Mam do przygotowania wycieczkę. W sumie cały proces trwa od początku semestru. Począwszy od planowania dokładnego skończywszy na promocji (ale na to chyba nie wystarczy czasu). I właśnie mam pytanie, bo mam sporo wątpliwości jak ma taki dokument wyglądać? W jakiej książce mogę to znaleźć? Na zajęciach mamy wszystko przedstawiane ogólnie i brak czasu na omawianie szczegółowe, a bardzo zależy mi na tym, aby ta praca była była bardzo dobrze zrobiona ;-)
Liczę na Waszą pomoc ;-)
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Planowanie wycieczki
Ale nie bardzo rozumiem, w czym masz problem. Przecież to bardzo proste. Trochę się dziwię,że robicie to cały semestr.
Co do książek to nie pamiętam,jakie tytuły można by Tobie polecić. Coś tam na pewno by się znalazło, ale wydaje mi się, że tylko straciłabyś czas na szukanie materiałów. To trzeba wziąć na logikę.
1) Zastanawiasz się, dla jakiej grupy ma być ta wycieczka (szkolna-w jakim wieku dzieci, liceum, studenci, osoby dorosłe-może jakaś konkretna grupa zawodowa, incentive itd.)
2) W jaki rejon Polski/świata chcesz wysłać turystów.
3) Na jak długo?
4) Czy grupa ma zaplanowany jakiś konkretny budżet? Jeśli tak to ile przypada kasy na 1 uczestnika. Jeśli już to sobie założysz to starasz się zmieścić w zaplanowanym budżecie. Jeśli nie masz założonego budżetu to droga wolna-proponujesz hotele/ośrodki wypoczynkowe, atrakcje jakie tylko chcesz.
5) Układasz program dzień po dniu,a najlepiej godzina po godzinie (nie zapomnij wliczyć do czasu zwiedzania czasu potrzebnego na przejazdy pomiędzy obiektami/zabytkami, co łatwo sprawdzić w necie na wielu stronach)
6) Kalkulujesz każde świadczenie osobno (noclegi, posiłki, transport-ryczałt lub liczba kilometrów, bilety wstępu do zwiedzanych obiektów, ubezpieczenie, wynagrodzenie pilota i ewentualnie przewodników)+doliczenie ceny noclegów i posiłków pilota i kierowcy/-ów do ceny przeznaczonej na 1 uczestnika. Dodajesz VAT i marżę "twojego biura" ;-).
7) I masz gotową ofertę/program wycieczki :lol:
U nas teoria była przedstawiona na jednym wykładzie czy ćwiczeniach,a już na następne zajęcia trzeba było przygotować własny projekt ze wszystkim (kalkulacja, sposób promocji, przykładowa ulotka itp itd.)Fromena pisze:W sumie cały proces trwa od początku semestru.
Co do książek to nie pamiętam,jakie tytuły można by Tobie polecić. Coś tam na pewno by się znalazło, ale wydaje mi się, że tylko straciłabyś czas na szukanie materiałów. To trzeba wziąć na logikę.
1) Zastanawiasz się, dla jakiej grupy ma być ta wycieczka (szkolna-w jakim wieku dzieci, liceum, studenci, osoby dorosłe-może jakaś konkretna grupa zawodowa, incentive itd.)
2) W jaki rejon Polski/świata chcesz wysłać turystów.
3) Na jak długo?
4) Czy grupa ma zaplanowany jakiś konkretny budżet? Jeśli tak to ile przypada kasy na 1 uczestnika. Jeśli już to sobie założysz to starasz się zmieścić w zaplanowanym budżecie. Jeśli nie masz założonego budżetu to droga wolna-proponujesz hotele/ośrodki wypoczynkowe, atrakcje jakie tylko chcesz.
5) Układasz program dzień po dniu,a najlepiej godzina po godzinie (nie zapomnij wliczyć do czasu zwiedzania czasu potrzebnego na przejazdy pomiędzy obiektami/zabytkami, co łatwo sprawdzić w necie na wielu stronach)
6) Kalkulujesz każde świadczenie osobno (noclegi, posiłki, transport-ryczałt lub liczba kilometrów, bilety wstępu do zwiedzanych obiektów, ubezpieczenie, wynagrodzenie pilota i ewentualnie przewodników)+doliczenie ceny noclegów i posiłków pilota i kierowcy/-ów do ceny przeznaczonej na 1 uczestnika. Dodajesz VAT i marżę "twojego biura" ;-).
7) I masz gotową ofertę/program wycieczki :lol:
akurat to wszystko co opisałaś mam zrobione ;-) ustaliłam plan grupę itp. Chodziło mi przede wszystkim o to jak ma cała oferta wyglądać. Czy wszystko się pisze według danego schematu? Gdzie taki mogę znaleźć? Czy mogę np. napisać, że wycieczka jest dla ludzi zamożnych lub nie? Bo takie stwierdzenia padały. Jak się wylicza koszty to tez wiem bo mam specjalny dokument.
