyrypa! Po prostu wyrypa!! Zarazem moja pierwsza wycieczka w 2020 roku.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 13:47
autor: evil
tango pisze:
24 maja 2020, o 13:22
Cała ta wycieczka trwała 12 godzin i liczyła sobie 25 kilometrów marszu!!!
Nieźle... Brawo!
Który szczyt został Ci jako ostatni do KGP?
Piękną pogodę miałeś.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 14:42
autor: tango
Do KGP została mi jeszcze Tarnica.

Co do pogody to w nocy były przygruntowe przymrozki w dolinach. W cieniu przed chatką bielił się szron na trawie.
Natomiast w ciągu dnia było około 10 stopni Celsjusza, a do tego wiał zimny wiatr. Do tego stopnia że z Lackowej schodziłem w czapce wełnianej i rękawiczkach. Tak było zimno. Kolejnej nocy też był przygruntowy przymrozek, a odczuwalnie jeszcze zimniej niż poprzedniej nocy. Na szczęście w chatce było ciepło mimo braku ogrzewania. Dobrze była izolowana, a nagrzewała się od słońca w ciągu dnia.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 15:18
autor: Adler
Dobrze, że wreszcie zadbali o tabliczki na szczycie. Był z tym duży problem swego czasu.
Masz jakieś zdjęcie przy cerkwi w Bielicznej?

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 16:02
autor: tango
IMG_0173.JPG
Obecnie we wnętrzu znajduje się katolicka kaplica.
Moim zdaniem nic ciekawego.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 16:10
autor: Adler
tango pisze:
24 maja 2020, o 16:02
Obecnie we wnętrzu znajduje się katolicka kaplica.
O tym była już mowa na forum, nawet kilkakrotnie. (D)
tango pisze:
24 maja 2020, o 16:02
Moim zdaniem nic ciekawego.
By dokumentacja fotograficzna z tego wyjazdu była pełna, nie można zapomnieć o tej budowli. Moim zdaniem. ;)

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 16:15
autor: Comen
Jak z dojazdem na miejsce. Własnym samochodem, komunikacją publiczną?

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 16:53
autor: Adler
Wysowa jest odcięta od świata jeśli chodzi o komunikację publiczną. Voyagery do odwołania nie kursują.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 17:03
autor: Wiolcia
Bardzo ładna majowa zieleń, choć ten maj rzeczywiście jest dość chłodny.
A w jakiej chatce spałeś, bo wspominasz o niej?

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 17:21
autor: tango
salewiak pisze:
24 maja 2020, o 16:10
]By dokumentacja fotograficzna z tego wyjazdu była pełna, nie można zapomnieć o tej budowli. Moim zdaniem. ;)
Generalnie masz rację! Tyle że wnętrza tej kaplicy nie miałem ochoty fotografować.

@Comen!
Jechałem z kolegą jego samochodem.
Podejrzewam że obecnie komunikacja publiczna praktycznie nie funkcjonuje ze względu na koronawirusa.
Na przystanku autobusowym w Wysowej była tylko kartka o epidemii i odsyłacz na stronę www przewaźnika!

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 17:30
autor: tango
Wiolcia pisze:
24 maja 2020, o 17:03
A w jakiej chatce spałeś, bo wspominasz o niej?
IMG_0003.JPG
IMG_0001.JPG
Gorąco tą miejscówkę polecam!!!

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 17:55
autor: gar
Ciekawie te chaty wyglądają.
Piękna, soczysta wiosna na Twoich zdjęciach.
Ładna wycieczka - gratulacje z okazji zdobycia przedostatniego szczytu do KGP.
Kiedy Tarnica ?

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 20:19
autor: tango
Dziękuję! :)

Tarnica będzie jak kolega będzie miał czas, a zarazem będzie sprzyjająca długim marszom prognoza pogody!

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 20:34
autor: Adler
tango pisze:
24 maja 2020, o 20:19
Tarnica będzie jak kolega będzie miał czas, a zarazem będzie sprzyjająca długim marszom prognoza pogody!
Od której strony planujesz? Tarnicę znaczy się. Wychodziłem już od czterech stron, mogę coś doradzić.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 21:48
autor: tango
Chcę podchodzić z Wołosatego, a potem chciałbym na Halicz i Rozsypaniec, jak pogoda by pozwoliła. Powrót do Wołosatego z Przełęczy Bukowskiej.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 22:52
autor: gar
Piękna trasa się szykuje o ile pogoda pozwoli.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 24 maja 2020, o 23:00
autor: Adler
tango pisze:
24 maja 2020, o 21:48
Chcę podchodzić z Wołosatego, a potem chciałbym na Halicz i Rozsypaniec, jak pogoda by pozwoliła. Powrót do Wołosatego z Przełęczy Bukowskiej.
W odwrotnym wariancie robiłem 4 lata temu wielkopiątkową drogę krzyżową: viewtopic.php?f=317&t=3292

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 25 maja 2020, o 21:02
autor: tango
Przy ładnej pogodzie to super trasa. Gorzej przy deszczu czy burzy...

Dzięki Tobie już wiem, że to około 19 km.

Re: Relacja: Beskid Niski - Lackowa (21.05.2020)

: 26 maja 2020, o 13:15
autor: Norden
Lackowa to jedna z moich ulubionych miejscówek w zimie
Niestety skutery śnieżne psują "klimat"...
https://youtu.be/JP_nsObUNIk
Oby latem nie pojawiły się tam crossy...