.....Lubię wracać tam, gdzie byłam już.......
)
)Akurat tego nie możesz napisać. Chodzi mi o stwierdzenie, że wycieczka jest dla ludzi zamożnych. Co innego gdybyś pisała np tak: Grupa docelowa: "Prawdziwi pasjonaci mocnych wrażeń" albo Studenci wyższych uczelni pragnący zgłębić tajniki czegoś tam" i takie tam lanie wody. Statusu społecznego czy majątkowego nie powinno się wymieniać, bo to byłoby źle widziane i mogłoby zniechęcić osoby np mniej zamożne lub nieklasyfikujące siebie wśród ludzi zamożnych, ale mogące sobie pozwolić na wydatek, o którym wspominasz w ofercie.Fromena pisze:Czy mogę np. napisać, że wycieczka jest dla ludzi zamożnych lub nie?
Ja na to patrzę z praktycznego punktu widzenia. Nie wiem, jak uczą Was na uczelni. Nie ma żadnych wzorów na to, jak ma wyglądać oferta. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, by umowa o świadczenie usług turystycznych była zgodna z ofertą przedstawioną klientowi. Rozumując tym tokiem, warto zajrzeć do Ustawy o usługach turystycznych z 1997 r. art 14, w którym jest wyszczególnione, jak ma wyglądać umowa. Więc możesz się wzorować na wymienionych podpunktach i podpiąć wymogi stawiane umowie pod ofertę.
ok ;-) dzięki za pomoc. Rozwiałaś po części moje wątpliwości. Właśnie też uważałam, że nie mogę napisać o stopniu zamożności uczestników, ale moi znajomi o tym pisali stąd tez moje wątpliwości.
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie planu minutowego wyjazdu. czy wygląda to tak że pisze się w nim ile zajmuje konkretnie dojazd np. 15:00 zwiedzanie.... 15:30-15:45 dojazd do .... 15:45 zwiedzanie .....?
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie planu minutowego wyjazdu. czy wygląda to tak że pisze się w nim ile zajmuje konkretnie dojazd np. 15:00 zwiedzanie.... 15:30-15:45 dojazd do .... 15:45 zwiedzanie .....?
.....Lubię wracać tam, gdzie byłam już.......)
)
Na minuty nie musisz się rozbijać. Wystarczy, że podasz godziny, ewentualnie 18:30-19:00 przejazd z... do ośrodka. Ale jak wspominasz o zwiedzaniu np jednej miejscowości (przykład Kraków) to nie piszesz 14:00 zwiedzanie Bazyliki Mariackiej 14:30-14:50 przejście na Wawel tylko wszystkie obiekty, które masz w planach do zwiedzania wrzucasz do jednego worka typu: 09:00-17:00 zwiedzanie najbardziej zabytków Krakowa, takich jak: Kościół Mariacki, Sukiennice, Kościół Św. Piotra i Pawła, Wawel....17:00-19:00 - przejazd z Krakowa do ośrodka gdzieś tam. 19:00-20:00 - kolacja w ośrodkuFromena pisze:Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie planu minutowego wyjazdu. czy wygląda to tak że pisze się w nim ile zajmuje konkretnie dojazd np. 15:00 zwiedzanie.... 15:30-15:45 dojazd do .... 15:45 zwiedzanie .....?
Nie ma sensu podawać aż tak dokładnego planu, bo zawsze są jakieś poślizgi. Czasami można trafić na takich turystów, którzy przyczepią się nawet najmniejszego szczegółu i będę rozliczać pilota z tego, że powinni o 15:30 jechać do następnego obiektu, a zwiedzają jeszcze poprzedni.
O przejazdach wspomina się, gdy są większe odległości.
Warto załączyć gdzieś na dole notkę, że mogą wystąpić niewielkie różnice w planie wycieczki spowodowane ...(tylko trzeba to ładnie ubrać w słowa). Ale to już dla na prawdę wymagających typu prawnicy ;-) Dla wycieczek szkolnych raczej się tego nie zamieszcza, chociaż powinno być w samej umowie.
Nie bardzo wiem, jakie są koszty na Europę, bo zajmuję się tylko i wyłącznie krajami pozaeuropejskimi. My płacimy ubezpieczycielowi 2,5 Euro osoba/dzień ale to pojedyncze wyjazdy, a nie grupowe. Ale coś mi się kojarzy, że jak pilotowałam wcześniej wycieczki po Europie, to biura płaciły przy wyjazdach grupowych 5zł/os tylko nie pamiętam,czy za dzień czy za cały pobyt, chociaż wydaje mi się,że to stawka za dzień. Dobrze byłoby, gdyby wypowiedział się ktoś, kto zajmuje się Europą i pracuje przy organizacji wycieczek.
